Samsung Galaxy S8 może przyciągać i zachwycać swoim wyglądem, ale to wszystko. Dla mnie, jego problemem wciąż pozostaje aspekt, który raczej trudno przeskoczyć.
Dzisiaj zadebiutował przez wielu wyczekiwany Galaxy S8 i S8+. Samsung nie zaskoczył nas niczym szczególnym, czego nie znaleźlibyśmy w spekulacjach i wyciekach przez ostatnie tygodnie. Niedługo zacznie się porównywanie, testowanie i odkrywanie mniejszych tajemnic smartfona. Pamiętajmy, że pierwszy dzień premiery urządzenia jest zawsze najbardziej „gorącym”, kiedy to uwadze uciekają drobne, ale istotne szczegóły.
Jestem zapalonym użytkownikiem iPhone’a. Moim pierwszym smartfonem był iPhone 3G. Od tego czasu nie zmieniłem producenta na innego. Jest wiele motywów, którymi mógłbym uzasadnić tę decyzję. Niemniej jednak byłyby to bardzo subiektywne kwestie. I jedną z nich chcę wziąć pod lupę w niniejszym wpisie.
Przyznam się szczerze, że Samsung Galaxy S8 to pierwszy telefon Samsunga, który naprawdę mi się podoba. Aż chce się na niego patrzeć. Przepiękny Infinity Display i minimalistyczny design robi świetne wrażenie. Cieszę się, że Samsung nie zdecydował się wcisnąć swojego logo na dolną belkę. Niestety, coś takiego mogę powiedzieć tylko o czarnej wersji, która zakrywa liczbę czujników i oczek na górnej ramce. Ciekawi mnie więc czy pojawią się ostatecznie inne warianty kolorystyczne, które widzieliśmy w wielu różnych przeciekach. Uważam jednak, że nie prezentowałyby się one zbyt pięknie.
Jednak takie odczucia to coś, co Apple serwuje już od dziesięciu lat. Wierzę, że Galaxy S8 to konkretny rywal dla obecnego iPhone’a 7. Czy tak samo będzie z iPhone’m 8? Jeśli wierzyć plotkom, że Apple pozbędzie się Touch ID i nieco zaokrągli ekran, dorzuci kilka funkcji od konkurencji i wprowadzi cokolwiek związanego z obsługą przez telefon rzeczywistości rozszerzonej to jestem pewien, że nie. Niektórych może to boleć, ale Apple wcale się nie kończy. To Samsung cały czas próbuje dogonić konkurencję i nawet się mu to udaje… w wybranych aspektach. Dla mnie smartfon to całość – wygląd zewnętrzny i wewnętrzne oprogramowanie. Dlatego całościowo – wygrywa Apple.
Właśnie dlatego, Galaxy S8 i S8+ mają jedną i poważną wadę – Androida. Przygotowana przez producenta nakładka na Androida 7 Nougat, zwana Samsung Experience jest tylko i aż ładna. To wszystko.
Z iOS-a korzystam od kilku lat. Z okrojonego systemu rozrósł się on do kombajnu, podobnie jak i aplikacje, które można na nim zainstalować. Mimo to, wciąż jest intuicyjny, wykręca świetne wyniki z niekoniecznie najnowszymi podzespołami i tak zwyczajnie – działa bez większych problemów. Natomiast jakiś czas temu miałem okazję użytkować i nawet personalizować pewnej osobie smartfona z Androidem. Po pierwsze – pogubiłem się. Po drugie – mnogość opcji, dystrybucji i problemów, które po drodze odkryłem po prostu mnie przeraziła. System kompletnie do mnie nie przemawia pod każdym kątem. A jeśli miałbym spędzić pół dnia na jego dostosowywaniu to niestety, ale ten okres zabawy mam za sobą. Nie wspomnę już o tym, że Android jest najmniej bezpiecznym systemem.
Istnieją ludzie, którzy chcą móc edytować, zmieniać i dostosowywać wszystko wedle swoich potrzeb. Takie osoby sięgną po przeglądarkę Vivaldi, a nie Google Chrome. Wybiorą Linuxa może Windowsa, ale nie spojrzą na macOS-a. Wreszcie – będą chciały mieć Androida, a nie iOS-a. Do tego grona nie mogę zaliczyć własnej osoby.
Myślę, że Galaxy S8 jest pierwszym smartfonem Samsunga, który jest w stanie przyciągnąć zwolenników urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka. Niestety, może to być za mało. Wiele osób (łącznie ze mną) zostaje ze smartfonem ze względu na system lub cały ekosystem, w którym pracuje. Na tym polu, Samsung ma jeszcze sporo do nadrobienia.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Na oficjalnej polskiej stronie Xiaomi wystartowały promocje na smartfony i nie tylko. W ramach rewelacyjnej…
W końcu mamy oficjalnej potwierdzenie! nubia Z70 Ultra za kilka dni będzie dostępna globalnie. Smartfon…
Xiaomi Redmi K80 Pro będzie świetnym smartfonem dla gracza. Wyniki w wymagających tytułach mówią same…
Smartwatche Huawei otrzymują właśnie aktualizację, która daje użytkownikom możliwość korzystania z płatności zbliżeniowych we współpracy…
Motorola potężnie zyskuje na popularności w USA. Producent zajmuje już zasłużone 3 miejsce. Czyżby Amerykanom…
Spróbujesz zgadnąć w ciemno, co tak naprawdę zmieni się w specyfikacji Samsunga Galaxy S25? To…