Trochę to trwało, ale w końcu się doczekaliśmy: Asus ZenFone Zoom S (ZenFone 3 Zoom) pojawił się w pierwszym polskim sklepie, dzięki czemu poznaliśmy jego cenę. Wydaje mi się, że jest ona rozsądna, choć na pewno nie mogę nazwać jej niską.
Asus robi coraz ciekawsze smartfony, ale jedno się nie zmienia – tempo ich debiutu na polskim rynku. Najlepszym na to przykładem jest Asus ZenFone 3 Zoom (ZE553KL), który zadebiutował w styczniu tego roku i zanim zdążył trafić do naszego kraju, zmienił nazwę na Asus ZenFone Zoom S. Jeśli czekaliście na ten model, mam dla Was dobrą wiadomość – udało mi się go odnaleźć w jednym z polskich sklepów.
Asus ZenFone Zoom S znalazłem w sklepie x-kom, który podał już jego cenę, ustaloną na 1999 złotych. Musicie wiedzieć, że mamy do czynienia z wariantem wyposażonym w 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci na pliki użytkownika. Zdaję sobie sprawę, co powie część z Was – że to za dużo jak na smartfon ze Snapdragonem 625. Pamiętajcie jednak, że procesor to tylko jeden z elementów wyposażenia tego urządzenia, a Asus ZenFone Zoom S ma parę mocnych zalety.
Najbardziej rozpoznawalną cechą Asusa ZenFone Zoom S jest podwójny aparat fotograficzny, przy którym wykorzystano dwa sensory Sony IMX362. Warto wspomnieć, że taki znalazł się m.in. w HTC U11, który jest najlepszym fotosmartfonem w rankingu DxOMark. W przypadku modelu ZenFone 3 Zoom Asus postawił na dwie różne ogniskowe, co umożliwia 2,3-krotny zoom optyczny. Do tego dochodzi światło f/1.7, piksele o rozmiarze 1.4µm, laserowy czujnik pomiaru ostrości drugiej generacji, 4-osiowa optyczna stabilizacja obrazu (OIS) oraz 3-osiowa stabilizacja elektroniczna (EIS). Wszystko to zostało okraszone technologią SuperPixel, której zadaniem jest redukcja szumów. Tyle bajerów w średniaku? Świetna sprawa!
Innymi mocnymi stronami opisywanego modelu są: bateria o pojemności aż 5000 mAh, 5,5-calowy ekran Super AMOLED chroniony Gorilla Glass 5 oraz pojemnościowe przyciski Androida pod ekranem. Na papierze Asus ZenFone Zoom S to świetny superśredniak i moim zdaniem jego wycena na poziomie niecałych dwóch tysięcy złotych jest całkiem rozsądna, choć bez wątpienia nie jest to niska kwota.
Źródło: własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…