Jeżeli szukacie telefonu, który zastąpi Wam młotek i będzie strasznie tani, to czas poznać się z AllCall Rio.
Jeśli nie znacie firmy AllCall, to właściwie nic dziwnego – dosyć młody chiński producent, o którym sam nie słyszałem aż do dzisiaj. W oczy jednak rzucił mi się jeden z testów wytrzymałości, na którym telefonem rozbijano orzechy włoskie.
Nie mogąc oprzeć się pokusie poddałem urządzenie małemu researchowi. Chociaż zwykle przy okazji wszelkich scratch testów oglądam je z bólem, widząc nowiutkie urządzenia poddawane zniszczeniom, to w przypadku słuchawki od AllCall było inaczej. I sam nie wiem czy ze względu na jego wytrzymałość czy ze względu na cenę, która po zniszczeniu nie byłaby przeszkodą dla większości użytkowników.
Wideo – crash test ekstremalny
Sprawdźcie poniższe wideo. Od 23 sekundy robi się ciekawie. Początek można przewinąć.
AllCall Rio – ładny, wytrzymały, słaby i tani
Moje wątpliwości wzbudza jedynie fakt, że wideo przygotowane zostało przez samego producenta co może nieco zaburzać wiarygodność materiału – tak czy inaczej jeżdżenie po smartfonie sporym Land Roverem wydaje się być dosyć ekstremalnym wyzwaniem dla słuchawki. Ale o jakim telefonie mowa?
AllCall Rio choć z wyglądu przypomina najdroższe flagowce w rzeczywistości jest urządzeniem budżetowym, o raczej słabej specyfikacji – 5 calowy ekran HD, Mediatek MT6580A, 1 GB pamięci RAM oraz 16 GB pamięci wewnętrznej sugerować mogą słuchawkę służącą do wykonywania jedynie podstawowych zadań.
Akumulator o pojemności 2700 mAh również nie zachwyca, ale na tle reszty wygląda nieźle. Co ciekawe urządzenie wyposażone jest w aparat z podwójnym obiektywem.
Całość kosztuje 54.99 dolarów czyli niewiele ponad 200 zł. Jeżeli jesteście zainteresowani tym urządzeniem, sprawdźcie szczegóły na stronie producenta.
AllCall Rio jest telefonem słabym – traktowałbym go oczywiście raczej w ramach ciekawostki, chociaż mam wrażenie, że nieźle sprawdziłby się w rękach seniora lub osoby, która nie dba o telefon i korzysta z niego jedynie do dzwonienia i wysyłania SMSów. Mimo wszystko test wytrzymałości, któremu został poddany zrobił na mnie wrażenie – dodatkowo z tego co zaobserwowałem producent odpowiada na niemal każdy komentarz na YouTube – wszak nie od dziś wiadomo, że dobra komunikacja z użytkownikiem jest niezwykle ważna.
Źródło: Gizchina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.