Kolejne spekulacje podtrzymują, że za iPhone’a 8 zapłacimy około 1000 dolarów. Plotki wskazują, że do wyboru będziemy mieli tylko dwie opcje pojemnościowe.
Analityczka z firmy Goldman Sachs – Simona Jankowski twierdzi, że iPhone 8 będzie kosztował około 1000 dolarów. Podobne nieoficjalne informacje pojawiały się już kilka miesięcy temu. Według Jankowski, w obieg trafią tylko dwa warianty pojemnościowe – 128 GB i 256 GB. Pierwszy z nich będzie kosztował 999 dolarów, zaś drugi 1099 dolarów.
Jankowski jest także zdania, że zobaczymy trzy modele tj. iPhone 8, iPhone 7S i iPhone 7S Plus. Oczywiście tylko ten pierwszy będzie miał tak wygórowane ceny. Pozostałe będą dostępne w cenach 649 dolarów oraz 769 dolarów za modele 32 GB.
Dlaczego ceny będą tak wysokie? Rzekomo z powodu drogich komponentów. 5.8-calowy ekran OLED zwiększy wydatek o 35 dolarów, wykrywanie ruchów w technologii 3D to dodatkowy koszt w kwocie 20 dolarów, zaś lepsza pamięć to znów od 16 do 29 dolarów więcej. Nie wspominając o pozostałych nowościach, jak procesor A11 Fusion czy biometryczne zabezpieczenia.
Warto przypomnieć, że nawet obecna edycja Jet Black iPhone’a 7 nie jest sprzedawana w wersji 32 GB. Możliwe więc, że z iPhone’m 8 będzie tak samo. Niewątpliwie jest to myśl, którą ciężko przegonić. Wprowadzenie specjalnego wariantu o wysokiej cenie nie tylko może zmniejszyć ostateczny popyt, ale ograniczy tym samym podaż. Początkowo, Apple może mieć problemy z wyprodukowaniem większej ilości modeli. Jednocześnie „eski” będą tańsze, więc w ich stronę skieruje się większość zainteresowanych o mniej zasobnym portfelu.
Źródło: Business Insider
Ceny Apple iPhone 8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.