Nokia 3 / fot. gsmManiaK.pl
Nadal mam sentyment do Nokii i bardzo miło wspominam modele N95 i N70. Niemniej z sentymentu nie kupuje się smartfonu. Testowana Nokia 3 jest jak najnowszy BlackBerry – z firmą łączy je tylko marka, ale produkcją zajmuje się ktoś inny. Fińska marka produktowa jest przez fińską firmę HMD Global, ale dla mnie to “typowy chińczyk”, których na rynku nie brakuje. Czym zatem Nokia chce konkurować?
Z pewnością jakością wykonania, bo Nokia 3 została wykonana bardzo dobrze – matowy poliwęglan jest przyjemny w dotyku i został bardzo dobrze zespolony z metalowym korpusem. Jeżeli dodamy do tego jeszcze powłokę Corning Gorilla Glass (co nie jest standardem w tanich smartfonach) to otrzymamy bardzo fajnie wyglądający telefon.
Do zalet Nokii 3 warto dopisać obecność modułu NFC, a także niezłą jakość dźwięku na zestawie słuchawkowym – zwłaszcza, jak na smartfon kosztujący raptem 700 złotych. Do tego dochodzi przyzwoity wyświetlacz, który oferuje dobrą czytelność w pełnym słońcu.
Niestety Nokia 3 to jednak więcej niedociągnięć, które sprawiają, że smartfon nie jest tak atrakcyjny, jakby początkowo może się to wydawać. I choć byłbym w stanie przeboleć mocno nierówny aparat, to jednak ogromne spadki wydajności, a także zamyślenia podczas prostych zadań to już spory minus. Jak można było tak zepsuć optymalizację czystego Androida? Tego nie rozumiem.
Czy Wy jesteście w stanie zaakceptować wspomniane niedoskonałości Noki 3 na tyle, by kupić ten sprzęt? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zegarki Samsung Galaxy Watch i Galaxy Watch Ultra mają spore problemy. Nie działa w nich…
W 3 odcinku podsumowania newsów w technologii dowiesz się o nowych Motorolach, grubym jak beczka…
Garmin Connect+ to nowa, płatna subskrypcja, która dodaje zegarkom marki sporo nowych funkcji. Użytkownicy są…
Składany iPhone Fold wydaje się rzeczywiście istnieć. Apple jednak chce iść tą drogą i dołączyć…
Xiaomi 14T Pro na premierę kosztował 3999 złotych, a teraz możesz kupić go w promocji…
Moja opinia o The First Berserker: Khazan po przedpremierowym testowaniu gry. Mowa o produkcji z…