- « Poprzedni
- 6/6
- Następny »
Spis treści
5. Nokia 7600
Mimo wielkiego sentymentu do marki Nokia, wiele mówi o niej fakt, iż w naszym zestawieniu najdziwniejszych i najbrzydszych telefonów, wytwory tego producenta pojawiły się aż pięciokrotnie. To ostatni z nich – model 7600 to telefon w kształcie breloczka.
Mały, z niewielkim kolorowym ekranikiem i absolutnie niepraktyczną klawiaturką okalającą ekran. Osoby z dużymi palcami prędzej cisnęłyby tym ustrojstwem do kosza niż spróbowałyby napisać SMS-a. Ten gadżet miał w sobie tyle gracji co Tamagotchi.
4. Motorola StarTAC Rainbow
Moje oczy, bolą mnie oczy! Takiej feerii barw i kolorków nie widziałem chyba nigdy – Motorola najprawdopodobniej za bardzo zapatrzyła się na tęczę i zaprezentowała nam sprzęt kolorowy do bólu. I wiecie co jest najbardziej paradoksalne?
To był jeden z bardziej popularnych telefonów z klapką. Jakim cudem? Tego nie wiedzą nawet najstarsi górale…
3. Samsung NPH-N270 Matrix
Miłośnicy filmowej sagi „Matrix” składali hołd znakomitym dziełom braci Wachowskich na różnorodny sposób – to, co jednak wymyślił Samsung przekracza jakiekolwiek granice.
Stylizowany na to uniwersum telefon odznacza się ogromnym (i w praktyce – beznadziejnym) głośnikiem oraz kuriozalnymi zdobieniami po bokach telefonu. Nawet gdybym był olbrzymim miłośnikiem Matriksa, to chyba nie kupiłbym takiego dziwactwa.
2. Haier P7
Haier P7 to telefon, który śmiało można nazwać „odchudzonym pilotem” lub „przerośniętym długopisem” – wąski, z malutkim ekranikiem, dziwnie umiejscowioną klawiaturą i dość dziwnie pojętą ergonomią użytkowania. Na szczęście Haier z czasem zaczął produkować bardziej sensownie wyglądające sprzęty, ale warto pamiętać, że P7 też pojawiło się na rynku. I to w zupełnie niewiadomym celu.
1. Złoty telefon z Buddą
To będzie najkrótszy możliwy komentarz – po prostu popatrzcie na to cudo. Więcej mówić nie trzeba – Alladyn byłby zachwycony.
- « Poprzedni
- 6/6
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.