W sieci pojawiło się zdjęcie prezentujące rzekomo tylną obudowę nowego iPhone’a. Część osób jest zdania, że jest to element dla nadchodzącego iPhone’a 7S, zaś według innych wskazuje na odświeżoną wersję iPhone’a SE. Prawda jest zupełnie inna.
Okazało się, że nie jest to ani iPhone SE (2017), ani iPhone 7S, tylko przerobiony w programie graficznym smartfon firmy Qihoo 360:
Na opublikowanych zdjęciach w serwisie Slashleaks widzimy tylne części obudowy smartfona z logiem nadgryzionego jabłka. Tuż za nimi znajduje się dokument stwierdzający, że jest to smartfon N79. Format NXX znany jest z nazw kodowych używanych dla poprzednich modeli iPhone’ów.
Osoba, która udostępniła zdjęcie podała, że widoczne części zostały przygotowane dla odświeżonej wersji iPhone’a SE. Wiele osób twierdzi, że to mało prawdopodobne, ponieważ Apple odświeżyło model SE w marcu – zwiększając pojemność pamięci wewnętrznej dostępnych egzemplarzy. Według nich, 4.7-calowa obudowa pochodzi od iPhone’a 7S, który obok 7S Plus oraz iPhone’a 8 powinien zadebiutować już we wrześniu.
Na zdjęciach widać wyraźnie, że oczko aparatu najprawdopodobniej może zostać zrównane z powierzchnią obudowy. Z kolei dioda doświetlająca mogłaby znaleźć się tuż poniżej obiektywu, a nie jak to miało miejsce do tej pory – w położeniu horyzontalnym, obok oczka aparatu. Jeszcze jedną ciekawostką jest informacja o użyciu szkła Ion-X, którą pokryta została cała powierzchnia panelu. Identyczne rozwiązanie zostało użyte w wyświetlaczu Apple Watch Sport Edition.
Niektórzy sugerują nawet, że mowa o fałszywej przeróbce. Dowodem ma być nierówno ułożone logo jabłka po środku obudowy. Z drugiej strony może być to część, która ze względu na wadę produkcyjną została zwyczajnie odrzucona.
Źródło: Slashleaks
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nagradzany souls-like w raczej niecodziennej odsłonie trafił do jednego ze sklepów internetowych z bardzo atrakcyjną…
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…