Pamiętacie jak swego czasu żartobliwie przytaczaliśmy ciekawostkę z Japonii? Otóż tamtejsza wersja iPhone’u ma obligatoryjnie głośny dźwięk migawki, by nie można było robić zdjęć bez wiedzy otoczenia.
Tymczasem podobne prawo zaproponowano w USA! Co ciekawe, producenci wszystkich komórek musieliby całkowicie zrezygnować z umieszczania funkcji „wyłącz dźwięk migawki”!
Ponadto, to prawo ma tyczyć się wyłącznie komórek, a nie aparatów cyfrowych. A to już zakrawa o kpinę. Projekt o nazwie „Camera Phone Predator Alert Act” pojawił się w USA już w 2007 roku, teraz zaś powraca na forum publicznej debaty. Planowane prawo zresztą nie tylko nie odnosi się do cyfrówek, lecz także nie ma w nim słowa na temat nagrywania wideo. Być może twórcy jeszcze nie wiedzą, że istnieje… W razie czego pewnie stworzą kolejny „Act”.
Pewnie projektu sprzed paru lat obwołania Jezusa królem Polski na mocy specjalnej ustawy to nie przebije, ale… Przyznajmy, to trochę pocieszające, że nie tylko w naszym kraju dochodzi do legislacyjnych absurdów…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.