Na polski rynek trafiły dwa nowe smartfony DOOGEE – Shoot 1 i Y6c. Pierwszy z nich to model wyposażony w podwójny aparat na tylnym panelu oraz procesor adekwatny do ceny. Drugi to natomiast propozycja z procesorem MediaTek, czujnikiem biometrycznym i metalową obudową.
Na polskim rynku zadebiutowały DOOGEE Shoot 1 i DOOGEE Y6C, za wprowadzenie którego odpowiedzialny jest oficjalny dystrybutor marki DOOGEE – Mag-Tech.
DOOGEE Shoot 1 dostępny jest w sklepie DOOGEE.pl, gdzie wyceniony został na 619 złotych. za DOOGEE Y6C zainteresowanym zapłacić przyjdzie 549 złotych. Smartfony dostępne są także w MobileMart.pl.
DOOGEE Shoot 1 jest pierwszym w ofercie smartfonem wyposażonym w dwa aparaty na tylnym panelu. Obecność dwóch aparatów oznacza, że możliwe będzie robienie zdjęć z głębią ostrości. Ten efekt nie jest żadną nowością, ale niewiele smartfonów z jednym obiektywem go oferuje. A jeżeli już jest w oprogramowaniu aparatu, to rzadko można otrzymać pożądany efekt. Oczywiście może być tak, że DOOGEE nie stanęło na wysokości zadania i z głębi ostrości nici. Nie ma co gdybać i najlepiej zaczekać na pierwsze recenzje.
DOOGEE Shoot 1 nie jest wyjątkiem, jeśli chodzi o tanie smartfony — za działanie odpowiada układ SoC MediaTek MT6737T z czterordzeniowym procesorem ARM Cortex-A53 (o taktowaniu do 1.5 GHz). Za grafikę odpowiada ARM Mali-T720 . Do tego dochodzi jeszcze 2 GB pamięci RAM. To skromne połączenie, które na tle zaprezentowanych w ostatnim czasie “średniaków” wypada bardzo kiepsko.
Nie jest to jednak połączenie jakieś egzotyczne, gdyż na chińskim rynku znaleźć można wiele podobnie wyposażonych smartfonów. To po prostu przeciętnie wydajne podzespoły, które podczas codziennego użytkowania będą sprawować się bardzo różnie — czasem zaskoczą płynnością działania (zwłaszcza w interfejsie), ale częściej będą irytować długim czasem oczekiwania na wczytanie aplikacji.
DOOGEE Shoot 1 to także 5.5-calowy ekran o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli), na którym wyświetlany będzie system Google Android Marshmallow. Na uwagę zasługują wąskie ramki okalające ekran oraz ładnie zakrzywione szkło 2.5D. Ten smartfon może się podobać, ale wygląd to nie wszystko, prawda?
Pod wyświetlaczem znajduje się czujnik biometryczny, który oprócz zabezpieczenia danych pełni także rolę przycisku głównego oraz oferuje wsparcie dla gestów. Rozszerzona funkcjonalność to między innymi możliwość sterowania odtwarzaczem muzycznym i wideo, przewijanie pulpitów i fotografii w galerii, a także możliwość wykorzystania czytnika jako spustu migawki.
DOOGEE Y6C jest kolejnym w ofercie producenta urządzeniem czerpiącym moc obliczeniową z układu SoC nowej generacji – MediaTek MT6737, którego rdzenie opierają się o architekturę ARM Cortex-A53 i charakteryzują się częstotliwością taktowania na poziomie 1.3 GHz. Układ SoC wspierany jest przez 2-gigabajtową pamięć operacyjną RAM. Za grafikę odpowiada zintegrowany chip graficzny ARM Mali-T720MP2 o taktowaniu 550 MHz. W ofercie ma pojawić się także DOOGEE Y6C Jet Black, w którym producent zastosował 4 GB pamięci RAM.
To bardzo dobre połączenie, które przełoży się na wysoką kulturę pracy systemu Android 6.0 Marshmallow ze zmodyfikowanym interfejsem. DOOGEE doda takie funkcje jak: gesty na wyłączonym ekranie, zmniejszenie wyświetlanego obrazu w celu komfortowej obsługi jedną ręką, czy też rozszerzoną funkcjonalność czujnika biometrycznego (możliwość sterowania odtwarzaczem muzycznym i wideo, przewijanie pulpitów i fotografii w galerii, a także możliwość wykorzystania czytnika jako spustu migawki).
Oprogramowanie prezentowane jest w rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli) na 5.5-calowym wyświetlaczu, który został wykonany w technologii IPS.
Amatorom fotografii mobilnej w DOOGEE Y6C dedykowany aparat 8MP Sony (interpolacja do 13MP). Warto jeszcze wspomnieć o obecności dwóch (dwutonowych) diod doświetlających LED. Wideo połączeniom oraz Selfie dedykowany został niemal ten sam zestaw z tą różnicą, że zastosowano pojedynczą diodę LED.
DOOGEE Y6C wyceniony został na zaledwie 6500 rubli rosyjskich, co po przeliczeniu daje nam około 400 złotych. Cena dotyczy najprawdopodobniej słabszego wariantu z 2GB pamięci RAM i 16GB na dane oraz aplikacje.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…
Epicka strategia turowa trafiła na 80% zniżkę. Ta sprawi, że przy zakupie tytułu zaoszczędzicie -…
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…