LG K10 2017 i Lenovo K6 Note to dwa smartfony klasy średniej, które możemy kupić w zbliżonej cenie zarówno na wolnym rynku, jak i w ofertach abonamentowych. Który smartfon będzie lepszym wyborem?
Smartfony z niższych stanów klasy średniej cieszą się w naszym kraju sporą popularnością. Propozycji tego typu jest naprawdę wiele i czasami trudno podjąć właściwą decyzję. W ostatnim czasie miałem okazję testować dwa urządzenia z tej klasy cenowej – LG K10 (2017) i Lenovo K6 Note. Za oba trzeba zapłacić podobną kwotę zarówno w sklepach, jak i u operatorów, gdzie ich ceny zaczynają się od symbolicznej złotówki. Który z nich jest lepszy, a co za tym idzie będzie bardziej opłacalnym wyborem?
LG K10 (2017) i Lenovo K6 Note to dwie różne szkoły designu. Chiński producent zdecydował się na metalową obudowę, ale także na mało oryginalny wygląd, nawiązujący do niezliczonej liczby smartfonów z Dalekiego Wschodu. Koreańczycy wybrali plastiki (niezłej jakości), stawiając lekkość i smukłość konstrukcji ponad bardziej szlachetnymi materiałami. LG K10 (2017) wygląda więc lepiej niż Lenovo K6 Note, który jest za to lepiej wykonany. Szczerze mówiąc trudno mi jednoznacznie wskazać, która myśl podoba mi się bardziej, dlatego pozostawię to do oceny Wam.
Niestety, dobre zagospodarowanie przestrzeni nie jest domeną żadnego z porównywanych urządzeń. Telefon Lenovo ma tę przewagę, że ramka pod wyświetlaczem została wykorzystana w całkiem sensowny sposób, gdyż znajdziemy na niej dotykowe przyciski funkcyjne Androida. Szkoda tylko, że niepodświetlane, więc w ciemnościach lepiej sprawdzają się wirtualne przyciski w LG K10 (2017).
Przekątna | Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | |
---|---|---|---|---|---|
Lenovo K6 Note | 5.50 | 76 | 151 | 8.4 | 169 |
LG K10 2017 | 5.30 | 75 | 149 | 7.9 | 142 |
Jeśli chodzi o gabaryty, to oba smartfony są do siebie pod tym względem bardzo zbliżone. Minimalnie większy ekran w Lenovo K6 Note sprawił, że jest od odrobinę wyższy i szerszy od swojego konkurenta; jest też trochę grubszy, ale to już zasługa baterii o większej pojemności. Mimo tych różnic telefony równie dobrze leżą w dłoni i nie miałem problemów z ich komfortową obsługą. Być może dlatego, że jestem fanem phabletów, więc osobom niezdecydowanym radziłbym sprawdzić oba smartfony w sklepie, jeszcze przed podjęciem decyzji i zakupem.
Tak jak w przypadku designu i jakości wykonania, tak i pod kątem czasu pracy na jednym ładowaniu oba smartfony różnią się podejściem producenta do tej kwestii.
Użytkownicy LG K10 (2017) mogą liczyć na dobre minimum, czyli jeden dzień intensywnej pracy, przy maksymalnie 5 godzinach podświetlonego ekranu. Ogólnie to całkiem przyzwoity wynik, lecz nie przy osiągach Lenovo K6 Note, który pozwala dwa razy dłużej cieszyć się swoimi możliwościami, bez konieczności sięgania po ładowarkę. Smartfon chińskiego producenta nie tylko wolniej się rozładowuje, ale także szybciej go naładujemy, dzięki technologii szybkiego ładowania. Jest to o tyle imponujące, że bateria w tym modelu ma aż 4000 mAh, gdy pojemność ogniwa w LG K10 (2017) to 2800 mAh.
Smartfon LG ma jednak jedną przewagę nad konkurentem, która dla niektórych użytkowników ciągle jest kluczowa – oferuje on bowiem możliwość swobodnej wymiany akumulatora na nowy. Cecha ta odeszła już w zasadzie do lamusa, ale jak widać od reguły zawsze znajdzie się jakiś wyjątek.
Konfrontowane telefony mogą pochwalić się ekranami o podobnej przekątnej – odpowiednio 5,3 cala w LG K10 (2017) i 5,5 cala w Lenovo K6 Note. Warto jednak pamiętać (o czym wspominałem wcześniej), że przestrzeń robocza w tym drugim modelu jest większa nie tylko ze względu na trochę większą przekątną, ale także przez brak wirtualnych przycisków nawigacyjnych Androida, które znajdziemy pod wyświetlaczem. LG postawiło na przyciski ekranowe, konfigurowalne.
Jeśli chodzi o poszczególne cechy matryc, to Lenovo K6 Note góruje nad swoim antagonistą pod względem jasności minimalnej (zauważalnie), odwzorowania kolorów (trochę) i przede wszystkim rozdzielczością (Full HD daje znacznie ostrzejszy obraz niż HD). LG K10 przoduje za to pod względem kontrastu i jasności minimalnej, ale to za mało, by wygrać w tej rywalizacji.
W tej kategorii zwycięzca jest jeden – Lenovo K6 Note.
Porównanie wydajności obu telefonów to starcie średniopółkowych układów dwóch różnych firm. Lenovo K6 Note jest napędzany przez Snapdragona 430, a sercem LG K10 (2017) jest MediaTek 6750. Specyfikacja obu procesorów jest bardzo podobna (8 rdzeni Cortex-A53, 28nm), dlatego dokładniej przyjrzyjmy się testom benchmarkowym:
W większości aspektów przewagę ma Snapdragon, który w prawie każdym z naszych testów minimalnie pokonuje swojego rywala. Różnice są na szczęście dość małe, więc tak naprawdę jest to zwycięstwo swego rodzaju symboliczne. Oba smartfony będą starzeć się w podobnym tempie. Ważniejsze od benchmarków jest działanie, a pod tym względem przewagę ma Lenovo K6 Note, ale nie jest to zasługa mocniejszej jednostki centralnej, a większej ilości pamięci RAM, gdyż znajdziemy jej tutaj aż 3 GB (2 GB w produkcie LG). Dzięki temu więcej programów może pracować w tle, więc powrót do nich będzie szybszy. Jeśli chodzi o tempo wczytywania poszczególnych programów i płynność działania, to nie zauważyłem żadnej większej różnicy.
W grach przewagę ma LG K10 (2017), gdyż jego GPU pracuje pod mniejszym obciążeniem, ze względu na niższą rozdzielczość ekranu. Komfort rozgrywki jest jednak bardzo zbliżony i równie przyjemnie grało mi się na obu urządzeniach, rzecz jasna w średnio zaawansowane graficzne gry – najmocniejsze tytuły wymagają wydajniejszych sprzętów.
16 MP (f/2,0) w Lenovo K6 Note i 13 MP (f/2,2) w LG K10 2017 – na papierze zwycięzca porównania jest oczywisty, ale już od dawna wiadomo, że to nie megapiksele robią zdjęcia, a nawet najlepsza optyka nie pozwoli na zrobienie dobrych zdjęć bez odpowiedniego oprogramowania. Jak jest tym razem?
LG K10 (2017) jest lepszym fotosmartfonem niż Lenovo K6 Note, co widać na każdym zdjęciu. Szczegółowość, kontrast, odwzorowanie kolorów, zakres tonalny – w zasadzie każdy możliwy parametr, jaki możemy porównać, lepiej wypada na fotkach wykonanych przez średniaka od LG. Lepiej radzi sobie też autofocus, a tryb HDR daje bardziej naturalny efekt. Oczywiście przy pomocy Lenovo K6 Note da się zrobić dobrze wyglądające zdjęcie, ale warunki oświetleniowe muszą być bardzo blisko idealnych, bo inaczej jest średnio, a czasami nawet słabo. Inżynierowie chińskiego producenta powinni jechać do centrali LG na korepetycje. Zdjęcia nocne to już nie ta półka.
W kwestii nagrywanego wideo mogę stwierdzić, że jakość materiałów (w maksymalnej rozdzielczości Full HD) jest bardzo zbliżona, z tylko delikatnym wskazaniem na LG K10, ze względu na spore problemy z nadmiernym wyostrzaniem. Tutaj nie byłem zadowolony z żadnego z tych smartfonów.
Aparaty selfie to w zasadzie ta sama liga, choć delikatną przewagą LG K10 (2017) jest tryb szerokokątny, który pozwala zmieścić w jednym kadrze więcej osób.
Jak dla mnie sprawa jest prosta – Lenovo K6 Note jest lepszy od LG K10 (2017). Jego przewagę widać przede wszystkim na polu czasu pracy na baterii, ostrości i jakości wyświetlanego obrazu, większej ilości pamięci operacyjnej czy wewnętrznej. Na pokładzie znalazł się również czytnik linii papilarnych, który został wycięty ze specyfikacji konkurenta na europejskim rynku.
LG K10 (2017) ma kilka kontrargumentów, a na pierwsze miejsce wysuwa się aparat fotograficzny, który jest znacznie lepszy od tego z Lenovo K6 Note. Do tego można jeszcze dodać ciekawszy wygląd, wymienną baterię, a także trochę niższą cenę. Ten ostatni element nie jest do końca przekonujący, bo moim zdaniem warto dopłacić do lepszego Lenovo K6 Note.
Lenovo K6 Note | LG K10 (2017) | |
System | Android 6.0 Marshmallow | Android 7.0 Nougat |
Ekran | 5,5”, Full HD (1920 x 1080 pikseli), IPS, szkło 2.5D | 5,3”, HD (1280 x 720 pikseli), IPS, szkło 2.5D |
SoC | Snapdragon 430, ośmiordzeniowy (Cortex-A53), do 1,4 GHz | MediaTek MT6750, ośmiordzeniowy (Cortex-A53), do 1,5 GHz |
GPU | Adreno 505 | Mali T860 |
RAM | 3 GB | 2 GB |
Pamięć wbudowana | 32 GB | 16 GB |
Slot kart | tak | |
Aparat | 16 MP, f/2,0 | 13 MP, f/2,2 |
Kamera | 8 MP | 5 MP |
Akumulator | 4100 mAh | 2800 mAh |
Wymiary i waga | 151,00 x 76,00 x 8,40 mm, 169 g. | 148,7 x 75,3 x 7,9 mm, 142 g. |
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…