W tej kategorii Huawei przegrywa. Nie zrozumcie mnie źle, matryca IPS zastosowana w Huawei P10 jest rewelacyjna, ale ekran obecny w Galaxy S8 jest po prostu fenomenalny. Samsung proponuje 5.8-calowy panel o proporcjach 18.5:9 wykonany w technologii Super AMOLED. Bez dwóch zdań technologia ta jest najlepsza dla paneli stosowanych obecnie w urządzeniach mobilnych – oznacza głęboką czerń oraz nieskończony kontrast, a to z kolei przekłada się na rewelacyjne i soczyste kolory.
Samsung Galaxy S8 | Huawei P10 | |
Przekątna | 5.8” | 5.1” |
Rozdzielczość | QuadHD+ (2960 x 1440 pikseli) | FHD (1920 x 1080 pikseli) |
Technologia | Super AMOLED | IPS |
Odwzorowanie kolorów | AdobeRGB – 94.7%, sRGB -100% | AdobeRGB – 78.6%, sRGB 99% |
Dodatki | Always on Display, redukcja światła niebieskiego, czujnik światła zastanego, dodatkowe tryby wyświetlania, możliwość zmiany rozdzielczości | Redukcja światła niebieskiego, czujnik światła zastanego, dodatkowe tryby wyświetlania, możliwość zmiany rozdzielczości |
Ekrany w porównywanych smartfonach cechują się maksymalną jasnością na bardzo dobrym poziomie – mają na tyle intensywne podświetlenie, że bez najmniejszego problemu możliwe jest odczytanie treści w każdych warunkach.
Jeżeli chodzi o odwzorowanie kolorów to w obu modelach jest znakomite, choć panel AMOLED pokazuje swoją wyższość – pokrycie skali sRGB sięga 99% w propozycji Huawei, a w Galaxy S8 100%. Różnice widać jednak dopiero w odwzorowaniu barw w palecie AdobeRGB, które wynosi 94.7% w przypadku Galaxy S8, a Huawei P10 ma 78.6%. Nie zmienia to jednak faktu, że na oba wyświetlacze patrzy się z ogromną przyjemnością.
W ustawieniach obu telefonów możemy znaleźć dodatkowe tryby wyświetlania, które podbijają jakość prezentowanego obrazu. Jest również tryb czytania, który po uaktywnieniu ma za zadanie redukować emisję niebieskiego światła, a tym samym mniej męczyć wzrok. Możemy samodzielnie sterować nasileniem żółtej barwy.
Różnice wynikające z proporcji oraz rozdzielczości zastosowanych matryc najbardziej widoczne są podczas korzystania z dwóch aplikacji na podzielonym ekranie. Czytelność prezentowanych treści w przypadku Galaxy S8 jest po prostu fenomenalna.
Samsung Galaxy S8 wyposażony jest w aparat 12.2MP z przysłoną obiektywu F/1.7 i technologią Dual Pixel. Do tego dochodzi jeszcze szybki pomiar ostrości i optyczna stabilizacja obrazu (OIS).
Huawei postawił natomiast na podwójny aparat sygnowany logo Leica. Jeden ma rozdzielczość 20 MP (monochromatyczny), a drugi 12 MP (RGB). To, co jest najważniejsze, to między innymi hybrydowy autofocus i hybrydowy zoom (umożliwiający dwukrotne zbliżenie fotografowanego obiektu), podwójna (dwutonowa) lampa błyskowa, laserowy czujnik pomiaru ostrości, optyczna stabilizacja obrazu (OIS), jak również otwór względny obiektywu F/2.2.
Przykładowe zdjęcia i wideo: Samsung Galaxy S8
>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
Choć widać inne podejście do technologii fotografowania smartfonem u obu marek, to jednak patrząc na fotografie wykonane za dnia nie specjalnie widać różnice. Z jednym może wyjątkiem – zdjęcia wykonane przy wykorzystaniu Huawei P10 są ciemniejsze, bowiem do obiektywu wpada nieco mniej światła. Pomijając ten drobiazg, oba smartfony perfekcyjnie radzą sobie z zarządzaniem balansem bieli, kontrastem, jak również czasem naświetlania i ostrością.
Co ciekawe, pomimo sporej różnicy w przysłonie obiektywu, oba urządzenia radzą sobie bardzo fajnie podczas nocnych sesji. Nie jestem w stanie wskazać tutaj lidera, gdyż wszystko tak naprawdę zależy od scenerii. Możecie zresztą sami zobaczyć, że niekiedy lepiej radzi sobie Huawei, a innym razem Samsung.
Oba smartfony rejestrują sekwencje wideo w maksymalnej rozdzielczości UHD, przy maksymalnie 30 klatkach na sekundę, Do tego dochodzą jeszcze inne rozdzielczości w tym zwolnione tempo – w Huawei P10 jest to FHD@120fps, natomiast na nabywców Galaxy S8 czeka HD@240fps. Jakość materiałów nie daje nam powodów do narzekań i nie ujawnia lepszego modelu.
Warto jeszcze dodać, że Huawei P10 i Galaxy S8 umożliwiają wykonanie fotografii z głębią ostrości. Jest tu jeszcze miejsce na poprawę w obu wypadkach, ale propozycja Huawei prezentuje pod tym względem znacznie wyższy poziom niż Galaxy S8.
Samsung Galaxy S8 | Huawei P10 | |
Aparat | 12MP | 20MP + 12MP |
Przysłona obiektywu | F/1.7 | F/2.2 |
OIS | TAK | |
Dioda LED | TAK | |
Wideo | UHD@30fps, QHD, FHD przy 30 i 60 kl./s, zwolnione tempo |
Obaj producenci postawili w swoich flagowych propozycjach na autorskie układy SoC, a zatem jest to pojedynek, w którym możecie zobaczyć, jak firmy radzą sobie nie tylko z optymalizacją, ale również z doborem odpowiednich komponentów.
Za wydajność w Huawei P10 odpowiedzialny jest HiSilicon Kirin 960, wytworzony w 16nm procesie technologicznym. Wyprodukowany przez TSMC, składa się z ośmiordzeniowego procesora (4x ARM Cortex-A73@ 2.4 GHz + 4x ARM Cortex-A53@1.8GHz) oraz układu graficznego ARM Mali-G71MP8 o taktowaniu 850 MHz. Do tego dochodzi jeszcze wsparcie ze strony 4 GB pamięci RAM oraz szybka pamięć wbudowana – 64 GB typu UFS 2.1.
SoC | Procesor - częstotliwość | Procesor - nazwa | Procesor - rdzenie | RAM | |
---|---|---|---|---|---|
Samsung Galaxy S8 | Samsung Exynos 8895 | 2.4 | Cortex-A53 + Exynos M2 | 8 | 4.0 |
Huawei P10 | HiSillicon Kirin 960 | 2.4 | ARM Cortex-A73 & ARM Cortex-A53 | 8 | 4.0 |
Samsung Galaxy S8 został wyposażony natomiast w układ Samsung Exynos 8895 (wytworzony w 10nm procesie technologicznym, 4x ARM Cortex-A53@17GHz + 4x Exynos M1@2.3GHz). Oprócz tego mamy do dyspozycji 4 GB pamięci operacyjnej LPDDR4, 64GB pamięci UFS 2.1 oraz grafikę ARM Mali-G71MP20.
Widać zatem, że zarówno Huawei, jak i Samsung postawili na najmocniejsze komponenty, aczkolwiek to ten drugi producent okazał się bardziej nowoczesny i był w stanie zaoferować miłośnikom cyferek lepsze wyniki w popularnych testach benchmarkowych.
Praktyka jednak pokazuje, że Koreańczycy czasem wygrywają tylko na “papierze”. Podczas codziennego użytkowania oba urządzenia sprawują się bardzo dobrze – szybko otwierają aplikacje i oferują płynną pracę na dwóch aplikacjach jednocześnie. Mimo to, telefon Huawei cechuje się wyższą kulturą pracy. W tym smartfonie pojęcia “spowolnienia, przycięcia” nie mają racji bytu. A galaktyczna ósemka pokazuje, że nawet najwydajniejsze podzespoły to nie wszystko – ważna jest także prawidłowa optymalizacja, której czasami brakuje.
Na obu smartfonach zagracie w najnowsze tytuły dostępne w Google Play i to przy najwyższych ustawieniach graficznych. Jeżeli natomiast poruszymy kwestię stricte wydajności graficznej, to tutaj ewidentnie widać, że Galaxy S8 wykazuje przewagę. Nie ma się czemu dziwić, gdyż GPU zastosowane w Huawei P10 (choć jest z tej samej serii), to jednak ma o dwanaście rdzeni graficznych mniej, a to istotna różnica.
Oba telefony nagrzewają się podczas procesu ładowania, a także w momencie obciążenia podzespołów – w takich warunkach obudowy są wyraźnie cieplejsze niż zwykle. Jednak żaden z porównywanych modeli nie zostanie Waszym przenośnym grzejnikiem, gdyż wychłodzenie obudowy następuje stosunkowo szybko.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…