Snapdragon 430 i Snapdragon 625 to dwa popularne procesory mobilne, które często spotykamy w smartfonach ze średniej półki, kosztujących podobne pieniądze. Postanowiłem sprawdzić i porównać ich możliwości. Czy różnice pomiędzy nimi są na tyle istotne, by determinowały one wybór nowego smartfona?
Średnia półka smartfonów przeszła w ciągu ostatnich dwóch lat małą rewolucję, polegającą na zauważalnym zwiększeniu różnorodności. Kiedyś klient mógł liczyć grubsza na to samo: Snapdragon 400/410, 1 GB RAM (w porywach 1,5 lub 2 GB), aparat do 13 MP, w większości przypadków plastikową obudowę itd. Teraz jest już zupełnie inaczej i podobnie wycenione smartfony mogą oferować zupełnie inny zestaw cech.
Ta sytuacja spowodowała, że wielu bezpośrednich rywali oferuje inną jednostkę centralną. W średniej półce sporą popularnością cieszą się dwa układy Qualcomma – Snapdragon 430 i Snapdragon 625. Postanowiłem je pokrótce porównać, by odpowiedzieć na jedno pytanie: czy różnice pomiędzy nimi są na tyle istotne, by determinowały one wybór nowego smartfona?
Wydajność ogólna
Do testów wykorzystałem po dwa smartfony z każdym z omawianych układów, by przy okazji sprawdzić powtarzalność wyników. Są nimi Motorola Moto G5 Plus i Huawei Nova Plus (SD625) oraz Asus ZenFone 3 Max oraz Lenovo K6 Note (SD430). Gdybyście chcieli, bym dodał jakiś inny model telefonu ze Snapdragonem 430 lub Snapdragonem 625, to dajcie znać w komentarzach – w zakładce testy znajdziecie wszystkie modele, które mamy w bazie (dodałem dwie sugestie).
Zacznijmy od wydajności ogólnej, którą można zbadać przy pomocy benchmarków PCMark i AnTuTu:
PC Mark
AnTuTu
Procedura testowa PCMark jest dość złożona i kompleksowa, więc trudno liczyć na wyniki praktycznie identyczne, ale zazwyczaj są one zbliżone dla danych jednostek centralnych. Jeśli chodzi o AnTuTu, to one też często żyje własnym życiem, ale na interesującym nas poziomie również możemy liczyć na podobieństwo wyników. Tak czy inaczej powyższe słupki pokazują, że Snapdragon 625 jest mocniejszy, szczególnie w tym drugim benchmarku, gdzie różnica sięga ok. 30%.
Wydajność procesora (CPU)
Najlepszym benchmarkiem do sprawdzania wydajności procesora jest GeekBench, które zostało przez twórców solidnie zabezpieczone przez rożnego rodzaju ingerencjami (czy jak kto woli oszustwami). Pierwszy wynik pokazuje moc jednego rdzenia, a drugi wszystkich na raz:
GeekBench Single
GeekBench Multi
Zarówno Snapdragon 430, jak i Snapdragon 625, to ośmiordzeniowe procesory, oparte na architekturze Cortex-A53, która wkrótce może odejść na zasłużoną emeryturę. Układy różnią się jednak taktowaniem – 1,4 GHz vs 2 GHz. Widać to przede wszystkim w teście badającym pełną moc procesorów, w którym Snapdragon 625 jest nawet o 50% mocniejszy niż Snapdragon 430. W teście jednordzeniowym różnica ta jest wyraźnie mniejsza i spada do ok. 25%.
Wydajność graficzna (GPU)
By dobrze zbadać wydajność układów graficznych musimy dołączyć do naszego porównania nowych bohaterów: Xiaomi Redmi 4X oraz Galaxy J7 (2017, SM-J727). Ich wyniki z GFXBench zaczerpnąłem bezpośrednio w GFXBench, gdyż nie mieliśmy jeszcze okazji testować smartfonów ze Snapdragonem 430 lub Snapdragonem 625 i ekranem HD. To szczególnie ważne w tym porównaniu, bowiem wydajność graficzna zależy nie tylko od mocy samego GPU, ale także rozdzielczości wyświetlacza.
T-Rex Offscreen
T-Rex Onscreen
Manhattan Offscreen
Manhattan Onscreen
Na rynku najczęściej możemy spotkać się z sytuacją, że wypatrzony przez nas telefon ze Snapdragonem 430 (Adreno 505) lub Snapdragonem 625 (Adreno 506) zaoferuje także ekran Full HD. W tej sytuacji przewaga układu mocniejszego w teorii potwierdza się również w praktyce, bowiem ok. 35% większa wydajność daje nam lepszą płynność gier i pozwala uruchomić je na wyższych detalach. Sprawa się wyrównuje, gdy Adreno 505 dostaje do współpracy wyświetlacz HD, co pozwala prześcignąć mu Adreno 506. Połączenie Snapdragon 625 + HD jest niezwykle rzadko spotykane (w bazie GFXBench są tylko dwa takie smartfony), więc raczej nie ma sensu rozwodzić się w tym temacie.
Wniosek końcowy
To chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem: Snapdragon 625 jest mocniejszy od Snapdragona 430. Dotyczy to każdego porównywanego elementu wydajności. Różnice nie są jednak powalająco duże, a w praktyce mogą nie być zauważalne, bowiem czysta wydajność to nie wszystko.
Miałem w swoich rękach wiele smartfonów i doskonale wiem, że benchmarki nie zawsze pokażą, jak dany sprzęt pracuje na co dzień. Poza zastosowanym układem liczy się także szybkość pamięci wewnętrznej oraz ilość pamięci operacyjnej, a także optymalizacja oprogramowania. Nic nie stoi na przeszkodzie temu, by smartfon ze Snapdragonem 430 działał zadowalająco sprawnie i szybko, a dzięki temu nie odstawał znacząco od konkurenta ze Snapdragonem 625.
Ostatnio miałem np. okazję spędzić trochę czasu z Motorolą Moto G5 i przyznam szczerze, że kulturą pracy nie odbiegała ona od Moto G5 Plus z mocniejszym procesorem. Prawdziwą przewagą Snapdragona 625 jest mniejsze zapotrzebowanie na energię, co wynika z niższego procesu technologicznego, choć tutaj jest ona trochę niwelowana przez wyższe taktowanie zegarów.
Moim zdaniem powinniśmy odejść od takiego oceniania smartfonów, które stawia zastosowaną jednostkę centralną ponad wszystkimi innymi aspektami jego wyposażenia. Dość często spotykam się z sytuacją, że komentatorzy skreślają jakiś model tylko dlatego, że ma słabszy procesor, zapominając o wielu innych czynnikach, wpływających na końcową ocenę smartfonów. W przypadku Snapdragona 430 i Snapdragona 625 uważam, że prezentują one na tyle zbliżony poziom, by wybór modelu ze słabszym z nich nie był złą decyzją, jeśli przemawiają za nim inne zalety
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.