Wiele wskazuje na to, że Apple Watch Series 3 będzie mógł działać niezależnie od iPhone’a. Wszystko za sprawą modemu LTE, który ma przygotowywać firma Intel dla tego zegarka.
Nie od dzisiaj padają plotki, że Apple wkrótce zerwie swojego smartwatcha z uwięzi. Od czasu premiery, Apple Watch do pełnego działania potrzebuje połączenia poprzez sieć Bluetooth lub Wi-Fi z iPhone’m użytkownika w celu przesyłania i odbierania danych. Wszystko może zmienić się jeszcze tej jesieni, kiedy to ma zadebiutować trzecia generacja tego zegarka.
Dotychczas wielokrotnie padały plotki o możliwym module LTE w kolejnym smartwatchu Apple. Były to jednak daleko idące spekulacje, aniżeli pewne informacje. Tym razem, identyczne doniesienia zaprezentował Mark Gurman z Bloomberga, który niejednokrotnie posiadał sprawdzone informacje. John Gruber z kolei wspomniał, że tegoroczna wersja Apple Watcha ma otrzymać pierwsze poważne zmiany w designie. Jak sam jednak przyznał, niniejsze informacje mogą, ale nie muszą się potwierdzić, ponieważ nie jest to 100% pewna plotka. Dla przypomnienia dodam, że od premiery pierwszej generacji zegarka wciąż wygląda on tak samo.
Czy Apple Watch Series 3 będzie całkowicie niezależny od iPhone’a? Wydaje się, że tak. Smartwatch wyposażony w moduł LTE będzie na pewno w stanie wykonać więcej poza zasięgiem smartfona np. pobrać nowe utwory z sieci czy wykonać połączenie telefoniczne. Modemy LTE ma dostarczyć firma Intel. Co więcej, Apple ma już prowadzić rozmowy z operatorami w USA i Europie odnośnie oferty z nowym smartwatchem, które mają być podobne do tych, w ramach których sprzedawane są np. tablety. Nie zmienia to jednak faktu, że ostatecznie, omawiana wersja Apple Watcha może pojawić się dopiero w 2018 roku – co zaznacza sam Gurman.
Apple Watch z modemem LTE miał się pojawić już w poprzednim roku, ale wtedy też pojawiły się problemy z wydajnością baterii. Koncern zdecydował się wstrzymać z premierą takiej wersji i skupić na rozwiązaniu problematycznych kwestii.
Dla Apple będzie to znaczący ruch, dzięki któremu firma będzie mogła sprzedać znacznie więcej sztuk swojego zegarka. Wyniki za ostatni kwartał są dla Apple bardzo korzystne, aczkolwiek firma spadła na trzecie miejsce w kategorii liczby sprzedawanych urządzeń wearables.
Aktualizacja:
Deweloper Jeffrey Grossman podzielił się na Twitterze małą ciekawostką, którą odkrył w oprogramowaniu głośnika HomePod. Okazuje się, że zawarto w nim linijki kodu odwołujące się prawdopodobnie do Apple Watcha Series 3. Mowa o frazach GizmoPreservingeSIM i GizmoRadioBundleIdentifier. Najbardziej interesujący jest oczywiście wyraz eSIM, zdający się potwierdzać plotki o LTE w przyszłym smartwatchu z logiem nadgryzionego jabłka. Z kolei wyraz Gizmo jest nazwą kodową dla Apple Watcha – o czym było już wiadomo w 2015 roku.
Źródło: Bloomberg, Daring Fireball, The Wall Street Journal, Jeffrey Grossman, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kapitalna gra detektywistyczna od Rockstara została objęta potężnym 77% rabatem. Nie dość, że przy jej…
Klienci PKO BP zostali perfidnie wzięci na celownik. Niebezpieczeństwo nigdy do końca nie minie, można…
Nareszcie ogłoszono datę premiery serii Infinix NOTE 50. Następcy świetnych i tanich Infinix NOTE 40…
Specyfikacja Samsunga Galaxy A56, A36 i A26 5G została potwierdzona przed premierą. Znamy też konkretną…
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…