Okazuje się, że Xiaomi nie ma apetytu jedynie na rynek związany z tanimi oraz wydajnymi smartfonami. Marka chce przejąć także kolejny segment i wygląda na to, że w ciągu ubiegłego kwartału faktycznie jej się to udało.
IDC opublikowało ciekawy raport, według którego za pierwszy kwartał tego roku, Xiaomi znalazło się na podium jeśli chodzi o udziały w rynku smartwatchy oraz generalnie wearables. IDC stwierdza, iż cała wspomniana gałąź urosła o 17,9 procenta w stosunku do poprzedniego okresu, jednak na samej górze tabeli od razu widoczen są przetasowania. W przeciągu ostatnich trzech miesięcy, Xiaomi wysłało bowiem do klientów aż 3,6 miliona urządzeń ubieralnych.
Tym samym, Chińczycy wskoczyli na podium wyprzedzając jednocześnie Apple oraz Fitbit – marki, których pozycja w segmencie wearables była do tej pory praktycznie nie zachwania. Listę pięciu największych zamykają tacy producenci, jak Garmin i Samsung. Ta ostatnia z wymienionych marek także dąży do dominacji w segmencie urządzeń ubieralnych, bowiem Koreańczycy rozwijają się najszybciej wśród całej konkurencji.
Wydaje mi się, że Xiaomi póki co będzie jednak cały czas zyskiwać kolejne udziały – raport zapewne zalicza sprzęty z serii Mi Band, które są smartbandami i bardzo, bardzo tanią alternatywą dla rozwiązań wspomnianych powyżej marek.
Chińczycy są na dobrej drodze ku dominacji w wearables, jednak patrząc na działania konkurencji, dobra passa może szybko się skończyć.
Źródło: IDC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.