>
Kategorie: Android Telefony Testy UMI

Test UMi Plus E. Smartfon z mocną baterią i 6 GB RAM

UMi Plus E oferuje wydajne podzespoły, w tym układ SoC MediaTek helio P20 oraz 6 GB pamięci RAM. Jest także pojemny akumulator oraz dobry dźwięk na słuchawkach.

UMi Plus E wyposażony w ponadprzeciętną ilość pamięci operacyjnej RAM (6 GB), współgrającą z układem SoC MediaTek helio P20. Na papierze mamy zacny zestaw, który sugeruje, że smartfon “pożera na śniadanie” niejednego flagowca. Czy aby na pewno?

Specyfikacja Umi Plus E

Dane podstawowe
Wymiary 75 x 155 x 8.8 mm
Waga 187 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim microSIM + microSIM, Dual SIM
Data premiery 2016
Ekran
Typ LTPS 5.5'', rozdzielczość 1920x1080, 401 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC MediaTek Helio P20 (MT6757)
Procesor 2.3 GHz, 6 rdzeni (ARM Cortex A53)
GPU Mali-T880MP2
RAM 6 GB
Obsługa kart pamięci NIE
Porty USB (microUSB 2.0 typu C, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 64 GB
System operacyjny
Wersja Android 6.0.1 Marshmallow
Łączność
Transmisja danych LTE 300 Mb/s
WIFI 802.11 a/b/g/n, Miracast
GPS TAK
Bluetooth 4.1 LE
NFC Brak
Aparat fotograficzny
Główny 13 MP, wideo, 30 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 5 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s

Obudowa i wygląd

Wygląd UMi Plus E nie zaskakuje – mamy do czynienia z klasycznym podejściem do projektowania obudowy. Do produkcji tylnej ściany oraz korpusu wykorzystano aluminium serii 6000 (zawiera także krzem oraz magnez), a więc materiał stosowany w przemyśle lotniczym, zaś wyświetlacz chroniony jest zakrzywionym szkłem T2X-1 (2.5D) tworzącym przyjemny dla oka efekt. Nie twierdzę, że design jest zły. Jest po prostu mało oryginalny, aczkolwiek jest jedna zmiana względem większości chińskich smartfonów.

UMi Plus E / fot. gsmManiaK.pl

UMi Plus E / fot. gsmManiaK.pl

Czujnik biometryczny, który przeważnie znajduje się pod obiektywem aparatu głównego, przeniesiony został na dolną ramkę wyświetlacza i jest delikatnie w nią wpuszczony. Bardzo mocno przypomina mi to urządzenia HTC, a w szczególności One A9 i HTC 10 evo.

  Przekątna Szerokość Wysokość Grubość Waga
Lenovo P2 5.50 76 153 8.3 177
Xiaomi Redmi Note 4 5.50 76 151 8.5 175
Lenovo K6 Note 5.50 76 151 8.4 169
Asus ZenFone 3 Max (ZC553KL) 5.50 76 151 8.3 175
Umi Plus E 5.50 75 155 8.8 187

Belka regulacji głośności oraz włącznik znajdują się na prawym boku telefonu. Na lewym mamy natomiast szufladkę na hybrydowy slot kart, a także dodatkowy przycisk, któremu można przypisać ulubioną aplikację. Dolne obrzeże zajęte zostało przez głośnik multimedialny, port USB typu C (standard 2.0), a także mikrofon. Na górnym obrzeżu jest złącze mini-jack 3.5mm, na tylnej ścianie jest drugi mikrofon – wtórny. Warto także wspomnieć, że nad ekranem umieszczona została dioda powiadomień, a głośnik do rozmów został ładnie wpuszczony.

UMi Plus E / fot. gsmManiaK.pl

UMi Plus E / fot. gsmManiaK.pl

UMi Plus E jest telefonem stosunkowo ciężkim (187g), a ogólne gabaryty źle wpływają na komfort użytkowania telefonu – nie ma choćby możliwości wysunięcia kciukiem belki powiadomień, trzymając smartfon w dłoni. I choć jestem użytkownikiem phabletu, to jednak z tego modelu korzystało mi się mało komfortowo, a zatem osoby, które planują przesiadkę ze smartfonu powinny mieć to na uwadze.

Bateria

W UMi Plus E obecny jest akumulator o pojemności 4000 mAh o wysokiej gęstości – w rzeczywistości prezentuje się równie dobrze, co na papierze. Testy bateryjne i odczucia z użytkowania telefonu pokrywają się – podczas umiarkowanego użytkowania po ładowarkę trzeba będzie sięgać średnio co dwa dni. Mamy tutaj czasy zbliżone do chociażby Lenovo K6 Note który w Polsce oferowany jest w podobnej cenie, co testowany UMi. Jest jednak o wiele gorzej, niż w przypadku Xiaomi Redmi Note 4, czy też Lenovo P2, choć ten drugi ma baterię o 1100 mAh pojemniejszą.

Zanim przejdę do czasu ładowania, pragnę zwrócić Waszą uwagę na wyświetlanie stanu baterii w formie procentowej. Otóż od 100% do 50%, procenty ubywają powoli, natomiast po przekroczeniu półmetka poziom naładowania baterii leci znacznie szybciej – rozładowywanie akumulatora nie jest zatem równomierne i nie warto się sugerować wskaźnikiem. Może się bowiem okazać, że mając baterię naładowaną w połowie, nie wystarczy Wam energii do końca dnia.

Pełne naładowanie akumulatora zajmuje około dwóch i pół godziny (144 minuty), a zatem jest całkiem przyzwoicie mając na uwadze pojemność baterii. Jest to zasługa wsparcia dla technologii szybkiego ładowania Pump Express Plus. Jeżeli jednak nie macie tyle czasu, to powinniście wiedzieć, że pozostawienie UMi Plus E pod ładowarką przez 30 minut, przekłada się na uzupełnienie energii w ¼.

Ekran

Obraz prezentowany jest na 5.5-calowym wyświetlaczu w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli). Taka konfiguracja przekłada się na zagęszczenie pikseli na cal wynoszące około 401. Ekran LTPS dostarczony został przez firmę Sharp i przed uszkodzeniami zabezpieczony jest szkłem T2X-1.

Takie parametry bardzo dobrze sprawdzają się podczas codziennego użytkowania. Wyświetlane treści są ostre i czytelne – komfortowo przegląda się Internet, ogląda materiały wideo na YouTube, czy też gra w ulubione tytuły. Nie ma także żadnego problemu z czytaniem książek elektronicznych.

Maksymalne podświetlenie matrycy sięga 467 cd/m2. To bardzo przyzwoita wartość, która pokazuje, że z telefonu można korzystać bez najmniejszego problemu podczas słonecznego dnia. Jasność na zbliżonym poziomie oferuje chociażby ASUS ZenFone 3 Max (ZC553KL), czy też Xiaomi Redmi Note 4. Minimalne podświetlenie nie budzi większych zastrzeżeń.

Z uwagi na obecność procesora firmy MediaTek, w ustawieniach wyświetlacza zagościła technologia MiraVision, przy wykorzystaniu której możliwe jest dostosowanie kontrastu, nasycenia kolorów oraz temperatury barwowej. Dzięki temu treści wyświetlane na ekranie będą wyglądały nieco lepiej.

Warto dodać, że testując UMi Plus E nie zauważyłem żadnych problemów z reakcją na dotyk – system bez opóźnień interpretował każde polecenie, co nie jest regułą w chińskich smartfonach.

Aparat

Aparat główny — charakterystyka, jakość zdjęć i filmów

Charakterystyka aparatu w UMi Plus E daje nam jasno do zrozumienia, że – przynajmniej teoretycznie – sprzęt powinien sprostać oczekiwaniom stawianym przez większość użytkowników. Mamy tu bowiem 13MP firmy Samsung z przysłoną obiektywu F/2.0 oraz szybkim autofokusem z detekcją fazy (PDAF).

UMi Plus E / fot. gsmManiaK.pl

Mimo to, fotografie przy dziennym oświetleniu tylko poprawne, a automat nie zawsze radzi sobie z doborem odpowiednich parametrów, przez co zdjęcia są w pewnych momentach za jasne lub za ciemne (nawet w słoneczne dni). Warto jeszcze zwrócić uwagę na wąski zakres tonalny. Oglądając fotografie w pełnej rozdzielczości mocno widoczne jest ziarno – jeśli jednak zdjęcia przeglądacie głównie na telefonie, nie powinno być to dużym problemem.

>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości


Jeżeli planujecie wykorzystywać smartfon do fotografowania po zmroku, to muszę Was od tego pomysłu odwieść – zdjęcia wyglądają bardzo źle, żeby nie napisać tragicznie – widoczne są ogromne szumy, szczegółowość natomiast spada do podstawowego minimum. Tych zdjęć nie będziecie w stanie wykorzystać, a dodatkowa obróbka na niewiele się zdaje.

Aparat połowicznie broni się prawidłową pracą automatycznej regulacji ostrości (autofokusa), który szybko ostrzy zaznaczone obiekty, ale wyłącznie przy korzystnych warunkach oświetleniowych. W nocy trzeba czekać nawet kilka sekund, po czym fotografia i tak jest mocno rozmyta.

Myślę, że aparat w połączeniu z dedykowanym oprogramowaniem jest najsłabszym ogniwem w testowanym UMi Plus E. Ewidentnie widać, że producent szukał oszczędności nie tam gdzie trzeba.

Filmy nagrywać można w maksymalnej rozdzielczości 4K (3840 x 2176 pikseli) przy 30 klatkach na sekundę, ale nagrania zapisywane są w formacie 3GP. Materiał wideo trzyma tempo i cechuje się delikatnie lepszą szczegółowością niż zdjęcia. Tutaj jednak znać daje o sobie brak jakiejkolwiek stabilizacji obrazu przez co widoczne jest nawet delikatne poruszenie smartfonem.

Aparat frontowy — charakterystyka, jakość zdjęć

UMi oddaje nam do dyspozycji kamerę 5 MP z możliwością nagrywania filmów w maksymalnej rozdzielczości 1080p, przy 30 klatkach na sekundę. Mam nieodparte wrażenie, że kamera frontowa radzi sobie lepiej od aparatu głównego.

Aplikacja do robienia zdjęć

Dedykowana aplikacja została uproszczona maksymalnie i jej interfejs jest banalnie prosty w obsłudze. Jak w większości aplikacji, obecny jest przełącznik pomiędzy trybem foto i wideo. Z poziomu aplikacji przełączymy się także na frontową kamerę oraz możliwe jest zarządzanie diodą doświetlającą. UMi proponuje także tryb manualny. Do mnie on jednak nie przemawia – umożliwia zarządzanie podstawowymi parametrami – balansem bieli, kontrastem, nasyceniem, jasnością, ekspozycją, a także ISO (od auto do 1600). Producent bardzo często podkreśla jego obecność, a zatem spodziewałem się czegoś więcej – czegoś na podobieństwo manualnego trybu z flagowych smartfonów Lumia – nie tylko z wyglądu.

Na kolejnej stronie szerzej przeczytasz o wydajności i wyposażeniu UMi Plus E, jak również poznasz naszą ocenę testowanego telefonu.

Spis treści

  1. Obudowa, bateria, ekran i aparat
Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Znam datę premiery najtańszego iPhone’a 2025 roku. Nie znam za to nikogo, kto czeka na niego w Polsce

Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Oppo
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Powracający do Polski smartfon przerazi Samsunga i Xiaomi. Niezwykły comeback!

Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

W następnym miesiącu realme rozbije bank podkręconym Snapdragon 8 Gen 3 i baterią 7000 mAh

Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…

21 listopada 2024
  • Huawei
  • Newsy
  • Telefony

Ten telefon do zdjęć jest tak dobry, że nowy prezydent USA odbanuje dla niego Huawei

Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Cienka brzytwa z taką specyfikacją zasługuje, by nazywać ją flagowcem dla oszczędnych

Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…

21 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Uber z masą nowych opcji. Idealne na wakacje i święta

Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…

21 listopada 2024