Firma Fitbit miała wiosną zacząć sprzedawać własny smartwatch. Podobno obecnie wciąż zmaga się z problemami, a zespół pracujący nad projektem znacząco się uszczuplił.
Dla niektórych rynek smartwatchy nie ma przyszłości z racji ograniczonej użyteczności niewielkich urządzeń na nadgarstku. Dla innych sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie. W tym obszarze już teraz zrobiło się gęsto od konkurujących ze sobą producentów.
Trend wydaje się nie zanikać, a wręcz przeciwnie. Do tego grona miała dołączyć także firma Fitbit z własnym smartwatchem. Mówiło się o nim już od dłuższego czasu, a w maju pojawiły się nawet grafiki obrazujące potencjalny wygląd.
Wydawało się, że wszystko zmierzało w odpowiednim kierunku. Pojawił się Fitbit Alta HR, a Fitbit kupił Pebble, ale później zrobiło się już mniej kolorowo. Smartwatch miał generować sporo problemów, dlatego jego premiera została przesunięta z wiosny na jesień tego roku.
Teraz Bloomberg donosi, że projekt urządzenia stracił część osób, które nad nim pracowały. Jakby tego było mało, Fitbit nie osiągnął porozumienia ze Spotify, zaś dalsze techniczne problemy przyczyniły się do opóźnienia w pracach nad sklepem z aplikacjami – jednym z najważniejszych elementów ekosystemu nowego smartwatcha.
https://www.gsmmaniak.pl/620832/koniec-pebble-rynek-wearables-raport-sprzedazy/
Fitbit bagatelizuje niniejsze informacje i stwierdza, że nie ma żadnych problemów z tworzeniem smartwatcha. Według firmy, wszystko ma iść zgodnie z planem. Tak czy inaczej – kolejny ekosystemem, nad którym pracuje Fitbit niekoniecznie musi przynieść dla niego wymierne korzyści.
Na rynku króluje Android i smartwatch Apple’a, a pojawienie się nowego gracza może, ale nie musi sprawić, że zainteresują się nim nowi lub dotychczasowi konsumenci. Zwłaszcza, że urządzenie ma konkurować docelowo z Apple Watchem Series 2, a przecież jeszcze tej jesieni spodziewamy się Series 3. Nie wspominając już o nowszych rozwiązaniach innych producentów.
Źródło: Bloomberg
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…