Ataku klonów z Chin ciąg dalszy Coolpad Cool M7 to smartfon mocno inspirowany wyglądem iPhona 7 Plus. Co oferuje poza designem?
Nie tak dawno pisałem o klonie Samsunga Galaxy S8 – chińskim smartfonie Cubot X18. Klonowanie trwa i tym razem spod kreski chińskich projektantów wyszło połączenie iPhona 7 Plus z…iPhonem 7. To dość ciekawe podejście firmy, która jeszcze jakiś czas temu była stawiana jako kandydat do wyprodukowania Google Pixel 2.
Model Coolpad Cool M7 to urządzenie o całkiem niezłej specyfikacji. Sercem smartfona jest znany i lubiany procesor Snapdragon 625, chyba najbardziej popularny w tym roku w modelach ze średniej półki cenowej. Towarzyszy mu 4 GB RAM i 64 GB pamięci na dane użytkownika. To całkiem sensowny zestaw znany z Xiaomi Redmi Note 4 czy ASUS Zenfone 3.
Bateria ma 3200 mAh, smartfon jest wyposażony w okrągły czytnik linii papilarnych wywołujący natychmiastowe skojarzenia. Szczerze powiedziawszy, to gdyby tak wyglądał iPhone 7S Plus, to nikt by się nie zdziwił. Do ładowania służy złącze USB-C.
Ekran ma 5.5 cala i rozdzielczość FullHD. Otoczony jest bardzo cienkimi ramkami po bokach i jest pokryty szkłem 2.5D nieznanego producenta. Aparat na pleckach urządzenia ma 13 Mpix ze światłem f1.8, a ten na froncie 12 Mpix ze światłem f2.2. Ponownie, jest to całkiem sensowny zestaw.
Model został zaprezentowany w Chinach i póki co nic nie wiadomo, aby miał opuścić Państwo Środka. Kosztuje w przeliczeniu około 400 $. To dość sporo za tak wyposażony smartfon, ale z drugiej strony jak pokazuje przykład Oppo telefony ze średniej półki wyglądające jak klony sprzętu z Cupertino sprzedają się świetnie.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem to urządzenie pomyślałem – czy Oneplus wydał wersje Lite tegorocznego flagowca? Podobieństwo obu sprzętów jest uderzające. W zasadzie to nie zaskoczenie – Oneplus 5 jest w końcu bardzo podobny do telefonu Apple.
Moim zdaniem telefon się sprzeda. Siła marki jest bardzo silna i na podobieństwie do niej można sporo ugrać. Smartfon jest bardziej kompaktowy od swojego wzoru (7 mm krótszy, 4 węższy i nieco cieńszy, a do tego waży 30 g mniej). Brakuje mu jedynie wodoodporności i podwójnego aparatu – a to niewielka cena za 400 dolarów mniej.
Smartfon raczej nigdy nie trafi do Polski. Szkoda? Jestem ciekawy Waszych opinii.
Źródło: gsmarena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.