Dosłownie na kilka godzin przed dzisiejszą konferencją WWDC 2017 pojawiała się w AppStore nowa aplikacja od Apple zwana Files, przygotowana dla iOS 11. Czy oznacza ona zapowiedź większego dostępu do plików w nowym systemie?
W AppStore pojawiła się na chwilę nowa aplikacja Apple, czyli Files. Niedługo później została zdjęta z widoczności, ale deweloperowi Stevenowi Troughton-Smith udało się zrobić zdjęcie strony, która ją prezentowała. Niestety, nie znalazło się na niej zbyt wiele informacji. Widoczna była jedynie ikona, zaś brakowało zrzutów ekranu i opisu.
Z uzyskanych informacji możemy być jednak pewni, że nowa aplikacja została przygotowana dla nadchodzącego systemu iOS 11. Ponadto, program wspiera tyko urządzenia 64-bitowe. Możliwe, że Files będzie odpowiedzialne za dostęp do plików użytkownika, które będą się znajdowały na posiadanym przez niego urządzeniu (iPhone i iPad). Nie jest także pewne, czy aplikacja będzie domyślnie instalowana w nowej wersji iOS. Obecnie, użytkownik rozwiązań Apple miał możliwość tylko dostępu do plików, które były zsynchronizowane z chmurą iCloud poprzez aplikację iCloud Drive.
Źródło: Steve T-S
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…
WhatsApp wprowadza globalnie funkcję transkrypcji wiadomości głosowych. To genialne rozwiązanie, które pozwoli odsłuchać głosówkę nawet…
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…