Xiaomi Jason ze Snapdragonem 660 może trafić na rynek jako Xiaomi Mi6X. Premiera jest ponoć planowana na sierpień, a spodziewana cena niezwykle atrakcyjna.
Xiaomi Jason pojawił się w benchmarku GFXBench trochę ponad tydzień temu. Smartfon zapowiada się całkiem ciekawie, zwłaszcza przez obecność Snapdragona 660 i aż 6 GB RAM. Do tej pory nie wiedzieliśmy jednak, do jakiej rodziny smartfonów będzie należało to urządzenie. Dzisiejsze informacje z Chin zdają się rozwiewać wszelkie wątpliwości.
Xiaomi Jason ma podobno trafić na rynek jako Xiaomi Mi6X, czyli coś w rodzaju wersji lite flagowego Xiaomi Mi6, choć w porównaniu do innych modeli z tym dopiskiem będzie to sprzęt zauważalnie mocniejszy. Omawiany smartfon ma się pojawić w sierpniu i być rywalem dla Oppo R11, który zadebiutuje jeszcze w tym tygodniu.
Raport twierdzi, że Xiaomi Mi6X ma zostać wyceniony na 1999 juanów, czyli niecałe 1100 złotych bez jakichkolwiek podatków i dodatkowych opłat. Gdy smartfon trafi do chińskich sklepów, będzie droższy o jakieś 300 złotych, rzecz jasna bez VAT-u, ubezpieczeń itp. Moim zdaniem to i tak będzie świetna cena jak za sprzęt o takich parametrach. Nawet za dwa miesiące Xiaomi Mi6X powinien być też tańszy od swojego flagowego pierwowzoru, który aktualnie wiąże się z wydatkiem jakichś 1800 złotych, więc jak dla mnie może być naprawdę fajną opcją, zwłaszcza gdy zaoferuje złącze jack 3.5 mm.
Źródło: MyDrivers
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…