Motorola rozszerza swoją ofertę Moto Mods o kontroler do gier. Moduł jest nieźle wyceniony i ma szansę na sukces sprzedażowy. Co zaoferuje Moto GamePad?
Nie tak dawno Motorola ogłosiła nazwy i orientacyjne ceny nowych modułów w ramach oferty Moto Mods. Jednym z najciekawszych, tylko trochę mniej fizycznej klawiatury Moto, jest moduł oferujący kontroler do gier. Rozwiązanie wyglądem przypomina nieco Nintendo Switch
Połączenie ze smartfonem odbywa się oczywiście za pomocą pinowego złącza na plecach urządzenia, a więc tylko telefony Motoroli w nie wyposażone są kompatybilne z kontrolerem. Na chwilę obecną są Lenovo Moto Z, Moto Z Play, Moto Z Play 2 oraz Motorola Moto Z2 Force.
Moduł oferuje dodatkową, wbudowaną baterię mającą według producenta zapewnić 8 godzin dodatkowej rozrywki. Wbudowany akumulator ma 1035 mAh, więc nie jestem do końca przekonany, czy uda się z niego wycisnąć aż tyle.
Wcześniejsze doniesienia wskazywały, że cena będzie kształtować się na poziomie 89 euro. Cena ze strony Verizonu to 79 dolarów, a więc jest minimalnie niższa, chociaż nie wiemy, za ile i kiedy moduł trafi do Europy.
Osobiście uważam, że Motorola odwala całkiem dobrą robotę z modułami. Kiedy w zeszłym roku prezentowali Moto Mods sądziłem, że jest to jednorazowy wyskok, który nikogo nie zainteresuje, tak jak stało się to w przypadku LG. Najwyraźniej jednak się myliłem, bo Motorola się nie zatrzymuje i wypuszcza nowe moduły, które są dopasowane do uwag użytkowników.
Zwłaszcza interesująco zapowiada się moduł z dodatkową, fizyczną klawiaturą QWERTY. Takich smartfonów nie widzieliśmy już od dawna, a przecież firma znana była z tego typu urządzeń, za przykład niech posłuży tu Motorola Milestone.
Co sądzicie o takim podejściu do przenośnej konsoli? Kiedyś podobnej sztuki próbowało już Sony ze swoim modelem Xperia Play, bez specjalnego sukcesu, czy Motoroli pójdzie lepiej?
Źródło: Verizon
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.