Tutaj widać największe różnice pomiędzy porównywanymi modelami a to dlatego, że w jednym znajdziemy wąski i stosunkowo długi ekran z zagiętymi bocznymi krawędziami, zaś w drugim tradycyjny (o normalnych proporcjach), który wspierany jest przez dodatkowy ekran umieszczony tuż nad podstawowym. Który jest lepszy?
Samsung Galaxy S8+ wyposażony został w wyświetlacz o przekątnej 6.2″ wykonany w technologii Super AMOLED. Obraz prezentowany jest w rozdzielczości QuadHD+ (2960 x 1440 pikseli). Jest to ekran nowej generacji, gdyż charakteryzuje się proporcjami 18.5:9.
5.7-calowy panel w HTC U Ultra o rozdzielczości WQHD wykonany został w technologii Super LCD 5. Do tego dochodzi jeszcze dodatkowy ekran dotykowy o przekątnej dwóch cali i rozdzielczości 160 x 1040 pikseli.
Samsung Galaxy S8+ | HTC U Ultra | |
Przekątna | 6.2” | 5.7” |
Rozdzielczość | QuadHD+ (2960 x 1440 pikseli) | WQHD (2560 x 1440 pikseli) |
Technologia | Super AMOLED | Super LCD5 |
Odwzorowanie kolorów | AdobeRGB – 94.7%, sRGB -100% | AdobeRGB – 75.1%, sRGB 97.8% |
Dodatki | Always on Display, redukcja światła niebieskiego, czujnik światła zastanego, dodatkowe tryby wyświetlania, możliwość zmiany rozdzielczości | Redukcja światła niebieskiego, czujnik światła zastanego, dodatkowe tryby wyświetlania, drugi ekran |
Myślę, że w odpowiedzi nie należy szukać w kategoriach “lepszy, gorszy”. Obaj producenci postawili na innowacyjność. Innowacyjność, która w przypadku Samsunga jest “bardziej świeża” – przykuwająca wzrok i wzbudzająca większe zainteresowanie. I nie ma się czemu dziwić – HTC skorzystało bowiem z pomysłu, który znamy chociażby z LG V10, choć historia dwóch ekranów na frontowym panelu jest nieco dłuższa i sięga 2010 roku, kiedy to zadebiutował Samsung Continuum I400.
Po tej krótkiej lekcji historii warto jednak poruszyć kwestię ergonomii oraz komfortu użytkowania z niej wynikającej. Otóż w dłoni lepiej leży Samsung Galaxy S8+, a to dlatego, że jest węższy o siedem milimetrów. To spora różnica, która znacznie poprawia chwyt,niemniej i tak nie będziemy w stanie obsłużyć smartfonu jedną ręką.
Zaproponowane przez HTC i Samsunga ekrany sprawdzają się świetnie podczas codziennego użytkowania, oferując komfortowe przeglądanie Internetu, korzystanie z multimediów, czy też pracę na dwóch aplikacjach jednocześnie w trybie podzielonego ekranu. W każdym przypadku obraz jest „ostry jak żyleta”, ale to Galaxy S8+ sprawdza się lepiej w tych zadaniach. Mają na to wpływ proporcje ekranu (18.5:9) – w nowym formacie udaje się pokazać więcej treści, co przekłada się na wyższy komfort użytkowania.
Ekrany w porównywanych smartfonach cechują się maksymalną jasnością na bardzo dobrym poziomie – mają na tyle intensywne podświetlenie, że bez najmniejszego problemu możliwe jest odczytanie treści w każdych warunkach. Jeżeli chodzi o odwzorowanie kolorów to w obu modelach jest ono znakomite, choć panel AMOLED wypada nieco lepiej.
Dodatkowy ekran w HTC U Ultra oferuje szybki i komfortowy dostęp do rzeczy, z których korzystamy najczęściej – ulubione kontakty, skróty do aplikacji, skróty do najczęściej wykorzystywanych przełączników, powiadomienia o wydarzeniach. Wyświetlane są także informacje na temat pogody, stanu naładowania akumulatora, godzina i data. To wszystko sprawia, że ekran ten wydaje się praktyczniejszym rozwiązaniem niż panel krawędziowy oferowany przez Samsunga, gdyż oferuje szybszy dostęp do najważniejszych skrótów.
Niemniej, to w przypadku rozwiązania proponowanego przez Koreańczyków otrzymujemy więcej możliwości, korzystanie z panelu przy krawędzi jest też wygodniejsze w S8+ niż w poprzednich generacjach smartfonów z serii Galaxy S.
Samsung Galaxy S8+ wyposażony jest w aparat 12.2MP z przysłoną obiektywu F/1.7, technologią Dual Pixel i rozmiarem pojedynczego piksela 1.44µm. Do tego dochodzi jeszcze szybki pomiar ostrości i optyczna stabilizacja obrazu (OIS).
HTC proponuje również matrycę aparatu 12MP, niemniej z delikatnie ciemniejszą przysłoną obiektywu – F/1.8, ale za to z większym pojedynczym pikselem – 1.55µm. W przypadku U Ultra wspomnieć należy także o technologii HTC UltraPixel 2, a take o optycznej stabilizacji obrazu (OIS).
Mamy zatem bardzo podobny zestaw do fotografowania, ale z różnymi technologiami oraz bardzo mocno różniącymi się aplikacjami.
Przykładowe zdjęcia i wideo: Samsung Galaxy S8+
>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
Przykładowe zdjęcia i wideo: HTC U Ultra
>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
Zdjęcia wykonane testowanymi smartfonami przy dziennym świetle wyglądają świetnie – ilość rejestrowanych szczegółów jest spora, a kolory bardzo ładnie oddane. Galaxy S8+ jest przy tym w stanie zaoferować fotografie o bogatszej kolorystyce (szerszy zakres tonalny) – bardzo dobrze widać to na niektórych przykładowych fotografiach. Ponadto automat w HTC U Ulra wydaje się działać mniej sprawnie, niż u konkurencji – nie zawsze dobiera odpowiednie parametry, choć ogólnie pracuje bardzo dobrze.
Samsung Galaxy S8+ i HTC U Ultra radzą sobie także bardzo dobrze w nocnych warunkach, gdzie ilość światła jest ograniczona. Na zdjęciach widać szumy, ale pozostają one na niskim poziomie, a co ważniejsze, szczegółowość zostaje zachowana. Widać jednak pewne różnice, które wynikają z czasu naświetlania.
Oba smartfony rejestrują sekwencje wideo w maksymalnej rozdzielczości UHD, przy maksymalnie 30 klatkach na sekundę, Do tego dochodzą jeszcze inne rozdzielczości w tym zwolnione tempo – w U Ultra jest to HD@120fps, natomiast na nabywców Galaxy S8+ czeka HD@240fps. Jakość materiałów nie daje nam powodów do narzekań i nie ujawnia lepszego modelu. Warto abyście jednak pamiętali, że model HTC nie oferuje rejestrowania FHD w 60 klatkach na sekundę. Ma za to, aż cztery mikrofony rejestrujące dźwięk. Dźwięk, który jest rewelacyjny.
Samsung Galaxy S8+ | HTC U Ultra | |
Aparat | 12MP | |
Przysłona obiektywu | F/1.7 | F/1.8 |
OIS | TAK | |
Dioda LED | TAK | |
Wideo | UHD@30fps, QHD, FHD przy 30 kl./s, zwolnione tempo |
Porównywane modele to urządzenia z najwyższego segmentu, i choć w kwestii wydajności widać spore różnice, to jednak możecie być pewni, że bez względu na wybrany model otrzymacie wydajność na najwyższym poziomie.
Za wydajność w HTC U Ultra odpowiedzialny jest Qualcomm Snapdragon 821. SoC złożony został z czterech (64-bitowych) rdzeni Qualcomm Kryo oraz układu graficznego Qualcomm Adreno 530. Do tego dochodzi wsparcie ze strony 4-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM typu LPDDR4.
SoC | Procesor - częstotliwość | Procesor - nazwa | Procesor - rdzenie | RAM | |
---|---|---|---|---|---|
Samsung Galaxy S8+ | Samsung Exynos 8895 | 2.4 | Cortex-A53 + Exynos M2 | 8 | 4.0 |
HTC U Ultra | Qualcomm Snapdragon 821 | 2.1 | Kryo | 4 | 4.0 |
Sercem Samsunga Galaxy S8+ jest natomiast Samsung Exynos 8895 – procesor wytworzony w 10-nanometrowym procesie technologicznym. SoC składa się z 8-rdzeniowego procesora (4x ARM Cortex-A53@17GHz + 4x Exynos M1@2.3GHz) oraz grafiki ARM Mali-G71MP20. Exynos współpracuje z 4GB pamięci RAM LPDDR4.
W testach statycznych zdecydowanie lepszy jest tegoroczny flagowiec Samsunga. Wynika to przede wszystkim z zastosowania SoC nowszej generacji, w którym obecny jest sporo wydajniejszy chip graficzny. Nie zmienia to jednak faktu, że na obu smartfonach zagracie w najnowsze tytuły dostępne w Google Play i to przy najwyższych ustawieniach graficznych.
Jeżeli pominiemy jednak testy w popularnych aplikacjach benchmarkowych i skupimy się wyłącznie na płynności działania systemu, to szybko przekonacie się, że HTC U Ultra wykonuje powierzone mu zadania w mgnieniu oka, a ponadto nie ma skłonności do sporadycznych spowolnień, jak ma to miejsce w Galaxy S8+.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…