Samsung Galaxy Note 8 został oficjalnie zaprezentowany dopiero kilka dni temu, a Koreańczycy już teraz zacierają ręce i szacują ile sprzeda się sztuk nowego flagowca. Chcecie wiedzieć, czy Galaxy Note 8 będzie rozchwytywany?
Samsung Galaxy Note 8 zadebiutował oficjalnie 23 sierpnia. Drugi tegoroczny flagowiec Koreańczyków jest obecnie dostępny w przedsprzedaży. Firma jednak już teraz zdążyła oszacować ile powinno się jej udać sprzedać nowych smartfonów.
Według szefa działu mobilnego Samsunga – DJ Koha – przedsiębiorstwo powinno móc sprzedać około 11 milionów sztuk Galaxy Note 8. Priorytetem dla Samsunga jest sprzedaż co najmniej tylu sztuk tego smartfona, co modelu Galaxy Note 5. Stąd też wniosek, że najprawdopodobniej ma to być wspomniana wyżej liczba.
https://www.gsmmaniak.pl/738950/samsung-galaxy-note-8-cena-premiera/
Dla Samsunga to bardzo ważny moment. Po wpadce z wybuchającymi bateriami w Galaxy Note 7, a następnie wycofaniu tego modelu z obiegu, seria doczekała się przestoju. Można powiedzieć, że Samsung poradził sobie z wytworzonym przez siebie kryzysem wręcz wzorowo. Jak dotąd, nie odnotowano żadnych podobnych problemów z Galaxy S8, który pojawił się na rynku kilka miesięcy temu. Z Galaxy Note 8 również nie powinno być inaczej.
Na koniec warto dodać, że Samsung i tak planuje sprzedać więcej modeli Galaxy S8 (ok. 48 milionów) niż Galaxy Note 8. Na pierwsze oficjalne wyniki sprzedaży „ósemki” poczekamy jeszcze długo.
Źródło: The Investor
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…