>
Kategorie: Longform

Moda na moduły i drogie akcesoria do smartfonów to coś, czego (niestety) nie da się zatrzymać

Kiedy przy okazji premiery najnowszego flagowca Samsunga rzuciłem okiem na listę oficjalnych gadżetów i akcesoriów do tego modelu, z ciekawości szybko odpaliłem kalkulator i policzyłem ich sumaryczną wartość. A kiedy spojrzałem na finalny rezultat, zdałem sobie sprawę, że to nie pierwszyzna – bo przecież to samo próbuje nam wciskać i Apple, i Lenovo. A niebawem pewnie kolejni producenci.

Choć uwaga wszystkich skupiona była wokół naprawdę ciekawych, premierowych smartfonów Samsunga, moją uwagę zwróciła długa lista oficjalnych akcesoriów przeznaczonych właśnie dla Galaxy S8 i S8+. Czego tutaj nie ma – mamy bezprzewodową ładowarkę, moduł Samsung DeX, etui czy pojemnego powerbanka. Pełna lista obejmuje 11 pozycji, których łączna cena to (w przeliczeniu po dzisiejszym kursie euro) aż 2565 złotych – a doliczmy do tego podatek od nowości w naszym kraju czy standardowy VAT, a kwota wzrośnie zapewne do 3000 złotych.

Kosmos? Na pewno, biorąc pod uwagę fakt, iż w tej cenie dorwiemy już naprawdę dobrego smartfona z naprawdę ponadprzeciętną specyfikacją, jak na dzisiejsze standardy. Tymczasem u Samsunga za trzy tysiące możemy kupić zestaw gadżetów do smartfona. Powiecie – świat staje na głowie? A i owszem, ale to stało się już odrobinę wcześniej.

Lenovo Moto Mods / fot. Lenovo

Modę na drogie akcesoria zapoczątkowało Apple, które serwuje zestaw różnorodnych mniej lub bardziej potrzebnych gadżetów w wysokich cenach. Ot, wystarczy chociażby wspomnieć o słuchawkach AirPods za 799 złotych, paskach do Apple Watcha w cenach od 249 do nawet 2749 (!) złotych, czy stację dokującą Lightning za 249 złotych. Oczywiście nie od dziś wiemy, że Apple potrafi wycisnąć z klientów ostatni grosz, ale mimo wszystko to naprawdę duże kwoty.

A przecież ostatnio hitem są Moto Mods od Lenovo, czyli zestaw akcesoriów rozszerzających możliwości podstawowego Lenovo Moto Z. I tak oto za głośnik JBL płacimy blisko 500 złotych, przenośny projektor to koszt 1300 złotych, a za dodatkową baterię zapłacimy 300 złotych. Ni mniej, ni więcej – za projektor do smartfona zapłacimy tyle, co za… naprawdę dobrego smartfona ze średniej półki.

Obserwuję tę tendencję z rosnącym niepokojem – to, jakie ceny serwują producenci smartfonów i akcesoriów z nimi związanych, staje się bliskie czystemu szaleństwu. Zestaw akcesoriów + topowy smartfon = 7 tysięcy złotych? Za tyle możemy kupić samochód, 2-tygodniowe luksusowe wczasy na Dominikanie czy wyposażenie kuchni. Kiedyś ta bańka musi pęknąć. Pytanie – kiedy?

Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Telefony
  • Xiaomi

Najlepszy w historii Xiaomi na żywo przed lutową premierą

Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…

30 stycznia 2025
  • Promocje

Epicka strategia turowa do kupienia taniej o 140 zł. To bardzo ciekawy tytuł

Epicka strategia turowa trafiła na 80% zniżkę. Ta sprawi, że przy zakupie tytułu zaoszczędzicie -…

30 stycznia 2025
  • Apple
  • Newsy
  • Wearables

Apple wypłaci pieniądze za wadliwe baterie zegarków. To marne grosze

Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…

30 stycznia 2025
  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Takimi smartfonami zyskuje się sympatię ManiaKów. Długi czas pracy, czysty Android i nietuzinkowy wygląd

Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…

30 stycznia 2025
  • Newsy
  • Operatorzy
  • T-Mobile

1000 GB na rok w prezencie od T-Mobile. Kto może skorzystać?

T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…

30 stycznia 2025
  • Android
  • Google
  • Newsy

Android 16 zmusi do tego każdą aplikację. Będziesz zachwycony

Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…

30 stycznia 2025