Ryzyko sytuacji, że nowoczesny smartfon wybuchnie jest raczej niewielkie, a producenci nauczeni wpadkami, jakie miały miejsce w przeszłości bardziej pilnują bezpieczeństwa. Ostatnie doniesienia pokazują, że ciągle takie incydenty mogą mieć miejsce – w Chinach jeden z użytkowników w wyniku eksplozji stracił swój telefon.
Na zdjęciach, które użytkownik umieścił w Internecie widać spalony smartfon Huawei P10 Plus w wersji z 6 GB pamięci Ram i 64 GB wewnętrznej pamięci, który pozostawił ślady po incydencie na łóżku i jakimś urządzeniu, które ucierpiało (poza telefonem) najmocniej. Wygląda również na to, że smartfon spalił się podczas ładowania litowo-jonowego akumulatora o pojemności 3,750 mAh. Najprawdopodobniej przegrzanie baterii podczas ładowania spowodowało eksplozję. Dodatkowo możemy zobaczyć, że kabel był ciągle podłączony do telefonu.
BOOM!
Do wybuchu telefonu dochodzi nie po raz pierwszy. Wcześniej zdarzało się to najczęściej w przypadku Samsunga – pierwsze doniesienia o wybuchach dotyczyły Galaxy S6. Niesławnym bohaterem najpopularniejszej afery związanej z wieloma wybuchami wadliwego modelu okazał się być Samsung Galaxy Note 7.
Częstotliwość wybuchów zaczęła zagrażać życiu ludzi, dlatego skończyło się na całkowitym wycofaniu urządzenia ze sprzedaży. Te nieszczęśliwe zdarzenia popchnęły producentów do większej ochrony użytkowników – Samsung wprowadził 8 punktowe sprawdzanie baterii, a LG wprowadziło chłodzące rurki w swoich urządzeniach, jednak nawet pomimo ich posiadania Note 7 nie zdał egzaminu. Co ciekawe pisaliśmy na łamach serwisu o tym, jak Asus dba o jak najmniejsze podgrzewanie baterii. Może właśnie tędy droga?
Co dalej?
Pomimo nieprzyjemnego incydentu, w którym głównym bohaterem był Huawei P10 Plus nie osądzałbym całej serii na podstawie jednego zdarzenia. Oczywiście, takie sygnały powinny zwrócić uwagę, przede wszystkim producenta, ale być może to jednostkowy przypadek. Czy jest się czego bać? Nie sądzę, chociaż dla pewności zachowałbym czujność, i pewien dystans podczas ładowania urządzenia. A co Wy myślicie o zaistniałej sytuacji?
Ceny Samsung Galaxy S6
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.