Pracownicy Apple nie poradzili sobie jeszcze z problemem energochłonności systemu iOS 5, a już możemy mieć do czynienia z kolejną wpadką. Tym razem chodzi o kartę SIM, a właściwie jej brak. Ile aktualizacji będzie musiał przygotować amerykański gigant, by naprawić wszystkie niedociągnięcia?
Część użytkowników iPhone 4S zarzuciła korporację z Cupertino skargami, dotyczącymi pracy karty SIM. Według serwisu AppleInsider, problem polega na tym, iż system informuje o trudnościach w działaniu karty lub nawet o jej braku. Tym samym użytkownik nie może korzystać z serwisów mobilnych.
Opisany błąd pojawia się nawet w smartfonach wersji CDMA, które nie posiadają karty SIM. U niektórych użytkowników problemy pojawiły się zaraz po kupieniu iPhone’a 4S. Inni twierdzą, że zetknęli się z trudnościami po instalacji aktualizacji iOS 5.0.1. Na forum Apple, poświęconym problemom technicznym, znajdziemy już całkiem spory zestaw przeróżnych niedociągnięć, które utrudniają użytkownikom pracę z ich sprzętem.
Warto jeszcze rzucić okiem na najnowsze doniesienia w kwestii energochłonności iOS 5. Okazuje się, iż w przyszłym tygodniu Apple wypuści kolejną aktualizację dla iPhone i iPad. Przedstawiciele firmy zapewniają, iż iOS 5.0.2 ostatecznie naprawi wspomniany błąd. Najprawdopodobniej aktualizacja nie będzie zawierała innych zmian, ponieważ Apple w ogóle nie zamierzało jej wypuszczać. Na zmianę decyzji wpłynęły dopiero masowe doniesienia o szybkim rozładowywaniu akumulatora.
Źródło: Onliner, Macerkopf, AppleInsider
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.