OnePlus w niektórych produktach dba o aktualizacje, a o innych zapomina. OnePlus 3T i OnePlus 3 otrzymają Androida O, ale Android P dla tych modeli jest mało prawdopodobny.
OnePlus to firma nastawiona na wydawanie bardzo mocnych urządzeń za połowę ceny. Chociaż to twierdzenie po premierze i wycenie OnePlus 5 się nieco dezaktualizuje, to nadal ich urządzenia są jednymi z najlepszych wyborów na rynku jeśli chodzi o flagowe podzespoły w cenie superśredniaków.
Chińczycy obecnie prezentują się jak połączenie Xiaomi (świetnie wycenione urządzenia o flagowych podzespołach) z Apple ( wydawanie wyłącznie flagowców, nieobecność w średniej półce). Niestety mimo, że obie te firmy mają świetną politykę aktualizacyjną, to OnePlus nie bierze z nich przykładu w tym temacie.
Firma niestety nie zawsze dbała o aktualizacje oprogramowania dla swoich produktów. Modele OnePlus 2 i OnePlus X niestety nie doczekały się Androida Nougat, chociaż sprzętowo nie było żadnych przesłanek, że miały by problem z jego działaniem.
Moim zdaniem to celowe postarzanie produktu przez producenta, który regularnie wycofuje ze swojej oferty flagowca w krótkim czasie po premierze następcy. Firma musi na czymś zarabiać, a przy takiej wycenie produktu chce skłonić użytkownika do nowego modelu.
Aktualizacja do Androida O ma być wydana zarówno na OnePlus 3 jak i OnePlus 3T, czyli nieco ulepszoną wersję trójki. Pod znakiem zapytania stoi natomiast wydanie na oba te urządzenia Androida P, czyli przyszłorocznej wersji systemu od Google. Według informacji z sieci taką aktualizację ma dostać jedynie OnePlus 5.
Potwierdza to moje przypuszczenia o postarzaniu urządzeń przez twórców. Z jednej strony OnePlus to nie Apple – nie mają takich dochodów, żeby pozwolić sobie na aktualizację dla 5 generacji wstecz. Z drugiej kupując flagowe urządzenia chcielibyśmy, żeby otrzymało więcej nić dwie duże wersje oprogramowania, czyli realnie zostało porzucone po dwóch latach.
Macie jakieś urządzenie od OnePlus? Jeśli tak, to czy możecie je polecić innym użytkownikom i dlaczego? Ja sam korzystałem z pierwszego flagowca firmy i byłem całkiem zadowolony.
Źródło: gsmarena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…