Tak jak wspomniałem na samym wstępie, Neffos X1 Max to pierwszy smartfon od TP-Link, który miałem okazję testować. Muszę przyznać, że było to bardzo udane spotkanie, a sam telefon okazał się naprawdę solidnym sprzętem.
TP-Link Neffos X1 Max to atrakcyjny wizualnie telefon, który został wykonany z dobrych, szlachetnych materiałów. Mimo dużego ekranu i niemałych ramek wokół niego, jest on wygodny w obsłudze,dzięki niewielkiej grubości i rozsądnej wadze.
Pochwalić muszę kulturę pracy recenzowanego modelu, bo w większości zadań działa zadowalająco sprawnie i szybko. Dba o to nie tylko rozsądny procesor, ale także spora ilość pamięci RAM. Na plus zaliczyć też wypada 32GB pamięci i obecność Wi-Fi ac (2,4 i 5 GHz)
Pozytywnie oceniam aparat. Co prawda fotki nie są idealne, a fotografowanie po zmroku lepiej sobie darować, jednak pamiętać należy, że to sprzęt za mniej niż 1000 złotych. W swojej kategorii cenowej Neffos X1 Max to dobry fotosmartfon. Aparat selfie też jest w porządku, a tryb upiększania działa nieźle.
Największym, potencjalnym minusem omawianego urządzenia jest brak NFC. W Polsce płatności zbliżeniowe są bardzo popularne i brak obsługi tej technologii bardzo często uznawany jest za wadę. Trochę inaczej jest z USB typu C, które w tanim telefonie nie jest konieczne, ale mile widziane.
Trochę szkoda, że klawisze funkcyjne Androida nie są podświetlane, przez co w ciemnościach trzeba w nie klikać na pamięć. Drażni mnie też podatność ekranu na łapanie zabrudzeń oraz słabiutkie warstwy antyodblaskowe, przez co treści nie zawsze są dobrze czytelne.
Zawiodłem się czasem pracy na baterii. Co prawda smartfon od TP-Link potrafi wytrzymać cały dzień, ale mój apetyt był znacznie większy. Pocieszająca jest obecność szybkiego ładowania.
TP-Link Neffos X1 Max to phablet wyceniony na 899 złotych. Moim zdaniem to bardzo rozsądna cena. Myślałem tak jeszcze przed możliwością sprawdzenia jego możliwości i zdanie podtrzymuję już po przetestowaniu smartfona. Oczywiście nie jest to sprzęt bez wad, ale w tej klasie cenowej nie można mieć wszystkiego, a producent postawił na rozsądne kompromisy. W związku z tym Neffosa X1 Max mogę Wam polecić. Gdyby jednak nie spełniał on Waszych oczekiwań, zerknijcie na nasz zestaw najlepszych telefonów za 1000 złotych lub TOP-10 polecanych smartfonów.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Który smartfon wśród tych ze składanym ekranem będzie mieć największą baterię? vivo X Fold 4…
Składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip6 może być Twój całkiem za darmo. O ten model…
Producent niemal oficjalnie dał nam do zrozumienia, że realme GT 7 Neo otrzyma ogromną baterię…
Uber nie chce wozić już tylko Polaków, ale także ich paczki i przesyłki. Taka nowość…
Black Friday 2024 rozpoczął się na dobre. Multum promocji zaczęło pojawiać się w sklepach i…
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…