Test Nomu S30. Ten wytrzymały smartfon zniesie wiele

Aparat

Aparat główny — charakterystyka, jakość zdjęć i filmów

Producent postawił na jeden z najpopularniejszych przetworników dla smartfonów z 2014 roku, czyli na Sony IMX214 – układ, który znaleźć można między innymi w Xiaomi Mi4, Oppo Find 7, czy też Honorze 6. Aparat ma 13MP, przysłonę obiektywu F/2.0, a także interpolację umożliwiającą wykonanie fotografii w rozdzielczości 16.4MP w formacie 4:3. Do tego dochodzi jeszcze wsparcie ze strony diody doświetlającej LED.

Patrząc na przykładowe fotografie nie można napisać o nich źle. Zwłaszcza mając na uwadze zdjęcia wykonane przy dobrym nasłonecznieniu. Cechują się niemal brakiem szumów, przyzwoitą szczegółowością, należytym odwzorowaniem barw (aczkolwiek czasami są delikatnie za ciemnie). Jest to specyfika automatu, który niekiedy ma problem z odpowiednim rozpoznaniem światła – ciemne pola biorą górę. Warto jednak pochwalić sprawnie funkcjonujący autofocus, który w większości przypadków celuje w punkt.

>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości

Fotografując po zmroku lub w ciemnych pomieszczeniach liczyć się musimy z tym, że na zdjęciach pojawią się szumy. Spada także szczegółowość oraz ostrość, a autofocus potrzebuje więcej czasu na prawidłowe wyostrzenie kadru. Receptą na te bolączki może okazać się tryb ręczny, a dokładniej samodzielne ustawienie czułości ISO.

Mile zaskakują także materiały wideo, które można nagrywać w rozdzielczości do 1080p, przy 30 klatkach na sekundę. Nie dość, że trzymają tempo to jeszcze nacechowane są odpowiednią ilością szczegółów. Delikatnie kuleje jednak ekspozycja, co bardzo dobrze widać przy zmianie natężenie światła.

Aparat frontowy — charakterystyka, jakość zdjęć

Na froncie obecna jest kamera 5MP z interpolacja do 8MP, która charakteryzuje się jasnością obiektywu na poziomie F/2.4. Kamera umożliwia wykonanie dobrej jakości Selfie oraz nagranie przyzwoitych materiałów wideo – nawet przy gorszym oświetleniu.

Aplikacja do robienia zdjęć

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Najgorsza z możliwych. Taka jest stockowa aplikacja do wykonywania fotografii w Nomu S30. Jest co prawda intuicyjna na pierwszy rzut oka, ale sporo funkcji zostało skrytych pod przyciskiem zębatki, a archaiczny interfejs zdecydowanie odstrasza. Warto wymienić ją na coś sensowniejszego. Koniecznie w tym celu zerknijcie na artykuł Dominika, który proponuje 10 najlepszych aplikacji fotograficznych na smartfony.

Wydajność

Nomu S30 wyposażony został w jeden z najpopularniejszych układów SoC dla chińskich smartfonów ze średniej półki cenowej. Jest nim MediaTek helio P10 z 8-rdzeniowym procesorem ARM Cortex-A53 (taktowany zegarem 2.0 GHz) oraz układem graficznym ARM Mali-T860MP2. Do tego dochodzi wsparcie ze strony 4 GB pamięci RAM typu LPDDR3.

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Patrząc na wyniki w popularnych aplikacjach benchmarkowych ewidentnie widać, że zastosowany zestaw komponentów radzi sobie lepiej niż połączenie Snapdragona 435 z 3 GB pamięci RAM, które znajdziemy w chociażby Lenovo K6 Note. Niemniej, wypada gorzej niż Hisilicon Kirin 655 obecny w Huawei P9 lite 2017.

Podczas codziennego użytkowania nie brakuje jednak mocy obliczeniowej do płynnej i komfortowej pracy z urządzeniem. Nie odczuwałem spadku płynności objawiającego się przestojami, czy też wydłużonym czasem oczekiwania na wczytanie aplikacji.

Dwurdzeniowy układ graficzny oferuje rozrywkę na odpowiednim poziomie. Nie miałem problemu z uruchomieniem gier dostępnych w sklepie Google. Warto jednak mieć na uwadze, że nie wszystkie tytuły będą działały na najwyższych ustawieniach graficznych.

Gruboskórny Nomu S30 nie ma problemów z nadmiernym nagrzewaniem się – nawet podczas maksymalnego obciążenia. Temperatura obudowy w żadnym stopniu nie przeszkadza podczas użytkowania.

System i interfejs

Na pokładzie jest niemal czysty Android 6.0 (Marshmallow), w którym producent zmodyfikował delikatnie interfejs i dodał kilka funkcji, wynikających ze specyfiki samego urządzenia.

Funkcjonalność dodatkowego przycisku umieszczonego na lewej ścianie smartfonu opisałem już przy okazji budowy, ale warto wspomnieć o tym jeszcze raz, gdyż jest istotnym elementem wyposażenia Nomu S30. Przycisk SOS pozwala na szybki kontakt ze zdefiniowanymi uprzednio osobami w sytuacji zagrożenia życia. Nie wyobrażam sobie, aby mogło go zabraknąć w smartfonie, który można zabrać na wyprawy w góry, czy też na budowę, gdzie czyhają niebezpieczeństwa na każdym kroku.

W oprogramowaniu znalazło się również wsparcie dla obsługi gestów,które dzieli się na gesty ruchowe oraz ekranowe. Możliwe jest między innymi rysowanie symboli na wyłączonym ekranie w celu uruchomienia zdefiniowanej aplikacji, czy też podwójne tapniecie w wygaszony ekran. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie bardzo powolna interpretacja, która skutecznie zniechęca do korzystania z dodatkowych rozwiązań.

Spolszczenie systemu jest na dobrym poziomie, a jedyne niedociągnięcia znaleźć można w aplikacji aparatu, co akurat jest typowe dla większości smartfonów z Państwa Środka.

Wyposażenie

Łączność

Na wyposażeniu Nomu S30 jest standardowy, podwójny slot kart SIM (Dual standby), który obsługuje karty microSIM. Na obu slotach jest wsparcie dla technologii LTE, ale nie jednocześnie.

Wśród rozwiązań bezprzewodowych możecie liczyć na obecność dwuzakresowego modułu WiFi standardzie 802.11ac. Do jego działania nie mam zastrzeżeń, gdyż działa prawidłowo. Na wyposażeniu nie zabrakło również Bluetooth 4.0 z LE, który bez problemu komunikuje się z różnymi urządzeniami. Telefon ma również GPS (ze wsparciem A-GPS i GLONASS), który zwykle spisuje się poprawnie – na tyle, że nie wymaga wsparcia ze strony sieci komórkowej. Wyszukiwanie sygnału nie trwa długo.

Firma zdecydowała się również na implementację chipu bezstykowej technologii NFC (Near Field Communication), jak również radia FM, w którym możliwe jest nagrywanie audycji radiowych.

Pamięć wbudowana, OTG

Nomu S30 oferuje 64-gigabajtową pamięć wewnętrzną. Dla użytkownika dostępne są około 53 GB. Ta ponad przecięta pamięć jest w zupełności wystarczająca, aby pomieścić muzykę, zdjęcia, gry i aplikacje bez konieczności jej dalszej rozbudowy. Jeśli jednak miejsce się skończy, to możecie dorzucić kartę w standardzie microSD o maksymalnej pojemności 32 GB.

Do przewodowej komunikacji dedykowany został port microUSB 2.0, który pomimo zapewnień producenta nie oferuje wsparcia dla OTG. Podłączałem kilka różnych przejściówek i na żadnej nie było reakcji. Nie wiem jednak , czy to problem testowanego egzemplarza, czy też producent delikatnie nagina rzeczywistość.

Głośnik, rozmowy i słuchawki

Dźwięk wydobywający się z głośnika multimedialnego jest niezwykle płaski, aczkolwiek głośny, co w przypadku smartfonu tej kategorii ma większe znaczenie. Imprezy przy ognisku raczej nie rozkręcicie, bo towarzysze nie zdzierżą jakości emitowanego dźwięku, ale sygnał nadchodzącego połączenia czy też informacje o nowym zdarzeniu usłyszycie bez najmniejszego problemu. To bardzo istotne, gdyż na wyposażeniu zabrakło diody powiadomień.

Złego słowa napisać nie mogę o głośniku oraz mikrofonie – zestawie odpowiedzialnym za rozmowy – dźwięk jest czysty, a dwa mikrofony dobrze zbierają głos i redukują szumy z otoczenia.

Jakość emitowanego dźwięku na zestawie słuchawkowym jest poprawna – jest odpowiednio głośny i słyszalne są niskie tony, które nie wpływają negatywnie na słyszalność średnich oraz wysokich. Oczywiście jest to po części zasługa zestawu słuchawkowego.