Ostatnimi czasy Apple jest jednym z głównych bohaterów naszego bloga – nie ma praktycznie dnia, by nie pojawił się news albo dłuższy wpis związany z korporacją Cupertino. Nie jest to jednak nasz wymysł, lecz ogólny trend w branży. Producent iPhone’a stał się prawdziwym gigantem i w dużym stopniu wytycza trendy w sektorze. Firma analityczna Asymco przekonuje nawet, że Apple mogłoby dzisiaj wykupić zdecydowaną większość swych konkurentów. I to w jednym paku.
Pracownicy Asymco policzyli wartość największych producentów telefonów i porównali te wyniki ze środkami, jakimi na dzień dzisiejszy dysponuje Apple. Obliczenia tego typu robiono już w przeszłości (ostatnie miało miejsce w czerwcu). Tym razem analizie podległy wyniki za III kwartał. Eksperci wzięli pod uwagę m.in. kapitalizację firm, czyli ich wartość na giełdzie, zadłużenie producentów, a także wolne środki, którymi dysponują poszczególne korporacje.
Według danych Asymco, Apple mogłoby za jednym zamachem kupić wszystkich konkurentów prócz Samsunga. Warto podkreślić, iż w ciągu ostatnich trzech miesięcy znacząco spadły ceny HTC, Nokii oraz RIM. W tym samym czasie poważnie wzrosła wartość południowokoreańskiego giganta. Zwiększyły się także środki, którymi dysponuje Apple (z 70 do 82 mld dolarów). Co ciekawe, pracownicy Asymco w swym zestawieniu nie wzięli pod uwagę największych chińskich producentów (Huawei i ZTE). Będąc CEO Apple, wybralibyście się na zakupy? 😉
Źródło: Asymco
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…
Messenger zostaje wyposażony w przydatne nowości – jakość HD w połączeniach, pocztę głosową, tła AI…
Nowego Xiaomi pokochasz za pojemną baterię i wysoką wydajność. Xiaomi Redmi Turbo 4 ujawnił część…
Ta gra to interaktywny film, który stał się niemałym hitem w oczach krytyków i graczy.…