Ulefone Armor / fot. gsmManiaK.pl
Przystępując do testów Ulefone Armor wiedziałem czego mam się spodziewać, gdyż nie był to mój pierwszy kontakt z tym modelem. Bez dwóch zdań sprzęt zasługuje na miano jednego z ładniejszych smartfonów typu rugged. Jest to przede wszystkim zasługa nieźle prezentującego się tylnego panelu, który ma charakterystyczne żebrowanie, a także samego spasowania komponentów. Dodając do tego jeszcze certyfikat IP68 i odporność na upadki z wysokości 120cm można śmiało rzec, że telefon będzie cieszył się sporym zainteresowaniem pośród entuzjastów sportów ekstremalnych.
I zapewne tak by się stało, gdyby nie niska jasność podświetlenia, bardzo długi czas ładowania akumulatora i cichy głośnik multimedialny. Niektóre z tych wad trudno uznać za pierwszoplanowe, niemniej jestem zdania, że w cenie Ulefone Armor bez trudu znajdziecie ciekawsze i wytrzymalsze urządzenia. Choć pewnie nie tak urodziwe. Szukając alternatywy dla testowanego modelu zdecydowanie warto zajrzeć do artykułu Damiana, który przygotował dla Was TOP-10 tanich, dobrych i wytrzymałych telefonów.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung Galaxy Tab S10 FE i S10 FE+ zadebiutowały oficjalnie. To najmniej opłacalne Samsungi, jakie…
vivo V50e niedługo będzie mieć swoją premierę i został już zapowiedziany przez producenta. Dobry aparat…
Premiera najciekawszego kompaktowego smartfona już w tym miesiącu. OnePlus 13T został już potwierdzony przez producenta.…
Jaki telefon w cenie do 1000 złotych kupić? Przygotowałem zestawienie smartfonów, które są najlepszym wyborem…
Motorola Razr 60 Ultra na chwilę przed premierą ujawniła specyfikację, cenę oraz datę debiutu. Nie…
Orange na dobry początek kwietnia przygotował promocję, w ramach której klientom oferty na kartę rozdaje…