LG V30 zostanie zaprezentowany w ostatnim dniu sierpnia, ale do sprzedaży trafi dopiero miesiąc później. LG znowu popełni ten sam błąd, który prawdopodobnie zabije sprzedaż ich smartfona.
Projektując LG G6, koreański producent musiał podjąć ważną decyzję. Ze względu na ograniczoną dostępność Snapdragona 835, LG albo musiało na niego poczekać, albo zaprezentować flagowca z układem poprzedniej generacji, w celu wyprzedzenia konkurencji. Firma postawiła na ten drugi wariant. Plan był całkiem niezły, ale jego realizacja wyszła słabo, bowiem LG G6 trafił do globalnej sprzedaży dopiero miesiąc po premierze. W ten sposób LG zmarnowało swoją przewagę i teraz narzeka na słabą sprzedaż LG G6. Niestety, lekcja ta nie dała Koreańczykom do myślenia.
Kolejnym flagowcem LG będzie LG V30, który zostanie zaprezentowany 31 sierpnia, na dzień przed oficjalnym rozpoczęciem targów IFA 2017. Producent da się przegonić Samsungowi z Galaxy Note 8, ale wyprzedzi Apple i iPhone’a 8. Problem polega na tym, że globalna sprzedaż wystartuje dopiero 28 września, czyli miesiąc po oficjalnej prezentacji.
W tym przypadku będzie to aż miesiąc po premierze. Wszyscy wiemy, jaka jest obecnie pozycja LG na rynku mobilnym. Smartfony tego producenta nie mają szans w bezpośrednim starciu z propozycjami od Samsunga i Apple’a, więc moim zdaniem powinien on robić wszystko, by trafiały one do sprzedaży (albo chociaż przedsprzedaży) tak szybko, jak tylko się da, a nawet jeszcze wcześniej. Taka jest brutalna rzeczywistość i LG powinno to zrozumieć już po akcji z LG G6.
Na pocieszenie dodam, że LG V30 ma być dostępny w Europie. Mam tylko nadzieję, że tym razem nie dostaniemy okrojonej wersji, a pełnoprawnego flagowca, który będzie wart swojej ceny.
Źródło: Android Authority
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.