O Xiaomi Redmi Note 5A wiemy już niemal wszystko. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że smartfon będzie świetnym wyborem dla oszczędnych fanów selfie. Co zaoferuje przedni aparat?
Data premiery czy specyfikacja nie jest dla nas żadną tajemnicą. Dowiedzieliśmy się jednak, że telefon będzie miał cechę, która wyróżni go na tle innych urządzeń ze średniej półki. Ma nią być przedni aparat o rozdzielczości 16 Mpix i trybie upiększania, który oferuje 36 poziomów korekcji zdjęcia. Jeśli sytuacja przedstawiona na zdjęciach faktycznie efektem pracy algorytmów w telefonie, to jest imponująco.
Wygląda na to, że będzie to powód, dla którego Redmi Note 5A nie będzie po prostu zeszłoroczny modelem Xiaomi Redmi 4A z większym ekranem. Myślę, że dzięki takiej matrycy na froncie smartfon znajdzie sporo nabywców.
Już model Xiaomi Redmi 4A był hitem sprzedażowym. Jaki smartfon za 600 złotych może poszczycić się piątym miejscem na liście sprzedawanych urządzeń w kwartale? No właśnie.
Następca wcale nie oferuje wygórowanej specyfikacji, ale widać, że niekoniecznie tego szukają klienci. Szukają urządzenia, które jest tanie i jednocześnie będzie zapewniało komfort codziennej pracy. I to dostali w modelu 4A. I najpewniej dostaną też w następcy.
Co sądzicie o takiej ewolucji taniej serii od Xiaomi? Premiera już za dwa dni, 21 sierpnia.
Źródło: xiaomitoday
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.