Apple wydało oficjalną aktualizację iOS 10.3.1 oraz komunikat z prośbą o szybkie zaktualizowanie wybranych urządzeń. Okazuje się, iż niektóre sprzęty amerykańskiej firmy posiadają bardzo groźne luki, które zagrażają bezpieczeństwu użytkowników.
Aktualizacja Apple została wydana zaledwie tydzień po kolejnym wydaniu systemu iOS 10.3 – Michał pisał dla Was, dlaczego warto zaktualizować swoje sprzęty do wspomnianej wersji. Okazuje się, iż w oprogramowaniu iPhone’ów oraz iPadów została wykryta poważna luka bezpieczeństwa, która może zostać załatana tylko i wyłącznie przez aktualizację.
W biuletynie, który został opublikowany przez Apple możemy dowiedzieć się, iż zagrożone są wszystkie iPhone’y 5 generacji, iPody 6 generacji oraz iPady 4 generacji. Jak więc działa podatność? W prosty sposób: osoba atakująca nasz smartfon oraz będąca w zasięgu sieci Wi-Fi, do której jesteśmy podłączeni, może wykonać dowolny atak oraz przejąć urządzenie. Brzmi nieprawdopodobnie, jednak jest całkowicie wykonalne.
Co najgorsze w tym wszystkim, sprawa dotyczy również Google oraz Androida, bowiem niektóre smartfony wykorzystują podobne sterowniki w zaimplementowanym w urządzeniach module Wi-Fi. Firma z Mountain View również wie o problemie i ma zamiar naprawić go w przeciągu kilku najbliższych godzin.
Jeśli posiadacie któryś z wspomnianych sprzetów oraz dostaniecie powiadomienie o aktualizacji – zróbcie to jak najszybciej. Zapewne nikt nie miałby zamiaru spróbować przejąć akurat Waszego smartfona, jednak warto wiedzieć, że jesteśmy bezpieczni. Przynajmniej w tym wypadku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.