>
Kategorie: Newsy OnePlus Telefony

Wszystko, co wiemy o OnePlus 5. Warto na niego czekać?

Na kilka dni przed premierą OnePlus 5 postanowiłem w jednym miejscu zebrać wszystkie dotychczasowe informacje na temat smartfona, na którego czeka wielu maniaKów z całego świata. Zapowiada się solidny sprzęt o znajomym wyglądzie, który będzie oferowany w rozsądnej cenie.

Wiemy już na 100%, że OnePlus 5 zadebiutuje 20 czerwca, o godzinie 18.00 czasu polskiego. Do tego wydarzenia pozostało niewiele czasu, dlatego postanowiłem podsumować wszystkie informacje na temat tego smartfona, bo w ostatnim czasie pojawiło się ich wiele. Czy warto czekać na ten model?

Wygląd. OnePlus 5 jak Oppo R11 (albo iPhone 7 Plus)

Design OnePlus 5 to kontrowersyjny temat, który jest szeroko komentowany nie tylko przez fanów, ale także samego producenta. Wszystko zaczęło się w dniu w którym serwis Android Police opublikował poniższy render:

Już na pierwszy rzut oka widać, jaki model był inspiracją dla chińskiego producenta – chodzi rzecz jasna o Oppo R11, który sam jest przecież kopią iPhone’a 7 Plus. Nie każdy mógł się z tym pogodzić i podejrzewano, że ta grafika to fałszywka, ale później wygląd swojego flagowca potwierdził producent, publikując poniższy redner:

Nową grafikę dostarczył Tecnoblog, gdzie OnePlus 5 widoczny jest także od frontu:

A to już ostateczne potwierdzenie – fragment reklamy:

W momencie potwierdzenia designu OnePlus 5 wielu fanów zaczęło pisać na profilach społecznościowych producenta, że niezbyt podoba im się kierunek, w jakim poszli projektanci OnePlus. Krytyka była na tyle mocna, że sprawę postanowił skomentować jeden z wysoko postawionych pracowników firmy. Jego zdaniem nie można oceniać designu OnePlus 5 tylko na podstawie renderów, bo nie oddają one w pełni wyglądu telefonu, ani nie pozwalają poddać ocenie jakości wykonania. Można kupować to tłumaczenie albo nie, ale jedno pozostaje faktem – OnePlus 5 będzie bliźniaczo podobny do iPhone’a 7 Plus.

Jako ciekawostkę dodam, że początkowo OnePlus 5 miał wyglądać tak:

Jeśli chodzi o wersje kolorystyczne, to OnePlus zasygnalizował, że mogą być one następujące:

Podzespoły. Wydajność na medal

OnePlus już od premiery pierwszego ze swoich flagowców stawia na najmocniejsze układy w portfolio Qualcomma. W tym roku jest nim Snapdragon 835 i to właśnie on będzie napędzał OnePlus 5. Jest to potężny układ, który jest nie tylko wydajny, ale także wyposażony w wiele nowoczesnych rozwiązań technologicznych, a na dodatek wysoce energooszczędny, gdyż został stworzony w 10nm. Miałem okazję sprawdzić jego możliwości w praktyce, testując takie smartfony jak Sony Xperia XZ Premium czy HTC U11 i jednego jestem pewien – w OnePlus 5 moc będzie silna.

Nie tylko zastosowany SoC będzie solidnym atutem OnePlus 5. Smartfon trafi na rynek w co najmniej dwóch wariantach, które zostaną wyposażone w 6 lub 8 GB pamięci RAM. To nawet dwukrotnie więcej, niż oferuje konkurencja pokroju Samsunga, Sony czy LG. Szkoda tylko, że ten mocniejszy model ma być początkowo dostępny wyłącznie w Indiach. Na pliki użytkownika producent przeznaczy 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej, raczej bez możliwości jej dalszej rozbudowy.

Aparat może być ponadprzeciętny

Zdecydowana większość tanich flagowców z Chin może pochwalić się co najwyżej dobrym aparatem, który często jest największą ofiarą cięcia kosztów. Podobną taktykę stosował OnePlus i o ile telefony tej firmy mogły się pochwalić całkiem przyzwoitymi aparatami, to jednak do czołówki sporo im brakowało, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę trudniejsze warunki oświetleniowe. W przypadku OnePlus 5 w końcu może się to zmienić, co sugeruje sam producent.

Jakiś czas temu OnePlus powiadomił, że aparat OnePlus 5 powstanie dzięki pomocy ekipy DxOMark. To oczywiście nie gwarantuje wybitnej jakości zdjęć, bo zapewne współpraca ta ograniczy się do sensownego wyniku testu tej instytucji. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy dostęp do kilku fotek (najprawdopodobniej) wykonanych przy pomocy tego smartfona i są one naprawdę niezłe:


Według wielu różnych źródeł, OnePlus 5 ma zostać wyposażony w podwójny aparat, prawdopodobnie po 16 MP każdych, choć mówi się też o konfiguracji 20 MP + 16 MP. Model sensorów nie jest znany. Jasność obiektywu to f/1.8, a na pokładzie nie zabraknie optycznej stabilizacji obrazu. Zasada działania podwójnego aparatu nie została jeszcze ostatecznie potwierdzona, gdyż mówi się zarówno o układzie mono+RGB (jak ze smartfonów Huawei), jak i o dwóch innych ogniskowych (standardowy + teleobiektyw). Bardziej prawdopodobna jest ta pierwsza opcja, o czym świadczy pierwsze ze zdjęć przykładowych.

Czego jeszcze się spodziewać po OnePlus 5?

  • bateria telefonu będzie miała pojemność 3300 mAh, co zostało ostatecznie potwierdzone,
  • smartfon ma obsługiwać szybkie ładowanie Dash Charge, które ma podobno umożliwić naładowanie telefonu od 0 do 92% w godzinę,
  • czytnik linii papilarnych zostanie zintegrowany z klawiszem domowym pod ekranem,
  • wyświetlacz zostanie wykonany w technologii AMOLED, będzie miał 5,5 cala i rozdzielczość Full HD 16:9 (być może wyższą, ale z opcją skalowania); będzie on skalibrowany pod kątem przestrzeni DCI-P3,
  • spory nacisk zostanie położony na jakość nagrywanego dźwięku,
  • częścią wyposażenia będzie jack 3.5 mm.

Cena ciągle atrakcyjna, ale będzie drożej

Co prawda nie znamy jeszcze ceny OnePlus 5 w walucie europejskiej, jednakże jednego możemy być pewni – smartfon będzie droższy od poprzednika. Zbierając do kupy wszystkie informacje na temat cen możemy przyjąć, że podstawowy wariant może kosztować co najmniej 449 euro i maksymalnie 549 euro. Najbardziej prawdopodobną opcją jest 479-499 euro, czyli ok. 2000-2100 złotych. Nie jest to mała kwota, ale jeśli aparat naprawdę będzie bardzo dobry, a producent po drodze czegoś nie popsuje, to ciągle będziemy mogli uznać tę kwotę za atrakcyjną.

Tymczasem OnePlus zaprzeczył plotkom, jakoby miał zamiar wrócić do zaproszeń, więc OnePlus 5 będzie dostępny do kupienia w sklepie producenta od ręki. O ile zdążycie z zakupem, bo w przypadku OnePlus 3 i OnePlus 3T stan magazynowy został wyczerpany stosunkowo szybko i tym razem będzie zapewne podobnie.

Przymierzacie się do zakupu OnePlus 5?

OnePlus 5 – spodziewana specyfikacja:

  • System: Android 7.1.1 Nougat z OxygenOS,
  • Wyświetlacz: 5,5”, Full HD (1920×1080 pikseli), sAMOLED,
  • Procesor: Qualcomm Snapdragon 835 z Adreno 540,
  • RAM: 6 lub 8 GB,
  • Pamięć: 64 lub 128 GB,
  • Kamera: 16 MP,
  • Aparat: 16 MP + 16 MP, f/1.8, dual LED,
  • Bateria: 3300 mAh, szybkie ładowanie Dash Charge,
  • Dodatkowe informacje: NFC, żyroskop, czytnik linii papilarnych./li>
Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Newsy

Mocarny OPPO z SD8G3, 12 GB RAM, 144 Hz oraz 67 W oficjalnie. Bardzo wydajny tablet z potencjałem

Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Telefony

Być może za wcześnie skreśliłem tegoroczne flagowce. Znalazłem ważny powód, żeby je kupować

Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…

21 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Nowa darmowa gra w Epic Games Store. Jest bardzo mrocznie

Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Mamy globalne potwierdzenie POCO F7 (Pro i Ultra). Smartfony Xiaomi wkrótce w Polsce

Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…

21 listopada 2024
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Spójrz na tę ślicznotkę. Cienka brzytwa HONOR nie przekroczy nawet 7 mm

HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Redmi
  • Telefony
  • Xiaomi

Kupisz to Xiaomi oczami i mam podobnie. Oto nowość, która trafi do Polski, w pełnej krasie

Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…

21 listopada 2024