Już wkrótce nowa, mało znana firma z Chin zaprezentuje model Maze Alpha, który będzie kolejnym (prawie) bezramkowym smartfonem z dużym ekranem, podwójnym aparatem i mocnymi podzespołami. Tak powinno zaczynać się przygodę na rynku smartfonów.
Maze Mobile to chiński producent smartfonów, który zaczął swoją działalność kilka dni temu. Firma od samego początku chce pokazać, że chce być „czymś więcej” na tym rynku, o czym ma świadczyć Maze Alpha, którego debiut został zapowiedziany na stronie internetowej producenta.
Już na pierwszy rzut oka widać, skąd Maze Mobile wzięło inspirację na wygląd Maze Alpha. To kolejny dowód na to, że moda na minimalizację ramek zaczyna się rozkręcać. W tym przypadku producent nie poszedł w ślady LG i zachował proporcje 16:9. Ekran ma mieć 6-calową przekątną i rozdzielczość Full HD, więc będzie mniejszy niż Xiaomi Mi Mix. Będzie go chronić szkło Gorilla Glass 4. Warto wspomnieć, że pod ekranem znajdzie się trochę miejsca na fizyczny klawisz domowy, w którym zatopiony zapewne zostanie skaner linii papilarnych.
Jeśli chodzi o specyfikację, to sercem smartfona będzie ośmiordzeniowy procesor (producent i model nieznane), wspierany przez 4 lub 6 GB pamięci operacyjnej RAM. Na zdjęcia wykonane podwójnym aparatem fotograficznym (jeden z sensorów pochodzi od Sony) i inne pliki użytkownika producent przeznaczy 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej. Całość będzie pracować pod kontrolą Androida Nougat, a o wydajność energetyczną zadba bateria o pojemności 4000 mAh.
Maze Alpha zadebiutuje w dalszej części kwietnia. Szczegóły na temat cen i dostępności pozostają nieznane.
Źródło: Evan Blass
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jest cienki i wytrzymały, ma pojemną baterię oraz istnie flagowy element, a do tego jest…
Sony Xperia 1 VII przed premierą pojawiła się na zdjęciach na żywo. Fioletowy wariant to…
Epic Games rozdaje perełkę od indie studia – gracze przez najbliższy tydzień mogą odebrać za…
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…
Chciałoby się napisać — NARESZCIE! Długo czekaliśmy na oficjalny powrót vivo do Polski, ale w…