Wcześniej w tym roku amerykański gigant poinformował, iż ma zamiar wprowadzić do przeglądarki Chrome funkcję odpowiedzialną za blokowanie reklam. Wygląda na to, że w końcu będziemy mogli z niej skorzystać. Jest jednak mały haczyk.
Google Chrome nie jest pierwszą przeglądarką, która wykorzystuje natywne blokowanie reklam na stronach internetowych. Tego typu możliwości znajdziecie już od dawna chociażby w Operze przeznaczonej na urządzenia mobilne. Wspomniane narzędzie trafiło jednak w końcu do przeglądarki Chrome, jednak jest mały haczyk: opcja dostępna jest na ten moment jedynie dla wersji aplikacji Canary oraz Dev – nie jest to stabilne wydanie Chrome, tak więc nie warto go póki co instalować.
Google pierwotnie informowało, iż blokowanie reklam pojawi się w Chrome dopiero w 2018 roku, jednak bardzo możliwe, że firmie chodziło po prostu o stabilną wersję aplikacji. Co prawda możecie zainstalować odmiany Canary oraz Dev, jednak są to wersje testowe i bardzo możliwe, że niektóre funkcje nie będą działać poprawnie. Moim zdaniem, szkoda ryzykować.
Może się też wydawać dziwne, iż Google chce blokować reklamy, skoro jest to główne źródło utrzymania giganta z Mountain View. Okazuje się, że amerykańska firma chce po prostu powstrzymać przed dotarciem do naszych oczu bannery, które będą obraźliwe lub zbytnio nachalne.
Jeżeli chcecie zaś koniecznie wypróbować, jak działa to rozwiązanie – wystarczy, że pobierzecie odpowiednią wersję Chrome na Androida z tego miejsca.
Po zainstalowaniu wystarczy przejść do zakładki Ustawienia, później Reklamy – dokładnie w tym miejscu znajdziecie jeden, prosty przełącznik, który ma zdziałać cuda.
Osobiście wstrzymam się z zamianą stabilnego Chrome’a na wersję Canary. Wolę poczekać, aż bloker reklam trafi do stabilnego wydania aplikacji.
Źródło: Android Police
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W 8 lat po oficjalnym debiucie oryginału czas na Nintendo Switch 2. Producent oficjalnie ogłosił…
Disney+ jest w poważnych tarapatach? Po kolejnych podwyżkach i zamieszaniu z blokadą dzielenia kont serwis…
Tanie smartwatche z AMOLED i GPS to stosunkowo nowa nisza. Teraz najlepszy z nich -…
Jaki jest ideał opłacalnego telefonu? Ex-flagowiec w promocji. Za mniej niż 3000 złotych kupisz OnePlus…
Xiaomi 15 Ultra pozuje na żywo, ale tym razem robi to w wyjątkowej wersji inspirowanej…
Samsung Galaxy S25, Samsung Galaxy S25+, Samsung Galaxy S25 Ultra, a może Samsung Galaxy S24…