Porównujemy telefon Samsung Galaxy S8 z popularnym poprzednikiem, Galaxy S7. Czy opłaca się wymienić zeszłoroczny smartfon na nowy model? Czy warto dopłacić do Galaxy S8?
Samsung Galaxy S7 był jednym z najlepszych smartfonów z 2016 roku. Niedawno poznaliśmy Galaxy S8, czyli jego bezpośredniego następcę, który jest lepszy, a przy okazji znacznie droższy. Czy w tej sytuacji warto dopłacić do nowszego modelu? Czy właściciele poprzedniej generacji mają jakiś solidny powód, by rozważyć zakup tegorocznego flagowca Koreańczyków? By znaleźć odpowiedzi na te pytania postanowiłem zestawić ze sobą najważniejsze cechy Galaxy S7 i Galaxy S8.
Design i jakość wykonania
Dwie poprzednie generacje flagowców Samsunga zostały wykonane ze szkła i metalu. Producent chyba doszedł do wniosku, że to najlepsze możliwe rozwiązanie, więc w tym roku niewiele w tej kwestii zmienił. Tak naprawdę wymieniono tylko Gorilla Glass 4 na nowszą wersję. Zachowano też wodoszczelność, więc na tym polu Galaxy S7 niczym nie przegrywa.
Wymiary | Waga | |
---|---|---|
Samsung Galaxy S7 | 69 x 142 x 7.9 mm | 152 |
Samsung Galaxy S8 | 68 x 149 x 8.0 mm | 155 |
Zupełnie inaczej ma się sprawa wyglądu i rozmiarów. Oczywiście oba urządzenia natychmiastowo możemy rozpoznać jako dzieło Samsunga, jednak Galaxy S8 jest większy, co jest zasługą ekranu o znacznie większej przekątnej. Teraz ma on aż 5,8 cala, jednak dzięki zauważalnie mniejszym ramkom wokół niego, udało się go zamknąć we względnie kompaktowej obudowie, która względem tej z Galaxy S7 różni się wysokością (o 6,5 mm). Do tego zdecydowano się na zmianę proporcji wyświetlacza z 16:9 na 18,5:9, dzięki czemu następca jest węższy od swojego poprzednika o 1,5 mm. Niemały udział w tym ma także zagięcie krawędzi bocznych, które do tej pory było zarezerwowane dla wariantów Edge.
Różne wymiary obu telefonów powodują, że wielu użytkowników już teraz może wskazać zwycięzcę w tym porównaniu, wybierając model zgodny z własnymi preferencjami. Ja jestem fanem phabletów, więc stawiam na Galaxy S8, ale doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie każdy podziela mój punkt widzenia. Dlatego trudno mi uznać wyższość Galaxy S8, mimo że ten może się pochwalić znacznie lepszym stosunkiem wielkości wyświetlacza do całego przedniego panelu. Nie mogę jednak powiedzieć, że nie jest to imponujące, bo wciśnięcie 5,8-calowego ekranu do obudowy o wymiarach 148,90 x 68,10 x 8,00 mm (zbliżonych do 5,5-calowego Galaxy S7 Edge) naprawdę robi wrażenie.
Wyświetlacz
Kwestię różnic w ekranach porównywanych smartfonów opisałem pokrótce w poprzednim akapicie, a teraz zajmę się tym bardziej szczegółowo. Oprócz oczywistej zmiany przekątnej różnice między ekranami Galaxy S7 i Galaxy S8 nie są specjalnie powalające, ale jednak są.
Przekątna | Ekran - x | Ekran - y | Matryca | |
---|---|---|---|---|
Samsung Galaxy S7 | 5.10 | 2560 | 1440 | Super AMOLED |
Samsung Galaxy S8 | 5.80 | 2960 | 1440 | Super AMOLED |
Obie generacje zostały wyposażone w panele Super AMOLED o podobnej rozdzielczości, z tym że w Galaxy S8 jest ona trochę wyższa, ze względu na rozciągnięcie ekranu. Nie wpłynęło to jednak na zauważalną zmianę liczby pikseli na cal. W najnowszej wersji swoich ekranów Samsung podkręcił trochę jej osiągi, przede wszystkim pod kątem poziomów jasności. Dzięki naniesionym poprawkom Infinity Display otrzymał certyfikat mobile HDR premium i jest w stanie odtwarzać materiały w formacie HDR. Z innych funkcji dodatkowych warto jeszcze wymienić Always On Display, który oferuje zarówno Galaxy S7, jak i Galaxy S8.
W większości przypadków trudno będzie zauważyć różnicę w jakości wyświetlanego obrazu pomiędzy Galaxy S7 a Galaxy S8. To tylko świadczy o tym, jak świetny wyświetlacz ma zeszłoroczny flagowiec.
Aparat
Zmiany w aparacie to coś, co większość maniaKów interesuje najbardziej. Pod tym względem jest dokładnie tak, jak z ekranami – Galaxy S8 zapewne będzie lepszy, ale tylko nieznacznie.
Specyfikacja obu aparatów jest bardzo podobna. 12 megapikseli, światło f/1.7, optyczna stabilizacja i technologia Dual Pixel – to łączy porównywane modele. Zmieniono za to sensory na nowsze (są to Sony IMX333 lub S5K2L2), a także dodano kilka zmian w oprogramowaniu, takich jak Multi-Frame Image Processing (wybieranie najlepszego z trzech zdjęć i wykorzystanie danych z dwóch pozostałych do poprawy jego jakości), a także w algorytmach przetwarzania obrazu. Trudno oczekiwać, by to wszystko przyniosło na tyle zauważalną poprawę w jakości robionych zdjęć, że Samsung Galaxy S7 zostanie zdeklasowany. Swoją drogą to kolejny rok z rządu, w którym trudno uznać, że następca jest znacznie lepszy od poprzednika.
- Zobacz również porównanie: Samsung Galaxy S8 vs LG G6
Różnicę zauważą za to fani selfie, bo rozdzielczość aparatu przedniego nie tylko wzrosła do 8 megapikseli, ale pojawił się również autofocus. Nie zdziwiłbym się, gdyby Galaxy S8 był lepszym selfiesmartfonem od Galaxy A5 (2017), na którego froncie znajdziemy 16-megapikselowy aparat.
Wydajność
W Europie, a co za tym idzie i w Polsce, Samsung już od dwóch generacji sprzedaje swoje flagowce wyłącznie z autorskim układem Exynos. W tym roku jest dokładnie tak samo, więc sercem Galaxy S8 jest Exynos 8895; w Galaxy S7 znajdziemy Exynosa 8890. Już ich nazewnictwo sugeruje, że skok wydajności nie będzie zbyt duży.
Samsung mówił o niewielkim skoku mocy, co znajduje potwierdzenie w pierwszych testach benchmarkowych. Co prawda w AnTuTu różnica między Galaxy S7 i Galaxy S8 jest naprawdę zauważalna (choć wszyscy doskonale wiemy, co to za test i jak działa), tak w GeekBench zmiana jest już praktycznie pomijalna. W sieci nie ma jeszcze wyników z benchmarków badających wydajność graficzną, więc w tym przypadku musimy zaufać producentowi, który wspomniał o 20% wzroście. Trudno uznać, że Galaxy S8 dominuje nad swoim poprzednikiem, zwłaszcza gdy dodamy do tego identyczną ilość pamięci operacyjnej RAM (4 GB).
Jednak Exynos 8895 wnosi parę innych różnic. Najważniejszy w tym wszystkim jest bowiem nowy, 10nm proces technologiczny, przez co jego apetyt na energię spadł o ok. 40% w porównaniu do 14nm układów, takich jak Exynos 8890. To bardzo ważne, bowiem Samsung Galaxy S8 został wyposażony w dokładnie taką samą baterię co Galaxy S7, a ma przecież znacznie większy ekran. Być może nowa technologia sprawi, że czas pracy na jednym ładowaniu nie ulegnie znaczącemu pogorszeniu.
SoC | RAM | |
---|---|---|
Samsung Galaxy S7 | Exynos 8890 | 4.0 |
Samsung Galaxy S8 | Samsung Exynos 8895 | 4.0 |
Do przewag Galaxy S8 nad poprzednikiem możemy jeszcze dodać modem 4G LTE kategorii 16 (pobieranie do 1 Gb/s), technologię Samsung Coherent Interconnect (uczenie maszynowe) i Vision Processing Unit (rozpoznawanie obiektów), ulepszenia pod kątem wirtualnej rzeczywistości, a także wsparcie dla Bluetooth 5. Nie mniej ważna jest też szybsza pamięć wewnętrzna o dwukrotnie większej pojemności.
Wartość dodana
Dodatkowe elementy specyfikacji, które możemy nazwać wartościami dodanymi, to chyba najmocniejsze przewagi Galaxy S8 nad zeszłorocznym modelem. Samsung zaimplementował nowe rozwiązania w postaci asystenta głosowego Bixby, skanera tęczówki oka, 32-bitowego układu DAC od AKG, systemu rozpoznawania twarzy czy kompatybilności ze stacją dokującą DoX, dzięki czemu można przeobrazić telefon w namiastkę komputera (całość przypomina Continuum od Microsoftu). Nie oznacza to jednak, że Galaxy S7 nie ma się czym bronić, bo część z użytkowników na pewno doceni obecność fizycznych przycisków Androida pod ekranem, gdzie znalazł się również czytnik linii papilarnych. W najnowszym modelu Samsung z tego zrezygnował i nie każdy jest z tego zadowolony.
Podsumowanie
Według mnie sprawa jest prosta – Samsung Galaxy S8 nie jest na tyle lepszy od Galaxy S7, by wymianę starszego modelu na nowy traktować jako interes życia. Co prawda nie od dziś uważa się, że kupowanie flagowców co roku nie ma większego sensu, ale w tym roku widać to zdecydowanie najlepiej. Galaxy S8 kusi nowszymi podzespołami, ciekawymi dodatkami czy świetnym zagospodarowaniem przestrzeni i jeszcze lepszym aparatem, jednak moim zdaniem to trochę za mało, by będąc właścicielem Galaxy S7 myśleć o zakupie jego następcy. Żeby była jasność – do portfela Wam nie zaglądam i niczego nikomu nie bronię, więc jeśli macie inne zdanie na ten temat, to postąpcie tak, jak uważacie za słuszne.
Właściwie to samo mogę powiedzieć tym z Was, którzy wybierają między tymi dwoma urządzeniami i zastanawiają się, czy warto dołożyć do Galaxy S8. Jeśli wolicie zaoszczędzić, to moim zdaniem nie popełniacie błędu, ale jeśli chcecie wydać te 3499 złotych na Galaxy S8, to też będziecie zadowoleni. Choć i tak wiem, co zaraz powiedzą niektórzy z Was – że czekacie na Xperię XZ Premium. 😉
Porównanie specyfikacji
Samsung Galaxy S8 | Samsung Galaxy S7 | |
System | Android 7.0 (Nougat) | |
Ekran | 5,8″, QHD+ (2960 x 1440), 18,5:9, Super AMOLED, zagięte krawędzie, Corning Gorilla Glass 5, 83,6% screen to body radio, Always On Display | 5,1″, QHD (2560 x 1440), 16:9, Super AMOLED, Corning Gorilla Glass 4, 72,1% screen to body radio, Always On Display |
SoC | Exynos 9 Octa, ośmiordzeniowy (do 2,3 GHz), 64‑bitowy, 10 nm | Exynos 8 Octa, ośmiordzeniowy (do 2,3 GHz), 64‑bitowy, 14nm |
GPU | Mali-G71MP20 | Mali-T880MP12 |
RAM | 4 GB LPDDR4 | |
Pamięć wbudowana | 64 GB (UFS 2.1) | 32 GB (UFS 2.0) |
Slot kart | tak | |
Aparat | 12 MP, f/1,7, OIS, Dual Pixel | |
Kamera | 8 MP, AF, f/1.7 | 5 MP, FF, f/1.7 |
Akumulator | 3000 mAh, szybkie ładowanie | |
Obudowa | metal, szkło, wodoszczelna (IP68) | |
Wymiary | 148,9 x 68,1 x 8 mm | 142,4 x 69,6 x 7,9 mm |
Waga | 155 g | 152 g |
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.