Po kilku dniach przecieków w końcu jest. Meizu oficjalnie zaprezentowało swoją budżetową propozycję, czyli smartfona M5C. Czego możemy się po nim spodziewać? W zasadzie niewiele, jednak jest to na pewno ciekawa opcja dla osób z mniej zasobnym portfelem.
O Meizu M5C było słychać już od jakiegoś czasu, jednak dopiero teraz dowiedzieliśmy się, co tak naprawdę potrafi ten smartfon. Urządzenie ma być dostępne w sprzedaży w pięciu kolorach: niebieskim, czarnym, różowym, czerwonym oraz złotym. Niestety użytkownicy szukający innowacji będą zawiedzeni. Meizu M5C to bowiem po prostu klon modelu o tej samej nazwie (tyle, że bez literki C).
Meizu M5C został wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 5 cali, który pracuje w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Za działanie smartfona ma odpowiadać procesor o taktowaniu 1,3 Ghz oraz 2 gigabajty pamięci operacyjnej RAM. Nie poznaliśmy dokładnego modelu procesora, jednak można założyć, że to po prostu stary, dobry MediaTek. Pod obudową znajdziecie także slot Dual SIM oraz miejsce na kartę pamięci. Meizu M5C udostępnia bowiem jedynie 16 GB miejsca na dane użytkownika. Całości dopełnia bateria o pojemności 3,000 mAh.
Tylna obudowa Meizu M5C zawiera w sobie aparat o rozdzielczości 8 Mpix wraz z diodą LED. Na przodzie znalazła się 5 megapikselowa kamerka do selfie. Od momentu wyjęcia z pudełka smartfon będzie działał w oparciu o Androida 6.0 Marshmallow z nakładką Flyme OS.
Na ten moment nie poznaliśmy ceny tego smartfona, jednak zakładam, że nie przekroczy ona 400 złotych.
Źródło: AH
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie ma drugiego smartfona, na którego debiut czekałbym tak mocno, jak na Nothing Phone 3.…
Oppo K12s przed premierą ujawnił wszystko o specyfikacji, a producent dorzucił do tego oficjalny design.…
Huawei Luxeed R7 to nowy, luksusowy SUV chińskiego producenta. Ma potężny zasięg dzięki napędowi EREV…
Epic Games w tym tygodniu rozdawnictwa oferuje dwa prezenty. Jeden z nich to przygodowa Botanicula,…
6 odsłona cyklu ManiaK Tygodnia przybliży Cię do tematu S25 Ultra za 1/5 ceny, wielkich…
Czy można kupić lepszy telefon za 2000 złotych, niż liczącego sobie raptem 7 miesięcy flagowca?…