iPhone SE został ciepło przyjęty przez rynek. Dzisiejszy przeciek mówi o ewentualnym następcy. Co zaoferuje iPhone SE (2017)?
W sieci pojawiły się doniesienia, że będący do tej pory jednorazowym eksperymentem Apple iPhone SE doczeka się następcy. To dobra wiadomość, bo rynek dobrze przyjął 4-calowe urządzenie, które obecnie nie ma w zasadzie konkurencji w podobnym rozmiarze.
Według przecieku telefon miałby pojawić się na końcu sierpnia, na około dwa miesiące przed spodziewaną premierą iPhona 8 oraz modeli 7S i 7S Plus. To świetna wiadomość zarówno dla użytkowników poprzedniego iPhona SE, jak i starszego iPhona 5S. Fani, którzy nadal trzymają się modelu zaprezentowanego w 2013 roku dostaną świetny powód dla zmiany smartfona.
Plotki zdradzają również potencjalną cenę nowego modelu. 399$ to niższa cena niż w przypadku poprzednika (489$ za iPhone SE). Prawdopodobnie jest to kwota, którą przyjdzie zapłacić za wersję z 32 GB pamięci.
Czego możemy się spodziewać po specyfikacji iPhone SE 2017? Moim zdaniem będzie to 4-calowe urządzenie wyglądem nie różniące się od oryginalnego iPhona 5S. Podzespoły prawdopodobnie będą wzięte wprost z zeszłorocznego iPhona 7. W najbardziej optymistycznym wariancie odziedziczy on po nim zarówno aparat, jak i procesor Apple A10 Fusion. Miłym dodatkiem byłby również obecny w ubiegłorocznym modelu przycisk Home, który reaguje na siłę przycisku.
Jeśli dodamy do tego wodoodporność, a cena utrzyma się na poziomie podanym w przecieku, to możemy mieć do czynienia z fantastycznym urządzeniem, które w zasadzie nie będzie miało konkurencji na rynku kompaktowych smartfonów.
Moim zdaniem jest na co czekać. Być może sam skusiłbym się na świetną specyfikację zamkniętą w kompaktowej, wodoszczelnej obudowie. Do potencjalnej premiery pozostało już niewiele ponad miesiąc i trzymam kciuki, żeby plotki okazały się prawdą.
Co sądzicie o tak małych jak na obecne standardy rynku smartfonach?
Źródło: phonearena
Ceny Apple iPhone SE
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.