Porównujemy telefony Samsung Galaxy S8 i LG G6, skupiając się na obudowach, wyglądzie, opracowaniu aparatów i innych aspektów. Czym się różnią, a w czym są podobne? Który smartfon ma większe szanse na sprzedażowy sukces? Który lepiej kupić?
Już w przyszłym miesiącu do regularnej sprzedaży w Polsce trafią Samsung Galaxy S8 i LG G6. Z tego powodu postanowiliśmy przygotować wstępne porównanie najważniejszych cech obu smartfonów.
Pierwszy z telefonów dostępny jest aktualnie w przedsprzedaży i trzeba za niego zapłacić 3499 złotych. Flagowiec LG wchodzi do sprzedaży 4 kwietnia i według moich informacji ma kosztować 3299 złotych. Czy już teraz możemy z pełnym przekonaniem stwierdzić, które z urządzeń jest lepsze, a co za tym idzie, który smartfon bardziej opłaca się kupić?
LG G6 i Samsung Galaxy S8 to przykład nowych trendów, które już w zeszłym roku zapowiadał Xiaomi Mi Mix. Ramki wokół ekranów zostały zredukowane do minimum, dzięki czemu stosunek wielkości wyświetlacza w stosunku do przedniego panelu jest świetny. Trochę lepiej wypada w tym przypadku Samsung, bo w bryle o identycznej wysokości i odrobinę mniejszej szerokości udało się zmieścić matrycę większą o 0,1 cala, co jest zasługą zagiętych krawędzi. To właśnie one mają znacznie większe znaczenie niż minimalne różnice w wymiarach.
Wymiary | Waga | |
---|---|---|
LG G6 | 72 x 149 x 7.9 mm | 163 |
Samsung Galaxy S8 | 68 x 149 x 8.0 mm | 155 |
W tym roku Samsung nie dał klientom wyboru i oba flagowce oferują ekrany krawędziowe. Zwolennicy tego rozwiązania nie mają z tym problemu, ale osoby sceptycznie do niego nastawione mogą docenić bardziej konserwatywne (i moim zdaniem bardziej praktyczne) podejście LG. Tak naprawdę wszystko zależy od gustu i indywidualnej oceny każdego z nas.
Oba smartfony zostały wykonane z podobnych materiałów, czyli dwóch tafli szkła i metalowej ramki. O ile Samsung zdecydował się na szło Gorilla piątej generacji, tak w przypadku LG G6 znajdziemy je tylko na tylnym panelu – front chroni Gorilla Glass 3, a aparat Gorilla Glass 4. Nie wiadomo, dlaczego LG postawiło na taką mieszankę. Być może jest to zwykła oszczędność, ale równie dobrze producent mógł dojść do wniosku, że z jakiś powodów tak będzie lepiej. Odporność raczej na tym nie ucierpiała, skoro LG G6 może się pochwalić certyfikatem MIL-STD-810G i wodoszczelnością (IP68). Tymczasem rywal oferuje tylko to drugie, więc w rzeczywistości trudno wskazać jednoznacznego zwycięzcę.
(Prawie) bezramkowa konstrukcja porównywanych urządzeń pociągnęła za sobą implementację dość nietypowych ekranów. W porównaniu do najczęściej spotykanych wyświetlaczy, te w Galaxy S8 (5,8″) i LG G6 (5,7″) są dłuższe, co wynika ze zmiany standardowych proporcji 16:9 na odpowiednio 18,5:9 i 18:9, przez co ich rozdzielczości to 2960×1440 i 2880×1400 (nazwane przez producentów QHD+). Dla podkreślenia ich wyjątkowości nadano im uroczyste nazwy marketingowe – w LG G6 znajdziemy ekran FullVision, a w Galaxy S8 Infinity Display. Ich zastosowanie ma ułatwiać wielozadaniowość i umożliwiać wyświetlanie większej ilości treści, choćby w czasie przeglądania sieci czy czytania książek. Producenci dodali też kilka różnych funkcjonalności, które mają nadać sens nowym formatom, ale z ostateczną oceną tych rozwiązań poczekam do naszych dokładnych testów.
Wyświetlacze Galaxy S8 i LG G6 różnią się za to technologią wykonania. Samsung postawił na matryce Super AMOLED, a LG pozostało przy technologii IPS LCD, którą zmodyfikowano m.in. poprzez usunięcie dodatkowej, szklanej osłony, dzięki czemu nowy panel ma mniej niż 1 mm grubości, a jego ogólny rozmiar jest mniejszy od standardowych ekranów LCD; jest też od nich bardziej energooszczędny. Wady, zalety i różnice między Super AMOLED i LCD są dość powszechnie znane, więc ich porównanie pozwolę sobie pominąć. Gdybyście mieli jakieś pytania w tej kwestii, to zadajcie je w komentarzach.
Przekątna | Ekran - x | Ekran - y | Matryca | |
---|---|---|---|---|
LG G6 | 5.70 | 2880 | 1440 | IPS |
Samsung Galaxy S8 | 5.80 | 2960 | 1440 | Super AMOLED |
Mały akapit należy się za to kwestii odtwarzania materiałów HDR. Taką możliwością może się pochwalić zarówno Galaxy S8, jak i LG G6, jednak dzięki matrycy sAMOLED produkt Samsunga powinien radzić sobie zauważalnie lepiej. W obu przypadkach nie należy liczyć na jakość obrazu porównywalną z najlepszymi telewizorami, ale to w Galaxy S8 będzie bardziej widoczna, o czym świadczy uzyskanie certyfikatu mobile HDR premium, którym nie może się pochwalić LG G6.
Zaplecze fotograficzne obu porównywanych smartfonów jest zupełnie inne. Samsung poszedł starą ścieżką i dopieścił aparat znany z Galaxy S7, dodając mu kilku funkcji i modyfikując aplikacje służącą do jego obsługi. Rozdzielczość aparatu to 12 megapikseli, a światło ma wartość f/1,7. Nie sądzę, by pod tym względem właściciele poprzednika mieli czego zazdrościć tegorocznej edycji flagowców Samsunga, choć sam Galaxy S8 będzie zapewne bardzo mocnym kandydatem do tytułu fotosmartfona roku. Zadowoleni powinni być też fani selfie, bo 8-megapikselowa kamerka przednia została wyposażona w autofocus.
LG również rozwinęło zeszłoroczne rozwiązania, choć ich modyfikacja jest trochę bardziej zaawansowana. Aparat jest podwójny – jeden z nich ma 13 megapikseli, światło f/1,8 i standardowy kąt widzenia; drugi ma taką samą rozdzielczość, światło f/2,4 i jest szerokokątny (120 stopni). Całość działa na zasadzie znanej nam z LG G5 i bez wątpienia stanowi świetną wartość dodaną (w szerokokątnych ujęciach można się zakochać, zwłaszcza fotografując w terenie). Tutaj również możemy wypatrywać świetnego fotosmartfona, choć dość zaskakujące jest postawienie na sensory Sony IMX258, znane z kilku smartfonów ze średniej półki. LG musi wycisnąć z nich siódme poty, by móc na poważnie powalczyć z konkurencją.
W aspekcie wydajności Samsung Galaxy S8 ma przewagę nad LG G6. Jego sercem jest bowiem nowoczesny, tegoroczny Exynos 8895, z którym musi mierzyć się zeszłoroczny Snapdragon 821. LG postawiło na układ poprzedniej generacji ze względu na problemy z dostępnością Snapdragona 835, czyli następcy zastosowanego procesora. Różnica w wydajności pomiędzy tymi układami nie jest specjalnie powalająca (poza wydajnością wielordzeniową, ze względu na podwojenie ich liczby), tak Snapdragon 835 oferuje kilka nowoczesnych rozwiązań technologicznych, których zabrakło w poprzedniku. Sporą część z nich znajdziemy właśnie w Galaxy S8, który wykorzystuje Exynosa 8895.
SoC | RAM | |
---|---|---|
LG G6 | Snapdragon 821 | 4.0 |
Samsung Galaxy S8 | Samsung Exynos 8895 | 4.0 |
Autorski procesor Koreańczyków na 2017 rok jest pod kilkoma względami bardzo podobny do Snapdragona 835. Został on wyposażony m.in. w modem 4G LTE kategorii 16 (pobieranie do 1 Gb/s), technologię Samsung Coherent Interconnect (uczenie maszynowe) i Vision Processing Unit (rozpoznawanie obiektów), ulepszenia pod kątem wirtualnej rzeczywistości (to przede wszystkim zasługa nowego GPU Mali-G71) a także oferuje wsparcie dla Bluetooth 5, którego część możliwości opisał Aleksander. Nie można też zapomnieć o niższym procesie technologicznym – Exynos 8895 został wykonany w 10nm, a Snapdragon 821 w 14nm. Ten pierwszy powinien być dzięki temu bardziej energooszczędny (według producenta zapotrzebowanie na energię spadło o 40%), dzięki czemu Galaxy S8 z ogniwem 3000 mAh nie będzie stał na straconej pozycji w porównaniu z LG G6, do którego trafił akumulator o pojemności 3300 mAh. Smartfon Samsunga oferuje też szybszą pamięć (UFS 2.1 zamiast 2.0) o większej pojemności (64 GB vs 32 GB). Identyczna jest za to ilość pamięci RAM, bo obaj producenci zdecydowali się na 4 GB.
Spora część użytkowników pewnie nie wykorzysta potencjału Exynosa 8895 z Galaxy S8, który w codziennych zastosowaniach nie powinien spisywać się znacznie lepiej od Snapdragona 821 z LG G6. Jednak przy podejmowaniu decyzji zakupowej ta sama większość i tak zapewne wybierze ten sprzęt, który oferuje więcej. W przypadku szeroko pojętej wydajności więcej oferuje właśnie Samsung Galaxy S8.
W kilku przypadkach porównywane smartfony oferują podobne cechy, które możemy traktować jako wartość dodaną – mam tu na myśli np. wodoszczelność, obecność asystenta głosowego, Always On Display czy rozbudowane i funkcjonalne nakładki systemowe. Problem LG G6 polega na tym, że w Polsce nie zaoferuje on ani bezprzewodowego ładowania (które ma rywal), ani 32-bitowego systemu Hi-Fi Quad DAC. Samsung nie robił takich wyjątków i jedyne, co można mu zarzucić, to brak wsparcia dla języka polskiego w asystencie Bixby czy złotej wersji kolorystycznej na naszym rynku.
Samsung Galaxy S8 i LG G6 będą ze sobą rywalizowały o serca klientów na sklepowych półkach i operatorów. Biorąc pod uwagę porównanie ich cech nie widzę większych szans na to, by LG G6 mógł wyjść zwycięsko z tej rywalizacji.
https://www.gsmmaniak.pl/685040/lg-g6-test/
Nie zrozumcie mnie źle – widzę w LG G6 potencjał i bez wątpienia to dobry i fajny smartfon, w którym znajdziemy kilka ciekawych rozwiązań. Jednak pod pewnymi względami wygląda on dość przestarzale na tle Galaxy S8, choć jest od niego starszy zaledwie o miesiąc. LG musiało wybrać i moim zdaniem słusznie postawiło na szybką premierę z zeszłorocznym układem, co w połączeniu ze świetnymi gratisami przełożyło się na niezłą sprzedaż na rodzimym rynku producenta. W Polsce tak łatwo nie będzie, bo jego rywala już można zamawiać, a na LG G6 jeszcze trochę poczekamy. Wydaje mi się, że szansa na sukces przeminęła z czasem, choć nie mam jeszcze zamiaru skreślać tego telefonu i z miłą chęcią przetestuję go dokładnie, kiedy to będzie tylko możliwe.
https://www.gsmmaniak.pl/692618/test-samsung-galaxy-s8-s8-plus/
https://www.gsmmaniak.pl/685040/lg-g6-test/
Tymczasem Samsung Galaxy S8 ma sporą szansę na sprzedażowy sukces, dzięki niesamowitemu wyposażeniu, sprawnemu systemowi sprzedaży i świetnie zorganizowanej akcji marketingowej, na którą nie szczędzono pieniędzy. Jeśli kogoś odstraszy zaś cena, to zawsze może skierować swoją uwagę na znacznie tańszego poprzednika. W każdym wypadku zwycięzcą i tak będzie Samsung. Taka jest (wesoła? smutna?) rzeczywistość.
Samsung Galaxy S8 | LG G6 | |
System | Android 7.0 (Nougat) | |
Ekran | 5,8″, QHD+ (2960 x 1440), 18,5:9, Super AMOLED, zagięte krawędzie, Corning Gorilla Glass 5, 83% screen to body radio, Always On Display | 5,7″, QHD+ (2880 x 1440), 18:9, IPS, Corning Gorilla Glass 3, 80% screen to body radio, Always On Display |
SoC | Exynos 9 Octa, ośmiordzeniowy (do 2,3 GHz), 64‑bitowy, 10 nm | Qualcomm Snapdragon 821, czterordzeniowy (do 2,35 GHz), 64‑bitowy, 14nm |
GPU | Mali-G71MP20 | Adreno 530 |
RAM | 4 GB LPDDR4 | |
Pamięć wbudowana | 64 GB (UFS 2.0) | 32 GB (UFS 2.0) |
Slot kart | tak | |
Aparat | 12 MP, f/1,7, OIS, Dual Pixel | 13 MP (f/1.8) + 13 MP szerokokątny (f/2.4), OIS |
Kamera | 8 MP, AF, f/1.7 | 5 MP, szerokokątny (100 stopni), FF, f/2.2 |
Akumulator | 3000 mAh, wsparcie dla szybkiego ładowania | 3300 mAh, wsparcie dla szybkiego ładowania |
Obudowa | metal, szkło, wodoszczelna (IP68) | |
Wymiary | 148,9 x 68,1 x 8 mm | 148,9 x 71,9 x 7,9 mm |
Waga | 152 g | 163 g |
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…