Pamiętacie reklamę Samsunga, która w bardzo sarkastyczny sposób zaprezentowała sprzedaż sprzętu Apple? Mowa o urządzeniu iPhone 4S, które zaraz po wprowadzeniu na rynek sprzedawało się jak ciepłe bułeczki (nie będę już wnikał, jaki wpływ miała na to śmierć Steve’a Jobsa). Koreańczycy postanowili z humorem podejść do nowego hitu Apple i wytknąć konkurencji to i owo, a przy okazji pochwalić się swoim produktem. I okazuje się, że ta strategia może przynieść wymierne korzyści.
Przed tygodniem w Sieci pojawiła się reklama smartfonu Samsung Galaxy S II, który niedawno wkroczył na amerykański rynek. W ciągu pierwszego tygodnia filmik obejrzało ponad 3 miliony użytkowników, co należy uznać za dobry wynik. Reklama z pewnością nie zakończy swej kariery, a jej bohaterów pozna jeszcze rzesza innych użytkowników Internetu. Dzięki temu będzie narastać szum wokół problemów i niedociągnięć modelu iPhone 4S, a przy okazji w pamięci widzów pozostanie marka Samsung.
Według mnie, już niedługo przekonamy się, że film wpłynął na poważną grupę klientów. Jeśli tak się stanie, to po raz kolejny dowiedzione zostanie, iż dobry pomysł i solidna dawka humoru może być równie skuteczna co prawo patentowe i ostre przepychanki przed sądami w wielu krajach.
Źródło: Torg
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.