Zdaje się, że HTC w końcu znalazło skuteczną receptę na swoje problemy. Okazał się nią HTC U11, który sprzedaje się znacznie lepiej niż dwaj jego poprzednicy. Cała ta sytuacja (pozytywnie) zaskoczyła producenta i to do tego stopnia, że nie wyrabia on z produkcją swojego flagowca.
Ostatnie lata były dla HTC bardzo słabiutkie, a firma balansuje na krawędzi upadku. Tajwańczycy nie mają jednak zamiaru się poddawać i szukają skutecznej recepty na swoje problemy. Rok temu wielu obserwatorów uważało, że może nią być HTC 10, który był bardzo wysoko oceniany przez wiele redaKcji z całego świata, również przez nas. Niestety, parę rzeczy poszło nie tak i smartfon ten nie okazał się hitem sprzedaży. To nie zniechęciło producenta i jak się okazuje słusznie, bowiem tegoroczny flagowiec może mu pomóc w poprawieniu wyników.
Chang Chia-lin z HTC poinformował, że HTC U11 sprzedaje się zauważalnie lepiej niż jego dwaj poprzednicy. Co prawda nie padły żadne konkretne liczby, ale w szefostwie firmy nastroje muszą być bardzo pozytywne, gdyż spodziewa się ono poprawienia wyników finansowych, co brzmi naprawdę optymistycznie w obliczu zeszłorocznych strat. Oczywiście nie będzie to tylko zasługą HTC U11, gdyż sporym sukcesem okazały się gogle HTC Vive, ale każdy pozytywny wkład smartfonów w poprawienie wyników Tajwańczyków należy ocenić na plus.
Sukces HTC U11 okazał się też małym problemem. Firma nie spodziewała się bowiem aż tak dużego zainteresowania tym modelem, więc dość zachowawczo podeszła do kwestii jego produkcji. Przez to smartfon jest obecnie niedostępny w USA, a wysyłki na niektórych rynkach ulegają opóźnieniu. HTC zapowiada, że sprawa unormuje się na początku lipca.
Na koniec przypomnę, że HTC U11 jest u mnie na testach, więc jeśli macie jakieś pytania co do tego modelu, to zadajcie je w zapowiedzi.
Źródło: Focus Tajwan
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.