Czterej najwięksi operatorzy w Polsce zaktualizowali już swoje cenniki roamingowe, wprowadzając nowe stawki ważne od dnia 15 czerwca. Najlepszą ofertę przygotowało Orange, gdzie pakiety bez limitu w ofercie abonamentowej obowiązują także w roamingu. Jak to wygląda w Play, T-Mobile i w Plusie?
Aktualizacja
Biuro prasowe Komisji Europejskiej poinformowało serwis Money.pl, że cenniki Plus, Play i T-Mobile mogą nie być zgodne z nowymi przepisami o roamingu. Jeśli to zostanie potwierdzone, Komisja Europejska wzywa UKE do podjęcia interwencji. Zaostrzenia dotyczą braku przeniesienia oferty bez limitu do roamingu (jakikolwiek limit ilościowy nie jest zgodny z nowymi zasadami), limitu rocznego po przekroczeniu pakietu internetowego (powinien być miesięczny) oraz stawki za minutę połączenia wychodzącego w sieci Plus, która jest wyższa od dopuszczalnej.
Jeśli zastrzeżenia KE zostaną potwierdzone przez UKE, operatorzy będą musieli zmienić cenniki, a nawet mogą zostać ukarani.
Nowe ceny w roamingu
Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 531/2012 z dnia 13 czerwca 2012 r. oraz Rozporządzenia Wykonawczego Komisji (UE) 2016/2286 z dnia 15 grudnia 2016 r, operatorzy do 15 czerwca mają zmienić opłaty roamingowe (w UE, Norwegii, Islandii i Liechtensteinie), dostosowując je do nowych stawek, zgodnie z zasadą „roaming jak w kraju”. Niestety, nie u wszystkich operatorów wygląda to tak pięknie, jakby się mogło wydawać.
Nowa oferta roamingowa Play jest dość zagmatwana, a operator tłumaczy, że ceny są na tyle niskie w porównaniu do europejskich, że trudno je dodatkowo zredukować. Jeśli w cenniku swojej taryfy klient ma podane opłaty za rozmowy, SMS-y, MMS-y czy internet, to dokładnie takie same kwoty będzie płacił w roamingu, bez dodatkowych opłat. Jeśli kwot w cenniku nie ma, a sprawa dotyczy ofert bez limitu, to użytkownik otrzyma pulę minut, wiadomości SMS i MMS oraz paczkę danych, do wykorzystania w ciągu 12 miesięcy. Osobna pula dotyczy połączeń przychodzących – po jej wykorzystaniu, każda minuta odebranego połączenia w roamingu będzie kosztować 0,05 zł. Szczegóły znajdziecie na stronie Play.
Jeśli chodzi o T-Mobile, to za korzystanie z usług roamingowych w strefie roamingowej 1A w znakomitej większości taryf nie zapłaci więcej niż 29 groszy brutto za minutę wykonanego połączenia głosowego i 9 groszy brutto za wysłanego SMSa, MMSa lub MB transmisji danych. Jeśli w konkretnym cenniku cena nie została podana, to różowy operator zastosuje pakiet minut w ramach polityki uczciwego korzystania (np. 1500 minut na połączenia przychodzące w abonamencie). Dodatkowe informacje w na stronie T-Mobile.
Jeśli chodzi o Plusa, to w przypadku połączeń wychodzących, SMS oraz MMS realizowanych w roamingu w obrębie Unii Europejskiej, Norwegii, Islandii i Liechtensteinu ceny ulegają obniżeniu do poziomu cen krajowych. Jeśli chodzi o połączenia przychodzące, to ich cena ulega obniżeniu, ale tylko w ramach przyznanego okresowego limitu, po przekroczeniu którego do ceny doliczana jest dopłata. Szczegóły dotyczące internetu i pozostałe informacje znajdziecie w komunikacie i cennikach.
Najlepszą ofertę przygotowało Orange. W czasie podróży do krajów strefy A1, klient będzie mógł korzystać z usług na takich samych zasadach jak w kraju. Jeśli jego abonament oferuje nielimitowane usługi, to będzie można z nich korzystać także w roamingu, bez obaw o dodatkowe koszty. Użytkownik, który nie korzysta z nielimitowanych ofert abonamentowych, będzie rozliczany wg stawek krajowych, z uwzględnieniem darmowych minut. Klient prepaid zapłaci za usługi zgodnie z cennikiem, który obowiązuje w Polsce. Dodatkowe informacje znajdziecie w komunikacie prasowym, cenniku Orange i nju mobile, gdzie obowiązują identyczne zasady.
Warto pamiętać, że każdy z operatorów będzie stosował się do zapisu o Polityce Uczciwego Korzystania. W skrócie działa ona następująco: jeśli klient w ciągu 4 miesięcy częściej będzie korzystał z usług w roamingu niż w kraju, to operator będzie miał prawo żądać wyjaśnień i w razie nieprawidłowości nałożyć dodatkowe opłaty.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.