>
Kategorie: Android HTC Telefony Testy

Test HTC U Ultra. Najlepszy smartfon w historii HTC

HTC U Ultra ma wydajny procesor Qualcomm Snapdragon 821, dwa wyświetlacze, szklaną obudowę, a także rewelacyjny aparat.

HTC U Ultra ucieszy oko niejednego maniaKa nowych technologii mobilnych. To obecnie najwydajniejszy smartfon tajwańskiego koncernu, a do tego jeden z najlepiej wyposażonych na rynku. Mamy tu dodatkowy wyświetlacz o przekątnej dwóch cali, znakomity aparat fotograficzny i stereofoniczne głośniki, a wszystko to zamknięte w nietuzinkowej obudowie.

Specyfikacja HTC U Ultra

Dane podstawowe
Wymiary 80 x 162 x 8.0 mm
Waga 170 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nanoSIM
Data premiery 2017
Ekran
Typ Super LCD5 5.7'', rozdzielczość 2560x1440, 515 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Qualcomm Snapdragon 821
Procesor 2.1 GHz, 4 rdzenie (Kryo)
GPU Adreno 530
RAM 4 GB
Bateria 3000 mAh
Obsługa kart pamięci microSD do 2TB
Porty USB (3.0 typu C, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 64 GB
System operacyjny
Wersja Android 7.0.0 Nougat
Łączność
Transmisja danych LTE 600 Mb/s
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS, GLONASS i Beidou
Bluetooth 4.2, A2DP, LE
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 12 MP, wideo 4K (3840x2160), 30 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 16 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s

Obudowa i wygląd

HTC stanęło na wysokości zadania – U Ultra to sprzęt klasy premium z prawdziwego zdarzenia. To jeden z niewielu smartfonów tajwańskiej marki, który naprawdę przypadł mi do gustu.

Z telefonu korzysta się niezwykle przyjemnie. To zasługa fenomenalnego wykonania – tylna ściana oraz frontowy panel obudowy zostały pokryte Corning Gorilla Glass 5 z obustronnie zagiętymi krawędziami. Ponadto, tył telefonu został zeszlifowany, dzięki czemu wszystkie ramki są znacznie smuklejsze niż reszta konstrukcji. To dobre rozwiązanie, bo przekłada się na pewniejszy chwyt.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na dwie bardzo istotne kwestie – tylny panel jest niezwykle gładki w dotyku, a mieniąc się w blasku promieni słonecznych, czarny kolor obudowy przechodzi w ciemnozielony lub grantowy, co wygląda naprawdę zjawiskowo.

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

Producent nie chcąc szpecić świetnie wyglądającej konstrukcji, zdecydował się wstawić minimalistyczne paski antenowe na metalowym korpusie – są niemal niewidoczne podczas codziennego użytkowania. To rozwiązanie, które wygląda równie elegancko, jak pomysł wykorzystany w Huawei P10, choć mamy tutaj zupełnie inne podejście do rozmieszczenia wspominanych elementów.

Na froncie nie straszą już ogromne ramki pod oraz nad ekranem, jak miało to miejsce w poprzednich smartfonach HTC. Zamiast tego mamy świetnie zagospodarowaną powierzchnię. Pod ekranem umieszczono zestaw przycisków funkcyjnych – trzy pojemnościowe, z czego środkowy ma wbudowany czujnik biometryczny i został delikatnie wpuszczony we frontowy panel. Jest przy tym niezwykle wrażliwy na dotyk. Przyciski są podświetlane na biało.

Nad ekranem jest… dodatkowy wyświetlacz o przekątnej dwóch cali, po lewej stronie którego znajduje się dioda powiadomień, frontowa kamera, zestaw czujników, głośnik multimedialny i do rozmów, a także jeden z czterech mikrofonów.

  Przekątna Szerokość Wysokość Grubość Waga
HTC 10 evo 5.50 77 153 8.0 170
LG G6 5.70 72 149 7.9 163
Lenovo Moto Z 5.50 75 153 5.0 136
LG V10 5.70 79 159 8.6 192
Sony Xperia Z5 Premium 5.50 76 154 7.8 181
Xiaomi Mi5 5.20 69 145 7.3 129
Samsung Galaxy S7 5.10 69 142 7.9 152
HTC 10 5.20 72 146 9.0 161
LG G5 5.30 74 149 7.7 159
HTC U Ultra 5.70 80 162 8.0 170

Belka regulacji głośności oraz włącznik z charakterystyczną i wyczuwalną fakturą znajdują się na prawym boku telefonu. Dolne obrzeże zajęte zostało przez głośnik multimedialny, port USB typu C 3.0, a także drugi z czterech mikrofonów. Na górnej ramce znajduje się trzeci mikrofon oraz szufladka na kartę SIM w standardzie nano oraz na kartę microSD.

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

Tylna ściana zajęta została przez (wystający ponad lico obudowy) obiektyw aparatu głównego, zabezpieczony szafirowym szkłem. Obok niego umieszczony został laserowy czujnik pomiaru ostrości oraz dwie (dwutonowe) diody doświetlające LED. Plecki to także czwarty mikrofon, logo HTC oraz kilka informacji dotyczących recyklingu.

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

Wykorzystane do stworzenia obudowy szkło ma tendencję do przetłuszczania się, co raczej nie powinno nikogo dziwić. Warto jednak podkreślić fakt, że podczas testowania nie powstała na telefonie żadna rysa, nawet na wystającym aparacie. Gdybyście jednak obawiali się o swój egzemplarz HTC U Utra, w zestawie sprzedażowym znajduje się dedykowane (przezroczyste) etui.

Bateria

HTC nigdy nie było zwolennikiem stosowania baterii o dużych pojemnościach. Nie inaczej jest w przypadku HTC U Ultra, w którym energię dostarcza bateria mająca 3000 mAh.

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

Na co dzień korzystam z Galaxy S7 edge, w którym obecna jest bateria o pojemności 3600 mAh, a zatem zauważalnie większa, niż w testowanym modelu HTC. Pozwala mi ona na ładowanie smartfonu średnio co półtora dnia, gdy korzystam naprzemiennie z sieci komórkowej oraz WiFi (z większym naciskiem na tę drugą). Korzystając z HTC U Ultra nie byłem w stanie przybliżyć się do tych czasów, gdyż energii wystarcza na maksymalnie jeden dzień przy podobnym scenariuszu. Myślę jednak, że mając na uwadze konkurencyjne modele, HTC U Ultra nie wypada na ich tle słabo. Jeden dzień to w końcu niemal standard.

Zwiększając intensywność korzystania ze smartfonu (gry, fotografowanie lub filmowanie w 4K) po ładowarkę trzeba będzie sięgać dwa razy dziennie.

Uzupełnienie energii w ciągu dnia nie powinno być jednak zbytnio uciążliwe, gdyż pozostawiając smartfon na 30 minut pod ładowarką, energia wzrasta od 0% do 42%. Gdybyście mieli jednak tylko kwadrans, to po tym czasie baterię doładujecie do 23%. Pełne naładowanie urządzenia zajmuje natomiast około 95 minut. Jest to możliwe dzięki technologii Quick Charge 3.0 oraz dołączonej do zestawu ładowarce.

Jeżeli do gniazdka sieciowego nie jest Wam po drodze, macie jeszcze do dyspozycji kilka trybów oszczędzania energii, które poprzez ograniczenie synchronizacji, czy też jasności ekranu pozwolą na wydłużenie czasu pracy. W ekstremalnych sytuacjach rewelacyjnie sprawdza się też tryb EPS, w którym dostępne są wyłącznie podstawowe funkcje telefonu.

Ekran(y)

5.7-calowy panel o rozdzielczości WQHD wykonany został w technologii Super LCD 5. Mamy tutaj zatem rewelacyjny zestaw, który sprawdzi się w niemal każdej sytuacji. A do tego dochodzi jeszcze dodatkowy ekran dotykowy o przekątnej dwóch cali i rozdzielczości 160 x 1040 pikseli.

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

Wybrana przez HTC matryca sprawdza się świetnie podczas codziennego użytkowania, oferując komfortowe przeglądanie Internetu, korzystanie z multimediów, czy też pracę na dwóch aplikacjach jednocześnie w trybie podzielonego ekranu. W każdym przypadku obraz jest „ostry jak żyleta”, a kolory odpowiednio nasycone i bardzo dobrze odwzorowane – pokrycie palety sRGB sięga niemal 98%, co jest świetnym wynikiem. Większość testowanych przez nas smartfonów wyposażonych w panele IPS nie jest w stanie go osiągnąć.

Panel w HTC U Ultra cechuje się także odpowiednio intensywnym podświetleniem maksymalnym – 511 cd/m2 oferuje czytelność w każdych warunkach. Nie inaczej jest z konsumpcją treści po zmroku, gdyż jasność minimalna ma raptem 5 cd/m2. Gdyby jednak ekran raził Was podczas czytania w nocy, to producent proponuje wykorzystanie funkcji redukującej emisję światła niebieskiego (tryb nocny). Możliwe jest swobodne sterowanie intensywnością barwy żółtej. Ponadto, w ustawieniach ekranu można dostosować temperaturę barwową.

Nie mógłbym nie wspomnieć także o dodatkowym ekranie, który jest jedną z wielu zalet testowanego HTC U Ultra. Matryca cechuje się identycznym podświetleniem, co ekran główny – gdy tylko oba wyświetlacze są aktywne. Kiedy ekran dodatkowy pracuje samodzielnie, jego podświetlenie jest regulowane automatycznie.

HTC U Ultra / fot. gsmManiaK.pl

Ekran oferuje szybki i komfortowy dostęp do rzeczy, z których korzystamy najczęściej – ulubione kontakty (maksymalnie sześć), skróty do aplikacji (maksymalnie sześć), skrót do najczęściej wykorzystywanych przełączników, powiadomienia o wydarzeniach. Wyświetlane są także informacje na temat aktualnej pogody, stan naładowania akumulatora, godzina i data, możemy też sterować odtwarzaczem muzycznym. Ekran ten wydaje się praktyczniejszym rozwiązaniem niż panel krawędziowy oferowany przez Samsunga, gdyż oferuje szybszy dostęp do najważniejszych skrótów.

W ustawieniach ekranu dotykowego można zarządzać powiadomieniami, które mają być wyświetlane. Ekran dodatkowy wybudzimy na dwa sposoby – poprzez dwukrotne dotknięcie lub poprzez podniesienie telefonu.

Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Znam datę premiery najtańszego iPhone’a 2025 roku. Nie znam za to nikogo, kto czeka na niego w Polsce

Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Oppo
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Powracający do Polski smartfon przerazi Samsunga i Xiaomi. Niezwykły comeback!

Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

W następnym miesiącu realme rozbije bank podkręconym Snapdragon 8 Gen 3 i baterią 7000 mAh

Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…

21 listopada 2024
  • Huawei
  • Newsy
  • Telefony

Ten telefon do zdjęć jest tak dobry, że nowy prezydent USA odbanuje dla niego Huawei

Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Cienka brzytwa z taką specyfikacją zasługuje, by nazywać ją flagowcem dla oszczędnych

Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…

21 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Uber z masą nowych opcji. Idealne na wakacje i święta

Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…

21 listopada 2024