„Wielka trójka” rynku smartfonów, czyli Android, Apple oraz Microsoft, mają w swoich systemach wbudowaną pewnego rodzaju furtkę, która w razie potrzeby umożliwia zdalne usunięcie danej aplikacji, bez wiedzy użytkownika o tym, że taki zabieg właśnie trwa. Do tej pory przyjęta była jednak reguła, że tego typu interwencje podejmowane są tylko w przypadku złośliwych aplikacji, które mogą poważnie zaszkodzić sprawności naszego smartfonu.
Microsoft chyba jako pierwszy zdecydował się na tak duży krok w prywatność swoich użytkowników i skasował po prostu „pirata”, w tym wypadku, darmową nawigację. Cała sprawa dotyczyła nawigacji Turn by Turn, która w Marketplace kosztuje pokaźną kwotę 35,99 Euro. Jakimś cudem przez dość szczelną kontrolę aplikacji udało się przemycić darmowego klona tej nawigacji, który oczywiście od razu stał się w Markecie od Microsoftu hitem a ilość pobrań szła w tysiące.
Za sprawą portalu Plafto.com, gigant z Redmond dowiedział się o całej sprawie, aplikacja oczywiście została szybko usunięta ze sklepu a użytkownik, który ją tam umieścił, został dość szybko znaleziony i najpewniej będzie musiał zapłacić odszkodowanie rzędu 40 tysięcy dolarów. Jego linia obrony jest taka, że ktoś zhackował mu komputer i umieścił „pirata” bez jego wiedzy.
Najciekawsze w całej sprawie jest jednak to o czym pisałem już na początku newsa: Microsoft zdecydował się na zdalne usunięcie aplikacji. Opinie w tej sprawie są podzielone. Część ludzi skłania się ku popieraniu tak drastycznych kroków w walce z piractwem, jednak z drugiej strony całkiem spora grupa ludzi sprzeciwia się ingerencji w ich prywatność z powodu tak błahej sprawy. Tym bardziej, że aplikacja przecież bezproblemowo przeszła przez sieć moderatorów Marketplace…
źródło: wmpoweruser.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…