Smartfon LG Q6 zdaje się być mniejszą i tańszą wersją telefonu LG G6. W naszej recenzji LG Q6 sprawdzamy, ile jest w tym prawdy.
LG Q6 został oficjalnie zaprezentowany kilka tygodni temu. To smartfon ze średniej półki, za który trzeba zapłacić 1499 złotych. Moja recenzja LG Q6 ma odpowiedzieć na dwa ważne pytania. Po pierwsze, czy można go nazwać LG G6 mini. Po drugie, czy warto go kupić za te pieniądze? Zapraszam do lektury testu LG Q6.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 69 x 142 x 7.6 mm |
Waga | 150 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | Nano-sim |
Data premiery | 2017 |
Ekran | |
Typ | IPS 5.5'', rozdzielczość 2160x1080, 439 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 435 |
Procesor | 1.4 GHz, 8 rdzeni (Cortex-A53) |
GPU | Adreno 505 |
RAM | 3 GB |
Bateria | 3000 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 2 TB |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 32 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 7.1.0 Nougat |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11 b/g/n, Miracast |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.2 z A2DP |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP, wideo FullHD (1920x1080), 29 kl/s |
Biorąc pod uwagę sam wygląd można powiedzieć, że LG Q6 jest mniejszą wersją LG G6. Jest to zasługą podobnych rozwiązań stylistycznych, w tym ekranu FullVision, który łączy nowe proporcje z wąskimi ramkami wokół niego. Dzięki temu LG Q6 jest niższy i węższy od telefonów z wyświetlaczami o podobnej przekątnej. Wiko WIM Lite ma 5-calową matrycę, a jest minimalnie większy – to robi wrażenie.
Przekątna | Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | |
---|---|---|---|---|---|
LG G6 | 5.70 | 72 | 149 | 7.9 | 163 |
Huawei P10 lite | 5.20 | 72 | 146 | 7.2 | 146 |
Lenovo P2 | 5.50 | 76 | 153 | 8.3 | 177 |
Asus ZenFone 3 (ZE520KL) | 5.20 | 74 | 147 | 7.7 | 144 |
Samsung Galaxy A5 2017 | 5.20 | 71 | 146 | 7.9 | 157 |
Sony Xperia XA1 Ultra | 6.00 | 79 | 165 | 8.1 | 188 |
Motorola Moto G5 Plus | 5.20 | 74 | 150 | 7.7 | 155 |
Wiko WIM Lite | 5.00 | 72 | 144 | 8.8 | 149 |
Lenovo Moto Z Play | 5.50 | 76 | 156 | 7.0 | 165 |
LG Q6 | 5.50 | 69 | 142 | 7.6 | 150 |
Ekran FullVision pokrywa 78% przedniego panelu, co jest bardzo dobrym wynikiem w tej klasie. Ramki są relatywnie małe, ale niesymetryczne – tzw. podbródek jest delikatnie większy. Mnie to absolutnie nie przeszkadza, ale wiem, że nie wszyscy podzielają mój punkt widzenia. W tej i tak skromnej przestrzeni LG umieściło swoje logo, a nad ekranem kamerkę, głośnik i czujniki. Dodam jeszcze, że wyświetlacz chroni przed zarysowaniami szkło Gorilla, a ramka jest metalowa.
Tylny panel został stworzony z tworzywa sztucznego, które ma udawać szkło – przynajmniej z wyglądu. Generalnie nie jest to zły materiał, lecz ma tendencję do łatwego zbierania rys i zabrudzeń. Mój egzemplarz już na start był delikatnie zarysowany, gdyż był użytkowany na polskiej premierze LG Q6. Wszystkim nabywcom telefonu polecam zakup ochronnego etui.
LG Q6 jest dobrze spasowany i sprawia wrażenie solidnego, nie będąc przy tym przesadnie ciężkim. Wyłącznik został położony na prawej krawędzi, a klawisze głośności na lewej. Złącze słuchawkowe znajdziemy na spodzie telefonu, gdzie towarzyszy mu port microUSB. Głośnik multimedialny trafił na dolną część tylnego panelu.
W poprzedniej sekcji wspomniałem o ekranie LG Q6, a teraz przyszła pora na rozszerzenie tego wątku. Zastosowany przez Koreańczyków panel został stworzony w technologii IPS i może pochwalić się całkiem niezłymi parametrami.
Ma też w sobie coś wyjątkowego, bowiem prezentuje treści w nietypowej, bardzo dobrej rozdzielczości 2160×1080, którą producent nazwał Full HD+. Proporcje ekranu to 18:9 (2:1) i możecie je kojarzyć z flagowego LG G6. To innowacja w przypadku smartfona ze średniej półki i największy wyróżnik testowanego modelu.
Niezłą czytelność w słońcu gwarantuje maksymalna luminacja na poziomie niecałych 450 cd/m2. Może nie jest to wartość imponująca, ale w większości przypadków wystarczająca. Pochwalić muszę pracę czujnika oświetlenia, który działa bez zarzutów. Minimalne podświetlenie (5 cd/m2) też zaliczam na plus.
W ustawieniach można znaleźć tryb czytania, który ogranicza emisję niebieskiego światła, pozwalając na oszczędzanie naszego wzroku. Komfortowe czytanie po zmroku nie jest więc problemem.
Jakość wyświetlanego obrazu jest bardzo dobra. Kolory może nie są idealnie odwzorowane, bowiem producent podkręcił niektóre odcienie, ale na ekran telefonu dobrze się patrzy, a to jest przecież najważniejsze. Pokrycie palety barw sRGB nieznacznie przekracza 94%, a kontrast jest fantastyczny – oczywiście, jak na panel ciekłokrystaliczny. Generalnie ekran jest mocnym punktem LG Q6. Szkoda tylko, że nie ma funkcji Always On Display, gdyż byłaby ona dobrym zastępstwem dla diody powiadomień, której zabrakło.
LG Q6 będzie można kupić zarówno w odmianie na jedną kartę SIM (taką testuję) lub z hybrydowym Dual SIM, działającym w trybie standby. Jakość rozmów głosowych jest bardzo pozytywna pod każdym względem – nie narzekałem ani na głośność, ani na barwę głosu rozmówców, a oni twierdzili dokładnie to samo. Skoro już o jakości dźwięku mowa, to na słuchawkach jest bardzo dobrze, a głośnik multimedialny jest głośny, ale sama barwa niezbyt porywająca.
Zaplecze komunikacyjne LG Q6 należy do podstawowych. Moduł Wi-Fi obsługuje standardy b/g/n w zakresie 2,4 GHz, co nie przystoi smartfonowi tej klasy. Na całe szczęście działa on na tyle dobrze, że nie będę się na to specjalnie złościł.
Na plus zasługuje obecność NFC do płatności zbliżeniowych oraz radia FM. Bluetooth 4.2 działa dobrze. Jeśli chodzi o GPS, to jest on absolutnie bezproblemowy, zapewniając stabilny zasięg bez konieczności posiłkowania się połączeniem internetowym.
Na pliki użytkownika producent przeznaczył 32GB pamięci wewnętrznej, z czego realnie mamy dostęp do niecałych 23GB. Przestrzeń tę możemy rozbudować poprzez kartę pamięci do 2TB. Z wiadomych względów nie mam takiej pod ręką, ale 64GB działa bez problemu, więc większe pojemności też nie powinny być problemem. Inną opcją rozbudowy pamięci są akcesoria OTG, które LG Q6 w większości obsługuje, poza dyskiem bez własnego zasilania. Można je podłączyć do smartfona przy pomocy złącza microUSB 2.0.
Nie mogę ocenić czytnika linii papilarnych, gdyż LG Q6 nie został w niego wyposażony. Dla sporej części z Was jest to wada, dla reszty już niekoniecznie. Dla mnie – bez większej różnicy. W zamian LG daje system rozpoznawania twarzy, który działa zaskakująco dobrze i miewa problemy tylko w słabszych warunkach oświetleniowych. Nie jest to więc rozwiązanie na miarę dobrego skanera odcisków palców, a na dodatek jest mniej bezpieczne, ale przynajmniej działa.
LG G6 pracuje pod kontrolą Androida 7.1.1 Nougat, który został przez producenta urozmaicony nakładką systemową LG UX 6.0. Domyślnie nie dostajemy dostępu do szuflady aplikacji, ale wszyscy zainteresowani mogą ją sobie pobrać w razie potrzeby. Najważniejsze funkcje systemu to:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…
Sony ostrzy zęby na FromSoftware, co potwierdzili sami zainteresowani. Mówimy tu o ogromnej transakcji, która…
Po premierze wybitnie opłacalnego iQOO 13 pojawiła się zapowiedź długości aktualizacji. Ten tani flagowiec może…