Najnowsze statystyki Kantar nie pozostawiają złudzeń – świat chce tylko Androida i iOS. Dwa największe mobilne systemy operacyjne rywalizują już tylko między sobą, przy okazji osłabiając i tak nikłe wpływy Windowsa czy BlackBerry OS.
Targi MWC 2017 miały symboliczne znaczenie dla całego smartfonowego świata. W Barcelonie BlackBerry pokazało swój najnowszy smartfon z Androidem, ostatecznie demonstrując przejście na stronę systemu od Google. Dokładnie to samo uczyniła Nokia, która kiedyś była opoką mobilnego Windowsa, na czym naprawdę wiele straciła, więc nie powtórzyła swojego błędu z przeszłości i postawiła na zielonego robota. Najnowsze statystyki Kantar pokazują, że inaczej być nie mogło, bo jedyną sensowną alternatywą jest iOS, niedostępny dla nikogo poza Apple.
Statystyki dotyczą trzymiesięcznego okresu, który skończył się w styczniu tego roku. Pokazują one procentowe udziały w globalnej sprzedaży poszczególnych mobilnych systemów operacyjnych. W każdym możliwym zestawieniu liczą się tylko Android i iOS, które ogólnie cieszą się rosnącą popularnością, razem zabierając pozostałe resztki wpływów innym systemom, takim jak mobilny Windows czy BlackBerry OS. Dla nas najważniejsze jest zestawienie dotyczące pięciu największych rynków europejskich (Niemcy, Francja, Włochy, Wielka Brytania, Hiszpania), gdzie Android może pochwalić się udziałem na poziomie 74,3%, gdy 22,7% zgarnął dla siebie iOS. Pozostałe systemy uzbierały zaledwie 3% udziałów i nie są już żadną alternatywą dla dominujących liderów. Niekoniecznie mi się to podoba, ale takie są fakty.
Kantar zwraca również uwagę na to, że 6% wszystkich sprzedanych w tym okresie smartfonów w Europie miało na sobie logo Nokia, co świadczy o zauważalnym zainteresowaniu klientów tą marką. HMD Global może więc zacierać ręce, bo sukces sprzedażowy nowych smartfonów Nokia zdaje się być więcej niż pewny.
Źródło: Kantar Worldpanel
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.