Huawei nie zwalnia tempa i może pochwalić się świetnymi wynikami sprzedaży oraz ambitnymi planami na przyszłość. Liczby robią wrażenie.
Huawei ma ostatnio dobrą passę – Huawei Mate 10 jest jednym z najbardziej wyczekiwanych smartfonów tego roku, submarka chińskiego giganta zaliczyła świetną premierę Honora 9, a kampanie reklamowe zatrudniające gwiazdy, w tym najbardziej rozpoznawalną twarz w Polsce (Roberta Lewandowskiego) przynoszą efekty.
Chiński gigant może pochwalić sprzedażą aż 73.01 milionów smartfonów tylko w pierwszej połowie 2017 roku. Jest to wzrost aż o 20.6% w stosunku do tego samego okresu z roku 2016. Tylko w samym drugim kwartale tego roku Huawei sprzedało 23 miliony urządzeń.
Huawei pozostaje liderem chińskiego rynku pod względem sprzedaży smartfonów. Nie oznacza to jednak, że inne firmy nie mają w planach detronizacji giganta, szczególnie jeśli przyjrzymy się w jak szybkim tempie rośnie sprzedaż Oppo, które sprzedało 21 milionów urządzeń w drugim kwartale, co w stosunku do ubiegłego roku oznacza wzrost aż o 37%.
Podium zamyka Vivo, które pochwalić się może wynikiem 16 milionów sprzedanych urządzeń w drugim kwartale. Być może z technologią pozwalającą na wbudowanie czytnika linii papilarnych w ekran słupki sprzedaży jeszcze wzrosną.
Huawei chce nawiązać walkę z Apple, prezentując Mate 10. Czy smartfon ten okaże się lepszy od iPhone’a 8? Ciężko w tej chwili cokolwiek przypuszczać, chociaż mam wrażenie, że jubileuszowy flagowiec giganta z Cupertino może być urządzeniem, które wyposażone będzie w więcej ciekawych zmian, niż miało to miejsce w przypadku debiutu iPhone’a 7, co znacznie podwyższy poprzeczkę dla konkurencji.
Huawei nie tylko rośnie w słupkach sprzedaży – firma pragnie poszerzyć sieć punktów sprzedaży. Plany są o tyle ambitne, że z 35 000 punktów na świecie odnotowanych w maju 2016, gigant pragnie pomnożyć ich liczbę aż do 56 000 z końcem 2017 roku. Mają rozmach.
Nie mogę doczekać się kolejnych informacji o najnowszym flagowcu chińskiego giganta. Wcześniejsze modele pokazują jak solidne urządzenia tworzą Chińczycy, co zdają się potwierdzać wyniki sprzedaży. Mate 10 może zdecydowanie namieszać i nieco pokrzyżować plany głównym konkurentom. Apple z iPhone 8 oraz Samsung z Galaxy Note 8 mogą bać się już nie tylko siebie, ponieważ do wyścigu o tytuł najlepszego smartfona włącza się również Huawei.
Źródło: theandroidsoul, Gizchina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…