Prezes OnePlus, Pete Lau, umieścił w serwisie Weibo ciekawą i jednocześnie tajemniczą grafikę. Typuje się, iż to po prostu jedna z pierwszych zapowiedzi nowego smartfona. Pora rozpocząć więc festiwal plotek oraz masowych przecieków.
W serwisie Weibo pojawiła się grafika, którą możecie zobaczyć poniżej. Obraz wskazuje (prawdopodobnie) nowego, zbliżającego się wielkimi krokami smartfona. Na grafice widać kilka osób, które niczym inżynierowie, tworzą nowe urządzenie – do tego wszystkiego został wpasowany charakterystyczny dla marki napis Never Settle, co może potwierdzać, iż następnego flagowca faktycznie zobaczymy jeszcze w tym roku.
Ostatnio Damian pisał o samplach fotograficznych, które pokazują, czym dokładnie w kwestii kamery będzie mógł pochwalić się następny smartfon od OnePlus. Analitycy typują, iż to urządzenie zostanie pokazane zaledwie w przeciągu następnych kilku tygodni – najwcześniej na początku czerwca.
Do tej pory nie wiadomo, jak będzie nazywało się to urządzenie: wszystkie plotki skupiają się na cyfrze „5”, bowiem „4” ma przynosić w Chinach nieszczęście. OnePlus 5 ma posiadać najmocniejsze podzespoły dostępne obecnie na rynku oraz system podwójnego aparatu. Według renderów, czytnika linii papilarnych można spodziewać się w przycisku umieszczonym pod wyświetlaczem.
Zapewne więcej na temat tego flagowca dowiemy się w przeciągu najbliższych dni. Dobrze jednak, iż szef OnePlus w końcu samodzielnie zdecydował się potwierdzić, iż mamy na co czekać.
Źródło: Weibo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…