LG rozszerzyło swoją ofertę o dwa nowe warianty LG G6. Jeden z nich to delikatnie poprawiony LG G6+, a drugi to LG G6 32GB (my go znamy doskonale). Niech o świetności tych smartfonów świadczy fakt, że najbardziej interesujące w nich są… nowe wersje kolorstyczne.
AKTUALIZACJA: polski oddział poinformował mnie, że LG G6+ nie trafi do Polski, za to w okolicach lipca/sierpnia do wybranych sklepów trafią dwie nowe opcje kolorystyczne. W tym samym okresie LG G6 powinien otrzymać w naszym kraju aktualizację systemu, która wprowadzi funkcje wspomniane poniżej.
Zgodnie z przewidywaniami, LG wprowadziło na koreański rynek nowe warianty LG G6. Jeden z nich różni się od oryginału tylko jedną cechą – ma 32GB pamięci zamiast 64GB. Dla Koreańczyków jest to nowość, ale dla nas już niekoniecznie, bowiem europejski wariant od samego początku ma 32GB. Jedyną przewagą tamtejszego wariantu jest obecność Hi-Fi Quad DAC.
Drugą z nowości jest LG G6+. Jeśli ktoś oczekiwał takich rewolucji jak Snapdragon 835 czy 6GB RAM, to się przeliczył. W tym przypadku producent zwiększył ilość pamięci dla użytkownika do 128GB, a także dodał bezprzewodowe ładowanie, dostępne wcześniej tylko w USA. Reszta specyfikacji pozostaje bez zmian.
Jak widzicie, zmian jest niewiele. W tym wszystkim najciekawsze są chyba nowe wersje kolorystyczne: Terra Gold i Marine Blue (w LG G6+ mają one dopisek Optical, co oznacza błyszczący). Przy okazji nowych premier LG dodało też parę nowych funkcji oraz zadeklarowało, że kolejne przyjdą z aktualizacjami, dostarczanymi na wszystkie warianty LG G6 w tym samym czasie. Zapowiadane nowości to: funkcja rozpoznawania twarzy (nawet przy wygaszonym ekranie), optymalizacja zużycia energii w trybie czuwania, przypomnienie o wykorzystywaniu aparatu szerokokątnego (by nie zasłonić obiektywu palcami), automatyczne nagrywanie rozmów czy dokładniejsza kontrola głośności, by jak najlepiej wykorzystać możliwości układu DAC.
Ceny nie zostały jeszcze podane, ale dla nas to chyba bez większego znaczenia, bo żaden z nowych wariantów LG G6 raczej nie trafi do Polski.
Źródło: LG
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.